|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Politycy i poeci |
|
|
Kluczowe dla zrozumienia naszej współczesności są według Ziemkiewicza lata 1989-1993. Okrągły stół i wojna na górze. Lata, w ciągu których zaprzepaszczona została przez liderów Solidarności - Wałęsę, Kuronia, Michnika, Geremka, Mazowieckiego - wielka szansa. Zamiast rozpocząć proces realnej zmiany, czyli uwłaszczenia Polaków, przemienienia najemnych pracowników w klasę średnią, szarpaniną na górze całkowicie zniszczyli mit Solidarności. I spowodowali, że na demokratycznych zasadach wrócili do władzy postkomuniści. Wygrały zawiści, frustracje, obsesje i małe interesy politycznych koterii. Trudno mieć pretensje o to, że Wałęsa to nie Reagan, a Mazowiecki to nie Piłsudski. Ale można o to, że liderzy Solidarności nie dostrzegli oczywistości, oraz że ważniejsze były dla nich własne małe egoizmy niż dobro Polski.
Liderzy Solidarności zamiast w komunistycznej Norymberdze osądzić przeszłość, nazwać zło złem, przestępstwo przestępstwem, chronili komunistyczne układy. Nie dlatego, że byli zdrajcami, lecz dlatego, że byli zadufanymi w sobie, marnymi politykami. Z jednej strony Wałęsa, który postanowił rządzić przy pomocy ludzi SB i WSI, z drugiej Familia, która postawiła na swą przewagę w telewizji publicznej. Katastrofa wojny na górze zabiła zaufanie do Solidarności. Uniemożliwiła powstanie normalnego państwa. I tego historia Wałęsie, Michnikowi i Mazowieckiemu nie zapomni.
Jak mógł Wałęsa sądzić, pyta Ziemkiewicz, że starzy ubecy będą mu naprawdę wiernie służyć? Jak Kuroń z Michnikiem mogli sądzić, że chwilowo obłaskawiona komuna z telewizji, gdy tylko będzie to możliwe, nie wypnie się na nich i nie wróci do komuny? Tak powstały zręby III RP. A po wzajemnym odarciu się z autorytetu przez polityków Solidarności na zrujnowaną scenę polityczną wdarły się różne TKM-y i zabrały się do szarpania na sztuki czerwonego sukna Rzeczypospolitej.
Ale najgorsze jest to, że oprócz sieci poesbeckich mafii na scenę weszło wtedy polactwo. I to ono zaczęło decydować o losach naszego kraju.
W Polsce, która regularnie w powstaniach, Katyniach, łagrach i lagrach traciła swoją elitę, większość zaczęli stanowić ci, którzy szli za powstańcami, by ograbić ich trupy. Temu coraz bardziej pańszczyźnianemu narodowi komuniści narzucili system, w którym największe kariery robiły męty. Komunistyczna inżynieria społeczna przez pół wieku przerabiała Polaków w polactwo.
Polactwo nie czuje się odpowiedzialne za Polskę, tak jak fornal nie czuł się odpowiedzialny za folwark. Narzeka, nienawidzi Nachapanych, jednak marzy tylko o tym, by się załapać i samemu nachapać.
Przyznam, że rok 1993 odchorowałem. I wypierałem z myśli to, że większość Polaków ceniła Kwaśniewskiego, że również dziś większość wielbi Gierka i uznaje Jaruzelskiego za zbawcę narodu. Nie chciałem wierzyć w istnienie polactwa.
O głębokości choroby naszego kraju nie decydują jedynie koterie, sitwy i mafie. Nie niszczy go jedynie równoległa do państwa rzeczywistość układów, deali zawieranych na cmentarzach, szarych stref zawłaszczanych przez subkulturę "byłych". O śmiertelnym charakterze tej choroby decyduje to, że kraść na swoją miarę chce również polactwo. I doi Rzeczpospolitą na równi z mafijnymi "bohaterami" sprawy Olewnika i Kluski. Na swoją skalę. Ale przez swoją masę - równie skutecznie. Czy jest drugie państwo na świecie, które połowę swoich dorosłych mieszkańców utrzymuje z budżetu? - pyta Ziemkiewicz.
Dla państwa jest to sytuacja skrajnie niebezpieczna. Radosne grillowanie skończy się tak samo jak dekada sukcesu Gierka. Prowadzi to do sytuacji, w której możni tego świata mogą uznać, że polska administracja nie jest w stanie zapewnić realizacji ich interesów. Że lepszy będzie moskiewski protektorat. Polskie państwo się zwija. A może raczej: jest rozmontowywane przez rządzących. Zlikwidowano ostatnio wiele ratowniczych placówek służby zdrowia. W programach informacyjnych słyszymy dziś o dzieciach, których na czas nie udaje się dowieźć do szpitali. Ale że jest to bezpośrednim skutkiem decyzji rządu demontującego służbę zdrowia - tego oczywiście nie powiedzą. Dziennikarze "Wiadomości" mówią, że wkrótce zniknie 270 komisariatów policji w małych miejscowościach. Dla dobra obywatela. Z Lublina do Rzeszowa nie będzie jeździł pociąg, bo było na niego za dużo chętnych. I słyszymy wojewodę: likwidacja połączenia jest w interesie pasażerów. Gierkowska propaganda wróciła na dobre. Polska się rozkłada. Suwerenność kraju jest zagrożona.
Smutne tylko, że ręka szarpiąca na okładce "Polactwa" sukno Rzeczypospolitej nosi na palcu różaniec. Nijak to się ma do rozumowania przedstawionego w książce. Polactwo księdza nienawidzi. Widać też, że autorowi książki płacono od arkusza. Chudsza o sto stron dygresji ta historia byłaby jeszcze lepsza. Ale to detale. Istotą jest, że światowy ład będzie trwał, nawet jeśli ponownie staniemy się moskiewskim protektoratem. A i z drugiej strony zagrożeń niemało. Angela Merkel chce przyjęcia ponadnarodowej konstytucji oraz paneuropejskiego referendum w sprawie powstania superpaństwa. Unia polityczna związana jest oczywiście z przekazywaniem Europie kolejnych kompetencji państwa polskiego.
Oczywiście Polskę zamieszkują nie tylko polactwo, poesbecka oligarchia, pseudoelity i konformiści. Jest też prawdziwy naród. Drugi obieg kultury, entuzjaści, społecznicy i propaństwowcy. Jednak problemem głównym jest konieczność uwzględnienia w planie odrodzenia ojczyzny tych ludzi, którzy potrafią tylko podążać w stadzie i koncertowo nienawidzić. Jak obudzić w polactwie Polaków? Oto zadanie dla polityków i poetów.
Robert Tekieli
Gazeta Polska |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia sierpnia 23 2012 08:16:56 ·
9 Komentarzy ·
109 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|