|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Nie oddadzą ani guzika |
|
|
Już się zaczęła euforia piłkarska, podniecana przez polityków, media i działaczy sportowych. Na fali tej euforii maleją problemy zwykłego, steranego pracą i egzystencjalnymi lękami obywatela. Biało-czerwoni idą do zwycięstwa. I tylko to się liczy. Święto kibiców urasta do święta narodowego i nie wiedzieć czemu ma zwiększyć w świecie prestiż III RP i jego światłego przywództwa, z towarzyszami Donaldem Tuskiem i Bronisławem Komorowskim na czele. I przyćmić problemy byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko, której grozi fizyczna zagłada i nowe wyroki - w nadziei, że nie dożyje końca kolejnych procesów i reakcji zagranicy na ten bezprzykładny akt bestialstwa wobec wybitnego polityka i odważnej kobiety. Za miesiąc odbędzie się proces z zarzutami popełnienia przestępstw przez Julię Tymoszenko w latach dziewięćdziesiątych. Grozi jej kolejny wyrok - 12 lat.
Niezwykłe odwiedziny
Panią Tymoszenko odwiedził w szpitalu wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Jacek Protasiewicz. Według jego informacji, była premier jest załamana i świadoma beznadziejności swojej sytuacji. I według jego zdania, nie ma nadziei na zmianę jej położenia. Władze Ukrainy najwyraźniej postanowiły wykończyć swojego największego wroga politycznego. I obawiam się, że to zrobią, nie oglądając się na konsekwencje i światową - w tym europejską - opinię publiczną. W relacjach z tej wizyty Protasiewicza na plan pierwszy wybito te fragmenty wypowiedzi pani Julii, w których wyraża ona zadowolenie, że Tusk i Komorowski są przeciwko bojkotowi Euro na Ukrainie i ponoć niezadowolenie z postawy Jarosława Kaczyńskiego, który do takiego bojkotu nawoływał. Ale była premier liczy na bojkot polityczny ze strony osobistości świata zachodniego. Pragnę zauważyć, że szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton wyraziła rozczarowanie faktem, iż Polska blokuje unijny bojkot polityczny rozgrywek na Ukrainie. Głupia sprawa - i co z tym zrobić? Czy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz weźmie udział w otwarciu mistrzostw w Warszawie? I czy pozostali prominentni goście będą chcieli się z nim zadawać?
Zarówno Tuska, jak i Komorowskiego - zwłaszcza tego drugiego - guzik obchodzi los Julii Tymoszenko. Ich obchodzi ich własny los jako władców III RP i jeśli uznają, że jest zagrożony, pójdą w ślady wschodnich sąsiadów. Wsadzanie do więzienia politycznych przeciwników należy do stałego repertuaru przywództwa Federacji Rosyjskiej, że wymienię Michaiła Chodorkowskiego, byłego szefa koncernu paliwowego Jukosu, skazanego na 13 i pół roku więzienia za rzekomą defraudację ropy naftowej. Chodorkowski jest wrogiem numer jeden Wladimira Putina, ponieważ walczył o reformy demokratyczne i wzrost poziomu życia Rosjan. Założył fundację Otwarta Rosja, której celem była realizacja projektów w dziedzinie kultury, edukacji oraz rozwoju intelektualnego potencjału kraju. Taki człowiek nie mógł przebywać na wolności, tak jak nie może przebywać na wolności wróg numer jeden Wiktora Janukowycza – Julia Tymoszenko. Zarzut podobny jak w przypadku Chodorkowskiego – nadużycia przy podpisywaniu umowy gazowej z Rosją. Ale na tym nie koniec. Prokuratura ukraińska zapowiada postawienie byłej premier najcięższych zarzutów, bo podobno zleciła zamordowanie posła Jewhana Szczerbana i jego małżonki. Zdumiewająca jest determinacja prezydenta Janukowycza i jego Partii Regionów, skoro gotów jest na kolejny skandal. I co ważniejsze - nie obawia się, jak sam zapewnił, międzynarodowej izolacji Ukrainy.
Nowi przyjaciele, starzy wrogowie
Wrogiem numer jeden Platformy Obywatelskiej jest Jarosław Kaczyński. Co tu zrobić, jakiego znaleźć haka, żeby go wsadzić? Nie podpisywał umowy gazowej, nie jest biznesmenem i nawet nie ma własnego konta w banku. Ale ma na sumieniu - on i Zbigniew Ziobro - Barbarę Blidę, co to się zastrzeliła. I dlatego kwalifikuje się do postawienia przynajmniej przed Trybunałem Stanu. Atmosferę nienawiści, a zarazem strachu przed prezesem PiS podnieca - znany ze swobodnej interpretacji prawa i polskiej konstytucji - adwokat z SLD Ryszard Kalisz. Podrzuca pomysły Platformie, w myśl żydowskiego porzekadła: ja rzucam myśl, a wy go łapcie. Więc go łapią spanikowani politycy PO, w strachu, że mogą stracić władzę i ponieść konsekwencje rujnacji gospodarki państwa, tolerowania korupcji i okradania obywateli.
Tak więc Kaczyński musi odejść, tylko jak to zrobić? Za co wsadzić go do więzienia? Trzeba poradzić się Kremla i Kijowa, tam wiedzą, jak się niszczy politycznego przeciwnika. I jak się ich poprosi, to rzucą myśl. Jest jednak jeden problem. Polacy nie są tak potulni jak narody Rosji i Ukrainy i może być nieprzyjemnie. Dla różnych Kaliszów, Grupińskich, a i Tusków. Więc się zawzięli i uchwalili, że nie oddadzą ani guzika. I będą robić wszystko, żeby zniszczyć przeciwnika, bo jak słusznie zauważył jeden z salonowych dziennikarzy, ten Kaczyński wciąż rządzi Polską. Nie wiedzieć czemu pełno go w mediach, wszyscy się nim interesują i cytują. Albo się go czepiają. Na jedno wychodzi.
Nie mam złudzeń, nasza polityka wewnętrzna upodabnia się do polityki wschodniej i rząd oraz prezydent robią wszystko, żeby przypodobać się Kremlowi i stać się jego bliskim sojusznikiem. Zwróciła na to uwagę prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, która na marginesie szczytu NATO w Chicago spotkała się ze wspólnotą litewską. Pani prezydent zauważyła, że Polska za przyjaciela wybrała Rosję, a Litwę traktuje jak kozła ofiarnego. I to jest prawda. Nasze władze lekceważą małe kraje nadbałtyckie jako niezasługujące na uwagę środkowoeuropejskiej "potęgi", jaką ma być ponoć Polska. Chciałaby być, ale nie może, bo nikt jej nie szanuje, ani na Wschodzie, ani na Zachodzie. Nie pomogą uniżone pokłony przed Angelą Merkel ani przed Władimirem Putinem. A tym bardziej deklaracje wygłaszane co i rusz przez ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, jak na przykład ostatnia wypowiedź w Chicago, w której chłodno powitał gotowość operacyjną NATO-wskiej tarczy antyrakietowej. "My się do tarczy nie palimy, bo to jest amerykański projekt". Co innego, gdyby to był projekt rosyjski, czyli wygaszenie projektu amerykańskiego, co obiecał Miedwiediewowi prezydent Obama podczas rozmowy w Białym Domu. Przypomnę, że Obama prosił rosyjskiego kolegę, żeby mu dał czas do wyborów, a potem załatwi sprawę po myśli Rosji. Tak należało rozumieć wpadkę, czyli nagranie i publiczne ujawnienie tej prywatnej wymiany poglądów.
Nic dziwnego, że Sikorski ma tarczę w nosie, bo tej tarczy nie będzie, pod warunkiem, że Obama powtórnie wygra wybory prezydenckie. Należy więc trzymać kciuki za kandydata Partii Republikańskiej Mitta Romneya, który ostatnio zwrócił uwagę, że dwóch najbliższych sojuszników USA, Polskę i Czechy, administracja Obamy wystawiła do wiatru. I zarzucił prezydentowi osłabianie NATO.
Uwiąd postkomunistyczny
Świat znajduje się w samonapędzającym się chaosie. A Polska w tym bałaganie odgrywa rolę pajaca, ku uciesze zagranicy i zmartwieniu ludzi pragnących traktowania ich kraju jako odpowiedzialnego, samodzielnego i dumnego partnera. Ale żeby odnaleźć się w tym kryzysie idei, postaw i finansów, trzeba mieć do dyspozycji fachowców od polityki międzynarodowej, dyplomatów niegardzących patriotyzmem i ministrów od gospodarki dysponujących rozumem. Ci, którzy są i pełnią, acz niechętnie, swoje obowiązki, cierpią na chorobę, którą można nazwać uwiądem postkomunistycznym, uwiądem przyzwoitości, praworządności i uczciwości. Mimo upływu 22 lat od początku transformacji nic się nie zmieniło. Jest nawet gorzej. Bo wszystko odbywa się z towarzyszeniem deklaracji o wierności demokracji i temu podobnym zasadom. Frazesy, którymi wypchane są gęby polityków Platformy i jej podobnych ugrupowań, mają służyć przykryciu uprawianej przez tę mafię grandy w biały dzień. I trzymaniu się guzika pseudo europejskiego uniformu, który wisi na włosku i grozi odpadnięciem. Lada moment.
Kiedy się patrzy na międzynarodowe spędy, z których większość jest bez znaczenia i nie ma wpływu na losy świata, przychodzi do głowy myśl następująca: a niech się to wszystko zawali. I wtedy będzie można na gruzach tej wykolejonej planety zbudować nowy ład, świat przychylny ludziom, traktowanym dziś przez różne elity jak stado bezwolnych wyrobników, baranów niezdolnych do decydowania o własnym losie. I pozbawionych mądrego pasterza. Tym pasterzem jest Bóg, toteż robi się wszystko, żeby go ludziom odebrać i zastąpić życiem skrojonym na miarę frustratów goniących za niczym. A to nic jest podobno najprzyjemniejszą z egzystencji. Nic nas nie obchodzi, oni za nas myślą. A my odwdzięczamy się im, nabywając bibeloty, na czym oni się bogacą. I tak zmierzamy do samozagłady.
Krystyna Grzybowska
Gazeta Polska
----------------------------------------
- Cóż, wiedział Tusk co robi przepychając na siłę choćby tak zwaną reformę "emerytalną" tuż przed Euro 2012. Wiem i ja to, i zapewne wiedzą też miliony Polaków. Swoje zrobił a piłkarskie święta ma przykryć i dać zapomnieć o "pracy do śmierci". PO i PSL tworzą tandem, który ma doprowadzić nas do całkowitego zmarginalizowania w Europie i świecie. My możemy tylko jeździć na "zmywak" albo pracować na śmieciowych umowach, by gdzieś tam po drodze "paść" i nigdy nie odebrać własnej emerytury. Oni nawet bezczelnie każą się cieszyć, że mamy taką wolność bycia nikim. Ja, piszący te słowa nie popieram niektórych wypowiedzi Janka Tomaszewskiego chociaż z wieloma się zgadzam, nie będę oglądał tych igrzysk. Myślę, że jestem patriotą i życzę polskiej drużynie sukcesów, to jednak nie moje to święto, święto które ma być swoistym deklem tego Tusko-Platformianego bajzlu. Ktoś z peowców powiedział w propagandowym szale, że Polska to drugie państwo po Niemcach we wszystkim: organizacji igrzysk, pełnej władczości nad Polakami, wreszcie nasza gospodarka to też druga potęga w Europie. Sądzę, że gdyby mój koń usłyszał te słowa to by nie zarżał nawet bo by zaniemówił z platformeskiej zwyczajnej buty.
I ja mam świętować. Koń by się uśmiał. - Kazimierz Jagoda |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia maja 27 2012 13:32:41 ·
9 Komentarzy ·
130 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|