|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Budowlańcy mają dosyć |
|
|
Na decyzję szefa rządu budowlańcy czekają do poniedziałku. - To gest dobrej woli z naszej strony. Ten termin jest już ostateczny - przekonują w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie". Przyznają, że już nie wierzą w deklaracje. Paweł Winnicki, przedstawiciel Komitetu Protestacyjnego Przedsiębiorców Poszkodowanych przy Budowie Autostrad, zapewnia, że jeśli w poniedziałek rząd nie da publicznie gwarancji na piśmie podjęta zostanie decyzja o blokadzie dróg w Polsce, w czasie Euro.
Wygląda więc na to, że podwykonawcy postanowili twardo domagać się zapłaty za swoją pracę. I wygląda na to, że mogą mieć argumenty, które przemówią do rządzących. Jak się okazuje przy przetargach na zlecenia dla podwykonawców mogło dochodzić do nieprawidłowości. - By otrzymać kontrakt na pracę przy budowie A2, musiałem wpłacić 30 tys. zł na szkółkę piłkarską, w której trenuje syn Piotra Skrobowskiego, byłego reprezentanta Polski - mówi w "GPC" Marek Szymczak, podwykonawca na budowie A2.
Mężczyzna w wywiadzie opisuje, w jaki sposób otrzymał zlecenie na budowę A2. - Skontaktowała się ze mną firma Piotra Skrobowskiego, byłego piłkarza. Zapytał, czy nie zgodzimy się wykonywać prac budowlanych przy pozostawionej przez Chińczyków autostradzie A2 - tłumaczy Szymczak. Wyjaśnia, że był zainteresowany tym zleceniem "z przyczyn patriotycznych". - Bardzo zależało mi, żeby autostrada powstała przed Euro. Poza tym liczyły się kwestie prestiżowe - prace przy budowie tak ważnej autostrady wzbogaciłyby nasze portfolio - dodaje szef firmy budowlanej.
Z jego wypowiedzi wynika, że dziwną rolę w całej sprawie odegrała firma Skrobowskiego. - Zajmowała się poszukiwaniem firm, które wykonywałyby prace na A2. (...) W zamian za kontrakt musiałem wpłacić 30 tys. zł na szkółkę piłkarską, w której trenuje syn Skrobowskiego. Miałem prawo wpłacić pieniądze na dowolny cel, w tym wypadku zostało to jednak na mnie wymuszone. Gdybym nie wpłacił tych pieniędzy, nie dostałbym kontraktu - wyjaśnia Szymczak.
Podobnych historii możemy jeszcze usłyszeć wiele. Czy to zmiękczy rząd? |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia maja 20 2012 17:41:12 ·
9 Komentarzy ·
113 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|