|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Protest ludzi teatru |
|
|
"My, ludzie teatru, chcemy podzielić się z Państwem swoim głębokim zaniepokojeniem dotyczącym funkcjonowania teatrów publicznych w Polsce. Dlatego pierwszy raz od czasu stanu wojennego - jako środowisko - próbujemy mówić wspólnym głosem. Nie mówimy do Państwa z perspektywy partykularnych interesów jednego z teatralnych obozów. Sprawa jest poważniejsza. Sprawą jest polski model teatru artystycznego, którego istnienie jest obecnie zagrożone. A mamy nadzieję, że ten model obchodzi nie tylko nas, ale także Państwa - naszych widzów, dyskutantów, współtwórców kultury" - napisano w liście-manifeście.
Dramaturg Paweł Demirski zauważył, że zalążkiem do poruszenia w świecie teatralnym stała się sytuacja scen teatralnych na Dolnym Śląsku. - Wicemarszałek Dolnego Śląska chciał zmieniać statuty teatrów, zwalniać dyrektorów obecnie zatrudnionych i rozpisywać konkursy, w których mieliby startować tzw. menedżerowie - przypomniał.
Spotkania miałyby służyć m.in. ustaleniu dwóch kluczowych - jego zdaniem - problemów dotyczących teatru: sposobu powoływania szefów instytucji kultury i finansowaniu teatrów publicznych w Polsce. "Jako środowisko teoretycznie wszyscy jesteśmy za przeprowadzaniem konkursów, ponieważ one zwiększają transparentność podejmowania decyzji, ale wiemy, że konkursy też są kulawe, ponieważ bywają upolitycznione" - mówił Demirski, dodając, że należałoby wypracować nową drogę powoływania dyrektorów instytucji kultury.
Mówiąc o sytuacji finansowej teatrów, Demirski zauważył, że "duże teatry mają dotacje na takim poziomie, że właściwie są w stanie utrzymać wyłącznie swoich pracowników oraz budynek, natomiast nie mają pieniędzy na produkcję przedstawień". - Dotacje są obcinane systematycznie. I jeśli potem urzędnik wzywa do siebie dyrektora i mówi, że sobie nie radzi finansowo - jest to sytuacja schizofreniczna (...). Teatr artystyczny może istnieć tylko dzięki dotacji publicznej - uznał.
Odczytano także list reżysera Krystiana Lupy. "To, że obecnie sprawująca w Polsce ekipa ma elementarne kłopoty ze zrozumieniem wagi i roli kultury w państwie oraz zrozumieniem mechanizmów jej funkcjonowania, wiemy nie od dziś, ale ostatni wysyp pomysłów na pozbycie się kłopotów z teatrami, z ich finansowaniem trudno wytłumaczyć indywidualnymi przypadkami strategii kryzysowej. (...) Twórca pragnący dokonać czegoś poza rynkiem kupna i sprzedaży jest przez dzisiejszą władzę upokorzony" - napisał Lupa. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia marca 27 2012 17:24:28 ·
9 Komentarzy ·
145 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|