Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Zagubiony Premier Rządu RP – mglista odpowiedź na pytania pełnomocnika o umowę polsko-rosyjską
Dodatkowo, pytałem o zadośćuczynienie wypływającemu z art. 102 ust. 1 Karty Narodów Zjednoczonych obowiązkowi notyfikowania zawartej umowy międzynarodowej w Sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz podjętych i planowanych działań rządu RP w związku z naruszeniem zobowiązań prawno-międzynarodowych strony rosyjskiej poprzez naruszenie przepisów Załącznika 13 do Konwencji Chicagowskiej [brak rzetelności raportu MAK].

W pierwszej mierze, chodziło więc o uzyskania precyzyjnych informacji w zakresie podstaw normatywnych badania katastrofy i co się z tym wiąże – sytuacji prawno-międzynarodowej Polski i tym samym dostępnych możliwości podjęcia działań przez Rząd RP w reakcji na nierzetelny i jednostronny raport MAK, w szczególności zaś działań, które pozwalałyby na jego zmianę i uzupełnienie.

Do tej pory nie wiadomo było dokładnie nie tylko kto wystąpił w charakterze przedstawiciela RP przy ustalaniu tych warunków, jaka była podstawa jego umocowania [i czy w ogóle istniała], lecz przede wszystkim jakie dokładnie ustalenia zapadły między stroną polską a stroną rosyjską.

Wątpliwości w tym zakresie potęgował fakt, że władze polskie powoływały się na przyjęcie nieznajdującej bezpośredniego zastosowania w przypadku katastrof samolotów państwowych Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym z 7 grudnia 1944 [zwanej również Konwencją Chicagowską] wraz z Załącznikiem 13 do tej Konwencji, natomiast w tłumaczeniu Raportu MAK na stronie 12. pojawiło się jednoznaczne stwierdzenie, że zgodziliśmy się na stosowanie samego Załącznika 13, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia istnienia możliwości egzekwowania zobowiązań strony rosyjskiej, na rzecz której Polacy zrzekli się prawa do prowadzenia badań okoliczności i przyczyn katastrofy.

Sam Załącznik 13 nie zawiera bowiem procedur rozstrzygania sporów powstałych na tle jego stosowania, czyli mówiąc konkretniej, nie pozwala nam na zaskarżenie nierzetelnych działań MAK-owskiej Komisji i dochodzenie zmiany Raportu Końcowego MAK. Jeśli natomiast porozumienie polsko-rosyjskie zawierałoby postanowienie o odpowiednim stosowaniu Konwencji Chicagowskiej, mielibyśmy prawo do „skarżenia się" na łamanie jego ustaleń do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze – jednakowoż jedynie wówczas, gdyby strona polska zadośćuczyniła swoim zobowiązaniom międzynarodowym [art. 102 ust. 1 Karty Narodów Zjednoczonych] i zgłosiła zawarcie tego porozumienia w Sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Z informacji przekazanych mi w dniu 14 kwietnia 2011 r. przez Centrum Informacyjne Rządu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, mimo tego, że nie odnoszą się one do wszystkich pytań, które zadałem i są wyjątkowo lakoniczne, wyłania się dość przygnębiający obraz rzetelności i profesjonalizmu działania władz państwa polskiego.

W odpowiedzi na pytanie o formę, treść i tryb zawarcia umowy z Federacją Rosyjską w przedmiocie badania przyczyn i okoliczności katastrofy rządowego Tu-154M, Centrum Informacyjne Rządu ogranicza się bowiem do stwierdzenia, że: „(...) strona polska, po uzyskaniu opinii kierowanych na miejsce zdarzenia polskich specjalistów oraz na podstawie dokonanej analizy, zgodziła się na podjęcie współpracy ze stroną rosyjską w zaproponowanym przez nią reżimie prawnym, tj. w oparciu o przepisy Konwencji o międzynarodowym lotnictwie cywilnym z dnia 7 grudnia 1944 r. i Załącznika 13 do niej. Konsultacje nie były dokonane w formie pisemnej".

Można z tego wyciągnąć wniosek, że rząd RP albo nie ma wiedzy kto w imieniu państwa polskiego negocjował i doprowadził do związania się tymi uzgodnieniami z Federacją Rosyjską oraz czy w ogóle w tym przypadku zawarto jakąkolwiek umowę międzynarodową, albo celowo uchyla się od odpowiedzi na moje pytania zawarte we wniosku o informację publiczną ze względu na to, że w przypadku porozumienia z Rosją zabrakło nie dopełniono najbardziej podstawowych obowiązków należytej staranności oraz rzetelności, nie mówiąc już o zachowaniu zdrowego rozsądku.

W moim przekonaniu przyczyna tego stanu rzeczy jest następująca – władze polskie przyjęły niekorzystne warunki narzucone przez stronę rosyjską w przedmiocie reżimu prawnego regulującego badanie przyczyn i okoliczności katastrofy; nie przeprowadziwszy uprzednio jakiejkolwiek analizy i oceny prawnej tych warunków, nie zdawały sobie sprawy z konsekwencji prawno-międzynarodowych [i wewnątrzpaństwowych] tego kroku, w tym w szczególności z braku jakiejkolwiek obligatoryjnej procedury rozstrzygania sporów, natomiast teraz starają się zatuszować rażące zaniedbania w tym zakresie.

Wskazuje na to, nie tylko brak ustosunkowania się do większości pytań zawartych w moim wniosku, w tym w szczególności odnośnie trybu, w którym strona polska związała się tymi warunkami, upełnomocnionego przedstawiciela, który je przyjął w imieniu rządu RP, podstaw jego umocowania oraz organu państwa, który wyraził na nie ostateczną zgodę [choć zgodnie z art. 6 ust. 3 Ustawy z 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych taki obowiązek spoczywa na Radzie Ministrów], lecz również brak wypełnienia przez władze polskie ustawowego obowiązku [wynikającego z art. 18 ust. 3 ww. ustawy] niezwłocznego ogłoszenia umowy międzynarodowej w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski" oraz – co zresztą przyznaje w odpowiedzi Centrum Informacyjne Rządu – brak zgłoszenia tej umowy w Sekretariacie Organizacji Narodów Zjednoczonych.

To ostatnie zaniechanie, poza tym, że stanowi naruszenie polskich zobowiązań wynikających z członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych, wyłącza prawo poddania rozstrzygnięcia sporów powstałych na tle stosowania porozumienia zawartego z Rosją Międzynarodowemu Trybunałowi Sprawiedliwości [art. 102 ust. 2 Karty Narodów Zjednoczonych].

Sytuacja ta jest wyjątkowo niepokojąca i ja jako pełnomocnik części rodzin ofiar katastrofy, które pragną jedynie uczciwego, rzetelnego i wszechstronnego wyjaśnienia przyczyn i okoliczności tego tragicznego zdarzenia, będę dążył do spowodowania jej zmiany. Na początek zwrócę się do Prezesa Rady Ministrów o udzielenie mi informacji w zakresie, w którym moje pytania zostały zignorowane.

Rafał Rogalski
 
Dodane przez prakseda dnia kwietnia 21 2011 09:44:48 · 9 Komentarzy · 269 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.