Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Atmosfera jurydyczna - Stanisław Michalkiewicz
W naszym nieszczęśliwym kraju coraz bardziej zagęszcza się atmosfera jurydyczna. Przyczynił się do tego m.in. pan red. Michnik, ciągnąc przed niezawisłe sądy swoich krytyków - a niezawisłe sądy w podskokach uznawały jego rację - no bo jakże inaczej, kiedy pan red. Michnik cierpiał, a w końcu obalił nam komunizm? Przed niezawisłe sądy ciągają się też nawzajem politycy, żeby np. wyjaśnić, kto winien jest klęski, albo przynajmniej ustalić różnicę łajdactwa. Ta jurydyczna atmosfera udziela się nawet dzieciom; słyszałem, że uczniowie w szkołach nie chcą już wierzyć, że np. dwa razy dwa równa się cztery i pytają panią nauczycielkę, czy ma na to świadków. Oczywiście nie brak świadków na tym świecie - co zauważył Rejent Milczek - ale niezawisłe sądy wiedzą, że świadek świadkowi nierówny. Starożytni Rzymianie, którzy każde spostrzeżenie potrafili przedstawić w postaci pełnej mądrości sentencji mawiali: testis unus - testis nullus, co się wykłada, że jeden świadek - żaden świadek. Toteż nic dziwnego, że niezawisłe sądy nie dają wiary niektórym świadkom - o czym mogliśmy przekonać się w sprawie Antoniego Macierewicza, kiedy to sąd nie dał wiary zeznaniom świadka opowiadającego o powiązaniach właściciela jednej ze stacji telewizyjnych z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi. Jeszcze by tego brakowało, żeby niezawisłe sądy dawały wiarę takim opowieściom!

Oczywiście za dobrą pracę należy się wynagrodzenie. Nawet Pismo Święte przypomina, że nie zawiążesz gęby wołowi młócącemu - a cóż dopiero, gdy chodzi o pracę znacznie subtelniejszą, niż praca wołu? Toteż kiedy rząd premiera Tuska w ustawie okołobudżetowej zamroził płace sędziów pod pretekstem, że trzeba oszczędzać - ci zaskarżyli rząd przed niezawisłe sądy, pozywając tam własnych prezesów, jako przedstawicieli rządu. I niezawisłe sądy w Rzeszowie i Warszawie przyznały im rację, nakazując wypłacić sędziom różnicę. Pobożny minister Gowin ostrzega w związku z tym, że jak tak dalej pójdzie, to zarobkami sędziów może zainteresować się społeczeństwo - podobnie jak dzisiaj interesuje się ono finansami Kościoła. Wygląda na to, że nie tylko niezawisłe sądy, ale nawet społeczeństwo skądś wie, czym ma się w danym momencie interesować. Niby drobiazg, a od razu lepiej rozumiemy funkcjonowanie naszego demokratycznego państwa prawnego.

Stanisław Michalkiewicz
 
Dodane przez prakseda dnia marca 28 2012 14:40:21 · 9 Komentarzy · 126 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.