|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Aleksander Kwaśniewski pomaga losowi - Stanisław Michalkiewicz |
|
|
Wiele znaków na ziemi i niebie wskazuje, że Słońce Peru z wolna chyli się ku zachodowi. Nieznaczy to, że pogrąży się w niebycie co to, to nie; reakcja na kazus Julii Tymoszenko pokazuje, iż wśród Umiłowanych Przywódców wytworzyła się solidarność ponad podziałami i aby pójść sobie na rękę, nie tylko respektują wszystkie immunitety, które sobie dotychczas zagwarantowali, ale obmyślają dla siebie nawzajem różne rekompensaty na otarcie łez, gdy coś pójdzie nie tak, zatem pewnie i laureat Nagrody Karola Wielkiego dostanie jakąś unijną synekurę, gdy Siły Wyższe uznają, że trzeba wreszcie coś zmienić, aby wszystko zostało po staremu.
Problem jednakże w tym, że na razie nie widać kandydata, któremu można by, nawet z ograniczonym zaufaniem, powierzyć zewnętrzne znamiona władzy w naszym nieszczęśliwym kraju. Wprawdzie Siły Wyższe patrzą na Janusza Palikota i jego dziwnie osobliwą trzódkę z widocznym zainteresowaniem, ale i z niepokojem. Biłgorajski filozof wie, gdzie przebiega wedle stawu grobla, ale niekiedy bywa rozrywkowy, a w swojej dziwnie osobliwej trzódce udało mu się zgromadzić tak niezwykłych oryginałów, że na wszelki wypadek powinien go pilnować ktoś bardziej zaufany. Świetnie nadawałby się do tego Leszek Miller, ale problem w tym, że między Januszem Palikotem a Leszkiem Millerem iskrzy do tego stopnia, iż były premier nazwał nawet dziwnie osobliwą trzódkę biłgorajskiego sowizdrzała "naćpaną hołotą". Powody tego iskrzenia mogą być rozmaite, ale pewnie chodzi o to, kto w zjednoczonej lewicy byłby pierwszy, a kto drugi.
Nie jest żadną tajemnicą, że "patronem" takiej lewicy pragnąłby zostać były prezydent naszego nieszczęśliwego kraju Aleksander Kwaśniewski, który po utracie prezydenckiej synekury ani rusz nie może ustatkować się na żadnej posadzie. Tymczasem bezcenny czas mija i pewnie dlatego Aleksander Kwaśniewski postanowił trochę losowi dopomóc. Pamiętając o Archimedesie, co to potrzebował tylko punktu oparcia, by podnieść Ziemię, najwyraźniej upatrzył sobie punkt oparcia w niezależnej prokuraturze. W rozmowie z Agatą Nowakowską i Dominiką Wielowieyską, wbrew wcześniejszym zaprzeczeniom, przyznał, że wiedział o tajnych więzieniach CIA w Polsce, ale swoim zwyczajem uznał, iż nie jest odpowiedzialny za to, co tam amerykańscy oprawcy ze swoimi więźniami wyprawiali. Swoim zwyczajem, bo czy Aleksander Kwaśniewski kiedykolwiek za cokolwiek odpowiedział? Za nic i nigdy, ale nie o to w tej chwili chodzi, tylko o to, dlaczego zdecydował się przyznać, i to właśnie teraz?
Otóż nietrudno zauważyć, że deklaracja Aleksandra Kwaśniewskiego, iż wiedział o tajnych więzieniach CIA w Polsce, bije przede wszystkim w Leszka Millera. Skoro bowiem wiedział o nich prezydent, to nie mógł nie wiedzieć ówczesny premier. Co więcej, to właśnie on, jako szef rządu, musiał wydać formalną zgodę. I wprawdzie komentując tę deklarację Aleksandra Kwaśniewskiego Janusz Palikot o Leszku Millerze nie wspomina ani słowem, ale nie bez słuszności zauważa, iż teraz prokuratura nie ma już wyjścia: musi wszcząć w tej sprawie energiczne śledztwo. W tej sytuacji Leszek Miller jest postawiony wobec alternatywy: albo pogodzi się z Januszem Palikotem, umożliwiając w ten sposób Siłom Wyższym podmiankę Słońca Peru na Zjednoczoną Lewicę, gdzie jeden drugiego by pilnował, albo świetlaną przyszłość zagrodzi wyrok Trybunału Stanu, który w takiej sytuacji na pewno stanąłby na nieubłaganym gruncie konstytucyjnej praworządności. Taka, panie, kombinacja - jak mawiał poeta Antoni Lange.
Stanisław Michalkiewicz |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia maja 11 2012 19:46:42 ·
9 Komentarzy ·
122 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|