|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Niemieccy spadkobiercy odzyskają majątki |
|
|
Problem dotyczył spadkobierców majątków pozostawionych przez Niemców, którzy odziedziczyli nieruchomości w Polsce, a następnie wyemigrowali w latach 1956-1984, tracąc obywatelstwo polskie.
Ustawa o gospodarce terenami w miastach stanowi, że nieruchomości przechodzą na własność państwa, jeżeli osoby będące ich właścicielami utraciły obywatelstwo w związku z ich wyjazdem z Polski.
Sąd Najwyższy w siedmioosobowym składzie uznał, że przepis ten nie ma jednak zastosowania do spadkobierców osób, które w tym przepisie były wymienione.
Uchwała Sądu Najwyższego może spowodować wzrost liczby zgłaszanych roszczeń w sprawie poniemieckich nieruchomości. Nawet pół miliona osób może upomnieć się o nieruchomości.
W latach 1956-1982 do Republiki Federalnej Niemiec wyemigrowało ponad 603 tysiące osób, a do Niemieckiej Republiki Demokratycznej dalszych kilkadziesiąt tysięcy.
Orzeczenie SN może spowodować, że tytuły prawne Polaków do korzystania z nieruchomości porzuconych w tamtych latach będą kwestionowane przez przesiedleńców. A sam fakt wpisania do księgi wieczystej porzuconej nieruchomości nie będzie miał większego znaczenia.
-----------------------------------
- Nie upadajmy na duchu. Poczekajmy na uzasadnienie, co trwa długo (np. w stosunku do orzeczeń NSA, które są natychmiast) i co jest niezrozumiałe, bo albo się wie dlaczego podejmuje się taką uchwałę, albo się nie wie. Uzasadnienie może wiele zmienić, ponieważ bywają w nich sugestie np takie, że nie niweczy to praw nabytych w drodze zasiedzenia i takie tam inne sformułowania, które pozwalają sędziom w Rejonach na większą elastyczność. Ale prawdopodobnie jest robota na przyszłość dla J. Kaczyńskiego. Kilka razy wypowiadałem się na Niezależnej, że Sąd Najwyższy należy zreformować. Przy czym trawestując znane powiedzenie o wojnie i wojskowych, sądownictwo to jest zbyt poważna sprawa, aby pozostawić ją sędziom. Dlatego reforma powinna się odbyć bez udziału tego środowiska, wyłącznie siłami doktryny prawa czyli głosami świetnych prawników jakich mamy na Wydziałach Prawa wyższych uczelni. Oczywiście będzie się burzyć Krajowa Rada Sądownictwa, grożąc Trybunałem Konstytucyjnym, dlatego reformę sądownictwa należy zacząć od likwidacji TS. Zawsze mnie zastanawiało jak można było dopuścić do tego, aby w krańcowych przypadkach 3 facetów lub facetek (w różnej płciowej konfiguracji, powołanych z układu politycznego, rozwalało pracę 560 osób (460 posłów + 100 senatorów) wybranych w wyborach bezpośrednich. Ad meriti. PiS powinien zaangażować się w stworzenie czegoś w rodzaju Komitetu Obrony Przed Wyzuciem z Własności Wiernych Obywateli Polski im. Drzymały. Sądzę, że wielu prawników udzieliłoby tej inicjatywie wsparcia, bo cel jest szlachetny i będzie tu dużo roboty prawniczej z np. zasiedzeniami lub innymi sposobami rozmiękczenia stanowiska SN. Duże znaczenie będzie też miało w tej sprawie stanowisko sędziów w sądach powszechnych, począwszy od Rejonów. Bywa, że kontestują Oni prawotwórczą działalność SN. Tak że widzę jest robota dla Papug, w dużej mierze społeczna, bo o Wielką Rzecz tu chodzi. Szanowni Obywatele. Nie dajmy sobą pomiatać. - Papuga życzliwa PiS |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 30 2012 06:58:16 ·
9 Komentarzy ·
109 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|