Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Śladami Mistrza - Budyń78
Wiele razy przypominano zestawienie wypowiedzi Radosława Sikorskiego na temat Wałęsy, z czasów rządu Olszewskiego i z czasów aplikowania do Salonu. Wygląda na to, że nasz dzielny szef MSZ w swej miłości do Wałęsy zapędził się trochę, powtarzając zachowanie byłego prezydenta sprzed lat.
Jako jedne z mocniejszych dowodów na agenturalność Wałęsy z czasów, gdy nie było jeszcze ani IPN, ani biografii Zyzaka, ani filmów Brauna była reakcja "legendarnego przywódcy" na ujawnienie listy Macierewicza. Obok obalenia rządu Olszewskiego i rozsiewania plotek o planowanym zamachu stanu, Wałęsa - nie będąc pewnym rozwoju sytuacji - przyznał się do podpisania "trzech albo czterech dokumentów" o czym informowała depesza PAP. Informowała przez 5 minut, po czym została wycofana. Być może Lechu zorientował się, że uległ histerii, a może akurat upewnił się, że nic mu nie grozi? Szczęśliwie nikt tego tematu potem nie drążył, zamiast tego mieliśmy festiwal antylustracyjnego bełkotu. To dawne czasy, mam jednak wrażenie, że coś z nich właśnie powtórzyło się jako farsa.

Oto bowiem wczoraj, po publicznym przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim, które dotyczyło katastrofy smoleńskiej, nasz nieustraszony szef MSZ ogłosił - i to nawet nie na twitterze - treść swojej rozmowy z ambasadorem Jerzym Bahrem, który 10 kwietnia był na miejscu w Smoleńsku. To właśnie na podstawie opinii Bahra, który znajdował się 150 metrów od wraku, Sikorski powziął stuprocentową pewność, że katastrofy nikt nie przeżył. Nie trzeba być fanem seriali kryminalnych, by zorientować się, ile taka opinia byłaby warta w jakiejkolwiek sprawie kryminalnej. Poza tą, oczywiście. "Stoimy w odległości 150 metrów, nie ma żadnego śladu życia, ugasili pożar"... - mówi ambasador, a minister nabiera pewności, jak Titanic wody. Nic dziwnego w tym nie ma, Bronisław hrabia Komorowski wiedział, że "spadły na niego obowiązki" będąc jeszcze dalej, niż te nieszczęsne 150 metrów Bahra. Z daleka lepiej widać? Szkoda, że Sikorski nie ujawnił też treści jakiejś innej rozmowy, na przykład ze sprzątaczką, która pozwoliła mu na wyrobienie sobie natychmiast opinii na temat winy pilotów. O której to zresztą w Polsce się nadal - wbrew prawdzie, ale zgodnie z obowiązującą, jak widać, narracją, powtarza, czy to w TVN24, czy to w pałacu prezydenckim. Przyczyny są zresztą arcyboleśnie proste.

W każdym razie... Wczoraj ujawniono zapis rozmowy, dziś ogłoszono, że zapisu nie ma. Po następnej konferencji PiS Sikorski ogłosi, że nigdy nie skandował ze swoją wesołą ferajną "Były prezydent Lech Kaczyński", bo mu to wcale ładnie nie brzmiało. A marszałek Kopacz siedzi i pisze Radkowi nowe stenogramy...?
 
Dodane przez prakseda dnia marca 30 2012 07:58:17 · 9 Komentarzy · 138 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.