Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kłamstwo stało się prawdą
Wmawia się nam, że śledztwo w sprawie tragedii smoleńskiej oddano Rosjanom na wyłączność w ramach 13 załącznika do konwencji chicagowskiej, gdyż po prostu w całym kanonie prawa międzynarodowego nie istniało inne rozwiązanie.

Wmawiało się nam od pierwszych godzin po katastrofie, że winni są piloci i nie można mówić o żadnym zamachu, nawet przyjmując go jako jedną z hipotez.

Wmawia się nam, że ziemia na terenie katastrofy została "przekopana na metr w głąb", a polscy patomorfolodzy "ręka w rękę z rosyjskimi" uczestniczyli w sekcjach zwłok. Szczątki ciał ofiar i części wraku znajdowano w smoleńskim błocie jeszcze rok po tragedii, a kiedy polscy lekarze na czele z minister zdrowia Ewą Kopacz przylecieli do Rosji, sekcje właśnie się zakończyły.

Wmawia się nam, że te sekcje wykonano z "należytą starannością" i pietyzmem. Po ekshumacji śp. Zbigniewa Wassermana, okazało się, że nowe protokoły sekcyjne nie zgadzają się z rosyjskimi w...97 procentach. Po ekshumacjach śp. Przemysława Gosiewskiego i Janusza Kurtyki, okazało się natomiast, że w Rosji doszło do zbeszczeszczenia zwłok.

Wmawia się nam, że nie można było otworzyć zalutowanych trumien, kiedy przyleciały z Rosji, gdyż zabrania tego "jakieś" prawo. Jakieś, bo z pewnością nie polskie.

Wmawia się nam, że nie było potrzeby przeprowadzenia oblotu lotniska Siewiernyj przez stronę polską, gdyż wykonali go Rosjanie i to w zupełności wystarczy.

Wmawia się nam, że generał Andrzej Błasik był w kokpicie Tu-154 i wywierał presję na pilotów, chociaż nie ma na to absolutnie żadnych dowodów.

Wmawia się nam, że kontrolerzy na lotnisku Sierwiernyj prawidłowo sprowadzali samolot, a to piloci o "ułańskiej fantazji" byli źle wyszkoleni i niczym samobójcy próbowali lądować w gęstej jak mleko mgle. Zapomina się już jednak dodać, że zeznania kontrolerów były zmieniane, a jak się później okazało, krótko przed katastrofą stracili oni Tu-154M z radarów.

Wmawia się nam, że wielokrotnie już podważony raport komisji Millera został sporządzony rzetelnie, a kto twierdzi inaczej, o czym przekonywał jeszcze kilkanaście dni temu sam prezydent Komorowski, ten "podnosi rękę na wiarygodność państwa polskiego".

Wmawia się nam, że nagrywanie ministra obrony narodowej Bogdana Klicha przez akredytowanego przy MAK Edmunda Klicha to "nic takiego", więc nie ma powodu by wszcząć w tej sprawie jakiekolwiek śledztwo czy chociażby postępowanie dyscyplinarne.

Wmawia się nam, że po zderzeniu z miękką brzozą, tupolew stracił fragment skrzydła w efekcie czego, ogromna, ciężka maszyna wykonała półbeczkę.

Wmawia się nam, że należało tuż po katastrofie uhonorować szlifami generalskimi szefa BOR Mariana Janickiego, chociaż i prokuratura i Najwyższa Izba Kontroli wykazały szereg patologi i nieprawidłowości w działaniach Biura, kiedy przygotowywało wizytę prezydenta 10 kwietnia 2010 r.

Wmawia się nam, że wizyty premiera 7 kwietnia i 10 kwietnia 2010 r. były tożsame i tak naprawdę premier też mógł być narażony na niebezpieczeństwo, choć jego wizytę ochraniały służby rosyjskie - w tym samym czasie pod Katyniem lądował premier Władimir Putin.

Wmawia się nam, że wrak rządowego Tu-154M nie został umyty przed drugą rocznicą katastrofy, chociaż na pierwszy rzut oka widać, że lśnił czystością.

Wmawia się nam, że śledztwo w rękach rosyjskich jest prowadzone wzorowo, bo osobiście czuwa nad nim sam prokurator generalny federacji Rosyjskiej Jurij Czajka. Taki sam osobisty nadzór sprawował on nad śledztwami dotyczącymi zabójstwa dziennikarki Anny Politkowskiej czy śmierci Aleksandra Litwinienki.

Wmawia się nam, że prezydent Lech Kaczyński najpierw w ogóle nie chciał lecieć do Smoleńska, a później sam domagał się rozdzielenia wizyt, o czym w zeszłym tygodniu zapewniał Donald Tusk. Kłamał w żywe oczy, gdyż istnieje szereg dokumentów, w tym wypowiedź samego śp. prezydenta z końca marca 2010 r., które przeczą wersji premiera.

Wmawia się nam, że podczas spotkania 1 września 2009 r. na sopockim molo, kiedy mogło dojść do ustalenia rozdzielenia wizyt Lecha Kaczyńskiego i premiera na dwie osobne imprezy, Donald Tusk powiedział, że rozmawiał z premierem Rosji Władimirem Putinem o tym...gdzie biega codziennie rano, choć tuż po tym spotkaniu rzecznik prasowy rządu Paweł Graś poinformował media, że rozmawiano o obchodach rocznicy katyńskiej.

Wmawia się nam, że ACTA nie była próbą inwigilacji internetu, że stadiony na Euro są najdroższymi na świecie, "bo tyle to kosztuje", że szef policji gen. Marek Papała zginął przez przypadek, kiedy próbowano ukraść jego stary samochód, że nikt nie wiedział, oddając budowę najważniejszego odcinka autostrady firmie DSS, że ta jest bankrutem i nie poradzi sobie z realizacją inwestycji.

Dziś wmawia się nam, że telefon śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, przy którym manipulowano tuż po katastrofie, został użyty jedynie w celu dzwonienia gdzieś na cudzy koszt.

To tylko garstka przykładów tego, co rząd próbuje codziennie nam wmówić. Najprawdopodobniejszym wytłumaczeniem tej jawnej bezczelności jest brak wiary w inteligencję Polaków. A kiedy niektórzy z nich zaczynają jednak myśleć by po chwili krzyczeć, nie godząc się na to jawne okłamywanie, zarzuca im się niezdrową sympatię dla teorii spiskowych, spycha do drugiego obiegu, zarzuca mowę nienawiści lub chęć ugrania kapitału politycznego na katastrofie.

To nie rządowy tupolew, ale system wartości w ostatnich latach wykonał półbeczkę i kłamstwo stało się "arcybolesną" prawdą.

Katarzyna Pawlak
Niezależna.pl
 
Dodane przez prakseda dnia maja 05 2012 19:03:43 · 9 Komentarzy · 131 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.