Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Akcja na wagę złota
Jak bardzo potrzebne jest międzynarodowe dochodzenie w sprawie katastrofy samolotu Tu-154M?
- Ono jest konieczne, chociażby z uwagi na postawę polskiego rządu w tej sprawie. Przecież do tej pory utajnione pozostają wszystkie informacje dotyczące parametrów lotu, zapisane w czarnej skrzynce, oraz inne informacje niezbędne do prowadzenia obliczeń, badań naukowych idących w kierunku weryfikacji ustaleń Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) i tzw. komisji Jerzego Millera. Dochodzą do mnie też sygnały, że na niektórych uczelniach studenci próbujący na własną rękę drążyć temat spotykają się z szykanami. A przecież takie naukowe rozwiązanie niektórych zagadnień związanych z katastrofą mogłoby być doskonałym materiałem na jakąś pracę magisterską albo projekt przejściowy. Ewenementem jest również to, że minęły już ponad dwa lata od katastrofy, w której zginęła delegacja Narodu Polskiego, od największej katastrofy lotniczej w dziejach Rzeczypospolitej, a polski rząd nie wydał nawet złotówki na to, by podjąć jakiekolwiek naukowe badania tego zdarzenia. Owszem, rząd zlecił badania swojej komisji, ale to gremium nie wniosło wiele do sprawy. W zasadzie komisja tylko bezrefleksyjnie powieliła szereg kłamstw zaserwowanych nam przez MAK. A dziś mamy coraz to liczniejsze głosy naukowców wykazujących komisji błędy, niedociągnięcia czy zaniechania. Niestety, reakcji rządu wciąż nie ma. W tej sytuacji, by doprowadzić do rzetelnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności katastrofy Tu-154M, potrzebna jest jakaś międzynarodowa kontrola dotychczasowych badań.

Tyle że bez inicjatywy polskiego rządu niewiele można w tej sprawie zrobić.
- Niestety, to prawda. Jeśli polski rząd sam nie wystąpi w tej sprawie na szerokim forum, to inne państwa nie będą chciały psuć swoich relacji międzynarodowych. Bo pamiętajmy, że sprawa nie dotyczy tylko Polski, ale i "wielkiej Rosji".

Jest inicjatywa, by złożyć petycję w tej sprawie w Białym Domu. Jakie znaczenie miałoby uzyskanie odpowiedzi od administracji USA?
- Wydaje mi się, że takie stanowisko i idące za nim nagłośnienie sprawy byłyby pomocne. Być może ci, którzy mają jeszcze w sobie trochę praworządności, etyki - czy to z kręgów naukowych, czy rządzących - trochę by się przestraszyli i opamiętali. Obecnie w Polsce rządzący mają w rękach pełną władzę. Mają media, sądownictwo, prokuraturę. Opozycja? Owszem, istnieje, ale najwyraźniej tylko formalnie, bo w praktyce nie ma dużej siły przebicia, nie ma chociażby szefa w żadnej ważnej sejmowej komisji, nie jest też w stanie wygrać żadnego istotnego głosowania. Uzyskanie odpowiedzi Białego Domu na taką petycję byłoby jakąś formą nacisku międzynarodowego, zachętą do zabrania głosu w dyskusji, bo dziś ludzie boją się głośno mówić o niewygodnych sprawach. Proszę np. przypomnieć sobie, ilu z obecnych generałów Wojska Polskiego zabrało głos chociażby w obronie oczernianego gen. Andrzeja Błasika, dowódcy Sił Powietrznych, czy w obronie pilotów.

Zebranie 25 tys. głosów byłoby też dowodem na determinację społeczeństwa w tej sprawie, ale czasu nie ma zbyt wiele.
- Z pewnością sukces akcji byłby mocnym wyrazem zainteresowania społeczeństwa sprawą umiędzynarodowienia śledztwa smoleńskiego. Dlatego warto zadać sobie trochę trudu i spróbować. Szczególnie że poparcie petycji nie kosztuje wiele wysiłku. Zostało jeszcze trochę czasu. Może warto tu zachęcić do działania ludzi młodych, którzy mogliby zorganizować punkty, w których takie petycje można by podpisać. Wbrew pozorom w Polsce komputery wyposażone w łącze internetowe nie są rzeczą powszechną, jak to jest w cywilizowanym świecie. Trudno też o bezpłatny dostęp do internetu, a przy niskich zasobach portfeli Polaków jest to jakaś przeszkoda. Wydaje mi się, że z pomocą ludzi młodych cel można zrealizować. Odpowiedź Białego Domu na pewno nagłośniłaby sprawę, a i zapewne zmobilizowałyby kolejne osoby do podjęcia działań.
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 30 2012 06:50:26 · 9 Komentarzy · 94 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.