|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 8
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Kaliningrad to dla nas zagrożenie |
|
|
Stefczyk.info: Politycy Litwy, Łotwy i Estonii zajmujący się w swoich parlamentach sprawami międzynarodowymi wydali wspólne oświadczenie, w którym wskazują na zagrożenie płynące z militaryzacji Obwodu Kaliningradzkiego. Słusznie?
Prof. Józef Szaniawski: - Obłast Kaliningradzka, czyli po polsku Obwód Kaliningradzki jest najbardziej zmilitaryzowanym regionem w Europie. Tam znajduje się największa ilość instalacji militarnych, w tym rakiety z głowicami atomowymi. One mają zasięg do 1800 km. Mogą więc uderzyć niemal w każdy cel w Europie. Tak było już w okresie stalinowskim, potem za Breżniewa i Chruszczowa. Obecnie sytuacja się zmieniła o tyle, że Rosja wycofała swoje dywizje z terytoriów NRD, Czech, Słowacji i Polski. W tej sytuacji Kaliningrad jest najdalej na Zachód wysuniętą forpocztą armii Federacji Rosyjskiej, niegdyś Armii Czerwonej.
Co to znaczy dla państw Bałtyckich w praktyce?
- W regionie Kaliningradu znajduje się bardzo dużo wojska, cały region pracuje dla armii. Kraje bałtyckie są zagrożone. To są bardzo małe kraje, które zaledwie w przeciągu kilku, kilkunastu godzin mogą stać się ofiarami agresji ze strony rosyjskich oddziałów stacjonujących w Obwodzie Kaliningradzkim. Te kraje zdają sobie sprawę, że rosyjscy generałowie, np. gen. Makarow prowadzą duże manewry wojskowe Zapad 2010 i Zapad 2011. Wojsko ćwiczy w ramach nich scenariusze ataku na kraje bałtyckie oraz uderzenie atomowe na Polskę. Gen. Makarow, Putin i Miedwiediew mówili o tych ćwiczeniach wielokrotnie. Mówili również, że instalują rakiety Iskander w rejonie Kaliningradu. One tam są już od 2010 roku.
Polska powinna włączyć się w ostrzeganie przed tym co dzieje się w Obwodzie?
- Polska się to włącza, przynajmniej jeszcze kilka lat temu to robiła. Premier Jarosław Kaczyński czy ówczesny minister Radosław Sikorski mówili o zagrożeniu. Czy Polska się włącza w takie działania? To zupełnie inny problem. Stosunki polsko-litewskie są złe. Kraje bałtyckie prowadzą inną politykę, szczególnie w stosunku do Niemiec i USA.
Powinniśmy się włączyć w ten ostatni apel?
- Polska jest zupełnie innym kraje. Przecież te trzy państwa w sumie mają sześć milionów mieszkańców. My ze względu na nasze znaczenie i położenie nie możemy się podpisywać pod tym, co takie małe kraje ogłaszają. My mamy własną politykę i własne interesy. Jeśli oni nie zwrócili się z prośbą o wspólne działanie do Polski, nie możemy podpisywać pod czymś, co oni uzgodnili.
Co powinniśmy robić ws. Kaliningradu?
- Musimy prowadzić twardą politykę wobec Rosji w tej sprawie. Musimy działać ws. Kaliningradu, ponieważ to, co się tam dzieje, narusza bezpieczeństwo Polski. Z Kaliningradu do Olsztyna jest kilkadziesiąt kilometrów, do Warszawy około 300. Zagrożenie jest ogromne, również dla Polski. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 07 2012 08:15:24 ·
9 Komentarzy ·
105 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|