Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Prokuratorzy ratują Janickiego
Do niedzieli Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga prowadziła trzy śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej: dotyczące niedopełnienia obowiązków przez instytucje państwowe; niedopełnienia obowiązków przez Biuro Ochrony Rządu oraz w sprawie niszczenia dokumentów BOR mających związek z zabezpieczeniem wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 r.

Decyzją śledczych zostało zakończone śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez Biuro Ochrony Rządu, w którym zarzuty postawiono byłemu wiceszefowi BOR Pawłowi Bielawnemu. Po ich usłyszeniu odszedł on z BOR, jednak szybko został zatrudniony jako doradca wojewody małopolskiego Jerzego Millera.

- Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w działaniach różnych służb zostało przedłużone do 30 czerwca - mówi "Gazecie Polskiej Codziennie" prokurator Renata Mazur, rzecznik prasowy Prokuratury Praga-Południe. Jak twierdzi, śledczy prowadzą też postępowanie dotyczące fałszowania dokumentów BOR w sprawie katastrofy smoleńskiej. Chodzi o materiały z okresu między 10 kwietnia a 6 maja 2010 r., czyli bezpośrednio po katastrofie smoleńskiej. - To postępowanie zostało wyłączone ze śledztwa w sprawie niedopełnienia obowiązków przez BOR. Na razie toczy się postępowanie w sprawie, nikt nie ma postawionych zarzutów. Na tym etapie nie możemy powiedzieć, do kiedy to śledztwo potrwa - dodaje Renata Mazur.

- To dość dziwne działanie prokuratury. Oba te śledztwa powinny zostać połączone - mówi "Codziennej" poseł PiS Marek Opioła. Jak zaznacza, właśnie w tym drugim śledztwie może pojawić się wątek Janickiego. - Nie zdziwiłbym się, gdyby okazało się, że gen. Janicki ma wiedzę dotyczącą fałszowania dokumentów służby, którą kierował.

Zadaniem BOR było zapewnienie bezpieczeństwa podczas wizyt premiera Donalda Tuska i prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 7 i 10 kwietnia 2010 r. Podczas tej drugiej wizyty doszło do katastrofy, w wyniku której zginęło 96 osób, w tym prezydent RP Lech Kaczyński. W prokuratorskim śledztwie jedyną osobą, która usłyszy zarzuty, jest były wiceszef BOR Paweł Bielawny. Jego przełożony Marian Janicki nie tylko nie stracił stanowiska, lecz trzy miesiące po katastrofie smoleńskiej został mianowany generałem.

Odpowiedzialność za działanie BOR w Smoleńsku po katastrofie gen. Janicki zrzucał na drugiego ze swoich zastępców, płk. Jarosława Florczaka. Funkcjonariusz nie mógł się bronić - w Smoleńsku zginął wraz z prezydentem i innymi członkami polskiej delegacji.

- Liczymy na to, że w innych postępowaniach nadal będzie badana kwestia braku nadzoru ze strony szefa BOR gen. Mariana Janickiego - mówi nam mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego.

Przemysław Harczuk
Gazeta Polska Codziennie
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 12 2012 09:21:37 · 9 Komentarzy · 118 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.