|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Gmyz: Kaczyński spodziewa się wyborów |
|
|
Stefczyk.info: Jak Pan ocenia niedzielne wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego, który zaprezentował pakiet zmian w Polsce?
Cezary Gmyz: - Przemówienie prezesa PiS sugeruje, że Jarosław Kaczyński jest przekonany, że obecna kadencja Sejmu nie będzie pełną. Kaczyński spodziewa się przedterminowych wyborów. De facto przedstawił program rządowy. Mówiono o nim zresztą jako o swoistym expose. Propozycje przedstawione przez lidera ugrupowania są propozycjami na czas kryzysu. Jednak pytanie, czy PiS jest w stanie ten program realizować? Wystąpienie pokazuje również, że zgodnie z doniesieniami "Rzeczpospolitej" PiS chce się obecnie skupić w większym niż dotąd stopniu na sprawach gospodarczych.
PiS dziś wydaje się być jedyną partią zdolną do opracowania i zaprezentowania szerokich, pakietowych zmian w Polsce. To również PiS organizował w 2012 roku po raz drugi Kongres Polska-Wielki Projekt, który mówił o sposobach rozwoju kraju. O czym to świadczy?
- To pokazuje, że PiS jest jedynym ugrupowaniem, które obok Platformy, umie sformułować całościowy i spójny program. Inne partie prowadzą działalność jedynie akcyjną, od wydarzenia do wydarzenia, reagują na bieżące wydarzenia. Tymczasem Jarosław Kaczyński stara się nakreślić coś, co można by nazwać "master plan". PiS pokazuje, że ma plan rządzenia w Polsce. Jedynym problemem jest pewna słabość personalna klubu PiS. Widać w nim niewiele wybijających się osobowości, poza samym Jarosławem Kaczyńskim. Wydaje się jednak, że Kaczyński nie zamierza się skupiać jedynie na swoim środowisku partyjnym. On chce sięgnąć również po środowiska fachowe, związane choćby z organizowanym Kongresem, o którym Pan wspomina.
Po wystąpieniu prezesa PiS premier Tusk przyznał, że woli Kaczyńskiego z kalkulatorem niż z zapałkami. Mieliśmy również wysyp komentarzy polityków, dziennikarzy i ekspertów. Brakowało, jak zwykle, głosów merytorycznych...
- Głosów merytorycznych w ogóle nie było. Właściwie wszystkie komentarze, jakie zostały wypowiedziane po wystąpieniu Kaczyńskiego, mogły być formułowane przed nim. Nikt się nie odnosił do słów prezesa i jego propozycji. Nie słyszałem, by ktoś ocenił np. plan opodatkowania supermarketów. Jedyne hasło, jakie padało w debacie z Kaczyńskim to było pytanie: "kto da na to pieniądze?". Pytano, kto zbilansuje budżet. Przypominam jednak, że jeśli chodzi o deficyt budżetowy, to są inni rekordziści.
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 04 2012 08:39:07 ·
9 Komentarzy ·
88 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|