Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Jak jest naprawdę
- To nie ma żadnego znaczenia - orzekł dziś Ryszard Kalisz pytany w jednej z telewizji o rozpoczęcie współpracy między Prawem i Sprawiedliwością a Prawicą RP. Kalisz jest politykiem, ma więc pewne prawo do stronniczości. Jednak, o dziwo, podobny pogląd wyraża większość komentatorów. Jeśli jednak mamy trochę pamięci, to przypomnimy sobie co mówiono gdy Marek Jurek od Prawa i Sprawiedliwości odchodził. Ja pamiętam. Tomasz Wołek niemal wył wtedy z radości, wołał, że to już polityczny koniec Kaczyńskiego. Nie mówił prawdy. Jego nadzieje okazały się płonne. Ale na pewno było to wtedy znaczące osłabienie PiS.

Oczywiście, jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale każdy kto uważnie śledzi politykę wie, że powrót Jurka do współpracy z PiS ma swoją wagę. Wzmacnia Kaczyńskiego, osłabia konkurencyjne inicjatywy. Te ostatnie mają bowiem szanse tylko wtedy gdy zbiorą dużą część podmiotów funkcjonujących dziś poza obrębem przywództwa Kaczyńskiego. Taka zresztą była idea Solidarnej Polski. Do Ziobry przyjść mieli i Jurek, i Kowal, i nawet Korwin-Mikke. To, w zamyśle twórców, miało dać efekt nowego centrum na prawicy i mocny impuls sondażowy. Nic jednak z tego nie wyszło. I choć dynamiczny kongres Solidarnej Polski pokazuje, że za wcześnie by przekreślać tę partię i tych liderów, to na razie wspomniany wcześniej efekt nie został osiągnięty.

Osobiście zresztą mam spore wątpliwości by cokolwiek poza PiS mogło przekroczyć samodzielnie w wyborach próg poparcia pozwalający wejść do Sejmu. Nie dlatego by postulaty nie były czasem słuszne, nie dlatego by teoria dwóch płuc prawicy była całkiem bezsensowna i nie dlatego by pozostali liderzy byli do niczego. Nie. Przyczyny widzę gdzie indziej. Oto one:

1. Smoleński cień. Wyborcy prawicy mocno, dużo mocniej niż niektórzy politycy tej strony przeżyli niewyjaśnioną do dziś tragedię smoleńską. Śmierć elity państwowej w rosyjskim błocie, haniebne śledztwo, gaszenie pamięci, represje wobec ludzi, którzy zapomnieć nie chcą, zespoliły tę grupę. Zrodziły silne poczucie wspólnoty. Mocniejsze niż sympatia partyjna. Ludzie słusznie wyczuwają, że to czas dania świadectwa. Zgłaszanie właśnie w tym momencie ambicji politycznych i nawet słusznych zastrzeżeń wobec Prawa i Sprawiedliwości odbierają jako małostkowe.

2. Zagrożenie demokracji. Zgadzam się z doktor Barbarą Fedyszak-Radziejowską, która celnie wskazuje iż dziś PiS, przy wszystkich zastrzeżeniach, jest ostatnim gwarantem polskiej demokracji. Nie dlatego, że jest tak doskonały, ale dlatego, że jest ostatnią zorganizowaną siłą i instytucją podejmującą na serio obowiązek kontroli władzy. Nie pełnią tej roli zaprzyjaźnione z PO media elektroniczne, nie pełnią inne partie. Jeśli PiS zostanie rozbity lub zniszczony, zapanuje czysty już putinizm.

3. Przyjaciele z TVN i "Wyborczej". Każdą grupę odchodzącą z PiS i podejmującą krytykę Kaczyńskiego natychmiast zaczynają wspierać media prorządowe. Gdy frondę organizowała Joanna Kluzik-Rostkowska krążył po telewizji TVN dowcip, że ma ona swój śpiwór w reżyserce. Nie wychodziła bowiem z programów. Z innymi podobnie. Jak ktoś pomaga z zniszczeniu PiS natychmiast staje się taki bardziej ludzki, ma jakieś hobby, rodzinę, traci cechy wampiryczne i krwiożercze. Ładniej go kadrują, dają się wypowiedzieć. Pochwałą i pogłaszczą. Ludzie to widzą, ale twórcy nowych formacji niestety nie. Nie potrafią dostrzec w tym pułapki i biorą to za dobrą monetę. Na dodatek zaczynają często atakować PiS w taki sam sposób jak te media. (Choć na razie ziobryści tego unikają, tak jak uniknął Marek Jurek). W efekcie inicjatywa taka w oczach wyborców prawicy, widzących skalę codziennej manipulacji mediów rządowych, natychmiast traci wiarygodność.

4. Kurs na władzę. Podana przez Piotra Zarembę na tych łamach informacja o rozmowach Pawła Kowala z Platformą Obywatelską pokazuje najlepiej dlaczego wyborcy prawicy nie ufają ludziom wychodzącym z PiS. Dostrzegają w tym często po prostu pragnienie wejścia do obozu władzy. Czasem zapewne na wyrost. Jednak losy Kluzik-Rostkowskiej, Jana Filipa Libickiego, Michała Kamińskiego i innych wskazują, że czasem obawa jest słuszna. A powiedzenie, iż tak bardzo chcieli naprawiać opozycję, że dołączyli do obozu władzy, wielokrotnie okazuje się niestety prawdziwe.

5. Pamięć represji. Obecna Polska to nie jest PRL, ale elementy wspólne niestety występują. Ludzie popierający PiS w wielu miejscach płacą za to cenę niekiedy podobną (przy całej proporcji oczywiście) jak w komunistycznym państwie płaciło się za wsparcie opozycji: utraty pracy, szyderstwa, rozmaite miękkie represji. W tej sytuacji wyborcy mają słuszne poczucie, że należy im się za to minimum poświęcenia także ze strony polityków. Na przykład zaciśnięcie zębów w imię jedności. Poskromienie osobistych ambicji. Zrozumienie wagi zorganizowanej, wspólnej opozycji. Ci, którzy z PiS odchodzą twierdzą, że nasza demokracja jest OK, tylko Kaczyński nieudolny. A to nieprawda. Wiele spraw jest nienormalnych. Media elektroniczne prawie putinowskie, a system represji za "politykę" chwilami peerelowski.

Podsumowując - najefektowniejsze nawet analizy szans nowych inicjatyw oparte są w mojej ocenie na błędnych przesłankach. Dlaczego? Bo są tworzone w oderwaniu od realnej sytuacji w Polsce, przez ludzi, którzy za dużo oglądają TVN i za często czytają "Wyborczą", a za mało rozmawiają z ludźmi.

----------------------------------------------------
- Mimo popelnienia wielu błędów kaczor jest PRZEWIDYWALNY i jest najlepszym aktualnie polskim politykiem. To wie i Lis , i ta tzw. cala warszawka, której pyskiem jest Parandowska i wsciekle go atakują z powodem i bez, to JASNE. I to WIE ta największa polska gnida "dziennikarska" (hihih) taki z niego dziennikarz jak z koziej d.. trąba) Wołek. Ten ma tylko szczególnie wyraziście na pysku i w ślepiach wyrytą nienawiść do kaczora, to jasne też. - Jack
 
Dodane przez prakseda dnia marca 25 2012 14:50:35 · 9 Komentarzy · 153 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.