|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Dziękujemy (po niemiecku) |
|
|
Swego czasu sformułowałam pogląd, że państwo polskie musi tak skonstruować prawo, aby zamknąć wszystkie drzwi umożliwiające niemieckim spadkobiercom odzyskiwanie majątków, które ich przodkowie porzucili w Polsce.
Ta swoista "ściana ognia" miała zapewnić spokój i stabilizację na ziemiach, które przed drugą wojną światową należały do III Rzeszy. Jednak by takie prawo powstało, w Sejmie musiałaby się znaleźć większość pragnąca takich zmian. Takiej większości obecnie nie ma.
W parlamencie przeważają siły, które absolutnie nie są zdolne do obrony Polaków i ich własności. Tutaj państwo polskie daje wyraźny sygnał i przekazuje swoim obywatelom komunikat: to nas nie interesuje, radźcie sobie sami.
Zakomunikował to wprost minister Tomasz Arabski, który taką tezę postawił w sprawie Moskalikowie & Głowaccy kontra Agnes Trawny.
Warto przypomnieć, że Niemka sprawę wygrała i pod groźbą eksmisji komorniczej wyrzuciła polskie rodziny z domu, który onegdaj należał do jej ojca.
Państwo polskie - po wielu trudnych bojach - zapewniło dach nad głową swoim obywatelom. Pytam się: a kto to jest owo "państwo polskie"? Otóż państwo polskie to my. My wszyscy zapłaciliśmy za wyrok polskiego sądu.
Ostatnia uchwała Sądu Najwyższego nie zamyka żadnych drzwi, wręcz przeciwnie - zaprasza niemieckich spadkobierców, aby domagali się zwrotu mienia, które tutaj zostawili ich rodzice i dziadkowie.
Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że państwo polskie zachowuje się nad wyraz bezmyślnie, z jakąś wyjątkową niefrasobliwością podchodzi do kwestii majątkowych swoich obywateli, a w konsekwencji nakłada na nas wszystkich obowiązek spłaty tych roszczeń.
Ta wyjątkowa beztroska ma swoje źródło nie tylko w pewnym imposybilizmie obecnej większości parlamentarnej, ale sięga także głęboko do środowisk sędziowskich, które wyrosły - użyłabym wręcz określenia "wykwitły" - z umowy okrągłostołowej, a więc ludzi nieposiadających zdolności myślenia kategoriami "naród" lub "interes narodowy".
Wiem, że zaraz ktoś powie: własność nie posiada obywatelstwa. W takim razie powiedzcie Litwinom, żeby oddali Polakom majątki na Wileńszczyźnie i w samym Wilnie. Nie ma takiej opcji!
Litwa przy absolutnej bierności polskich rządów dokonała parcelacji polskich majątków, które obecnie znajdują się w rękach Litwinów. I nie ma takiej siły, by ten stan rzeczy zmienić, bo zaledwie 3-milionowy naród ma głęboko w nosie nieśmiałe pomrukiwania Warszawy.
To może należy zażądać od Berlina zwrotu mienia, które Niemcy zrabowali organizacjom polskim legalnie działającym przed drugą wojną światową w Niemczech? Przypomnijmy, że w Niemczech wciąż mamy do czynienia ze skutkami rozporządzenia Rady Ministrów z 27 lutego 1940 r., uchwalonego na rzecz obrony III Rzeszy. Rozporządzenie to nakazywało rozwiązanie wszelkich organizacji polskiej mniejszości narodowej w tym kraju oraz konfiskatę ich mienia. To rozporządzenie, wydane przez marszałka III Rzeszy Hermanna Göringa, skutkuje do tej pory, ponieważ władze Niemiec nie chcą oddać Polakom majątku, który szacuje się na blisko 300 mln euro.
Oczywiście nikt z rządu Donalda Tuska nie ośmieli się zwrócić uwagi Litwinom, że nie wspomnę o Niemcach, przed którymi ten rząd drży jak osika. Drżenie to od czasu do czasu ukaja kanclerz Angela Merkel, która przypina Donaldowi Tuskowi kolejne odznaczenia za jego proeuropejską postawę. Elementem tej proeuropejskiej figury są polscy sędziowie, którzy spisali się na medal. Dlatego też zasłużyli sobie na serdeczne: dziękujemy bardzo! Oczywiście po niemiecku.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 09 2012 08:33:29 ·
9 Komentarzy ·
96 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|