Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czekając na sukces Euro
Czeka nas już wkrótce wielkie ogólnonarodowe święto. Tak przynajmniej próbują nam wbić do głów zjednoczone w tym dziele: wielomilionowe budżety reklamowe koncernów, media i rządzący.

Ich interesy, choć różne są w końcu zbieżne. W atmosferze igrzysk pieniędzy się nie liczy tylko cieszy się kolejnymi zgrzewkami piwa, kolejnymi paczkami chipsów, no i koniecznie trzeba do oglądania kupić nowy telewizor (oczywiście na raty albo na kredyt). Browar, koncern spożywczy, koncern elektroniczny, bank i setki innych firm staną więc na głowie byśmy wpadli w atmosferę radosnej fiesty.

Media nasprzedawały już czasu reklamowego po najdroższej cenie, muszą więc przykuć do telewizorów (i w zacznie mniejszym stopniu innych mediów) miliony widzów, aby reklamodawcy stwierdzili że to był dobry biznes i chcieli go w przyszłości powtarzać. Trwa więc operacja wielkiego nakręcania emocji: oto już, tu, za chwilę, będzie działo się coś niesamowitego, z czego nie można uronić ani minuty. Musicie, po prostu musicie, to zobaczyć!

Wreszcie rządzący od dawna wiedzą, że aby władzę utrzymać trzeba zapewnić ludowi chleb i igrzyska. Ponieważ z chlebem ostatnio bywa słabo, im większe igrzyska tym lepiej. Poza tym jakby rząd swojej działki przygotowań nie skiepścił za dużo wielkich pieczeni piecze się przy tym ogniu żeby mistrzostwa się nie odbyły. A skoro się odbędą no to jakich by przy nich nie było niedociągnięć rząd będzie mógł powiedzieć: Euro się odbyło, mamy sukces! Pewnie były jakieś tam niedociągnięcia, ale chodzi o to żeby te minusy nie przesłoniły nam plusów. My tym Euro otworzyliśmy oczy niedowiarkom, powiedzieliśmy: to jest nasze, polskie, i to nie jest nasze ostatnie słowo!

Przy okazji można po ras enty ograć polski kompleks: "co sobie o nas Zachód myśli, żeby tylko nie było wstydu". Ktokolwiek więc będzie podważał urzędowy optymizm, będzie krytykował władzę w trakcie mistrzostw, tym samym będzie Polsce robił "wstyd" w chwili "gdy patrzą na nas oczy całego świata", tacy malkontenci będą "psuli nam wspólne, narodowe święto". Na kilka tygodni kwakierstwo i lizusostwo stanie się zbiorowym patriotycznym obowiązkiem. Takie kilka tygodni immunitetu od krytyki to też dla władzy bonus nie do wzgardzenia, tym bardziej że właśnie przepycha kolanem kilka reform budzących społeczny opór, czy może być lepszy czas na ich uchwalenie? Raz że nikt nie zauważy bo będzie skupiony na oglądaniu meczy, a dwa że jak ktoś zauważy i choćby piśnie to będzie "psuł narodowe święto" i przynosił "wstyd".

Dlatego choć w wymiarze gospodarczym (do czego chcę jeszcze wrócić, ale to temat na osobną opowieść), organizacyjnym i sportowym Euro będzie z pewnością, lub bardzo prawdopodobnie porażką to w wymiarze socjotechnicznym szykuje się wielki sukces.

Marcin Horała
 
Dodane przez prakseda dnia maja 06 2012 14:26:10 · 9 Komentarzy · 114 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.