Muszę się przyznać - oglądam TVN24. Ale równocześnie muszę wyjaśnić - nie robię tego dla przyjemności, raczej z obowiązku. Zresztą komuś kto potrafi odcedzić propagandowe komentarze od faktów oglądanie tej stacji nie wyrządzi krzywdy, tak więc jestem bezpieczny.
Dzisiaj obejrzałem więc sobie sztandarowy program TVN24 na froncie wojny polsko-polskiej - "Fakty PO Faktach". Prowadząca - Anita Werner. Goście - HGW i Leszek Miller. Temat - afera Amber G.
Tematem głównym programu się dzisiaj nie zajmę. Poczekam do czasu kiedy Marcin P. zostanie odwiedzony przez seryjnego samobójcę. Zajmę się natomiast pewnym pobocznym tematem którym piękna (choć nie wiedzieć czemu zawsze naburmuszona) prowadząca Pani redaktor próbowała zainteresować swoich rozmówców. A mianowicie, Pani Anita dociekała, czy Donald Tusk powinien pozwać Antoniego Macierewicza w procesie cywilnym za zniesławienie go z trybuny sejmowej (Pan Antoni przewidywał, że wkrótce będziemy nazywać Namaszczonego Szefa Rządu Donaldem T.). Trzeba przyznać, że Leszek Miller wywinął się od tematu dość zręcznie unikając jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. HGW była w tym względzie dużo bardziej rozmowna a jej odpowiedzi sprawiły, że szczęka mi opadła. A mianowicie, HGW, która jest nie tylko profesorem uniwersyteckim i prezydentem Warszawy ale też członkiem władz krajowych PO, powiedziała że 'proces o naruszenie dóbr osobistych by się tu przydał' a nawet sugerowała odpowiedzialność karną za naruszenie art. 212 Kodeksu Karnego.
Postawię sprawę jasno i bez zbędnego owijania w bawełnę. Jeżeli w Polsce posłowie mogą być pociągani do odpowiedzialności czy to karnej czy cywilnej za słowa wypowiedziane z trybuny sejmowej, to jest to oznaka że totalitaryzm nie tyle grozi naszemu krajowi co że już do niego zawitał. Pozwolę sobie zacytować Pani profesor HGW jeden z artykułów Brytyjskiego Bill of Rights z roku 1688, który jest jednym z kanonów parlamentaryzmu nie tylko we wszystkich krajach Dominium Brytyjskiego ale też całego demokratycznego świata (nie będę tłumaczył na polski bo przecież Pani profesor tak jak wszyscy POwcy biegle posługuje się angielskim, a jak nie to niech Vincenty przetłumaczy):
That the Freedome of Speech and Debates or Proceedings in Parlyament ought not to be impeached or questioned in any Court or Place out of Parlyament.
(http://www.legislation.gov.uk/aep/WillandMarSess2/1/2/introduction)
Zgodnie z tą zasadą, respektowaną we wszystkich demokratycznych krajach, wypowiedzi członków parlamentu z jego trybuny (a właściwie sali obrad - floor) nie podlegają wyrokom jakichkolwiek sądów i mogą być jedynie przedmiotem wewnątrzparlamentarnej procedury. Tutaj niestety rodzi się kluczowe pytanie do Pani HGW jako wysokiego przedstawiciela partii rządzącej. Czy partia ta przygotowuje się do wyeliminowania podstawowych wolności parlamentarnych w Polsce? Tak naprawdę jest to pytanie o istnienie demokracji pod rządami Donalda Tuska.
dr Robert Tomkowicz
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 02 2012 06:47:11 ·
9 Komentarzy ·
117 CzytaÅ„ ·
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.
Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.
Brak ocen.
Logowanie
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
Louisroano 14/10/2017 22:25 Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie LLK 11/02/2011 10:06 GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji.
Pozdrawiam LLK