Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Czuję się oszukana
"W Moskwie nam powiedziano, że trumny zostają zamknięte na zawsze. Że w Polsce nie będzie już szans na ich otwieranie. Pamiętam takie spotkania, takie przekazy wtedy w Moskwie: proszę państwa, proszę się dobrze zastanowić, bo w Polsce nie będzie już szans na otwieranie trumien. Bo takie są procedury, takie są przepisy sanitarne. Teraz, kiedy słyszymy, że przecież nikt nam nie zabraniał otwierania trumien w Polsce czuję się okłamana" - zaznacza Racewicz.

Wskazuje, że do tej pory miała przekonanie, że pochowała swojego męża. Jednak po ujawnieniu, że doszło do zamiany ciała śp. Anny Walentynowicz i śp. Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej, ma wątpliwości. "Niby tam byłam i mogę być w tak zwanej grupie (biorę to w ogromny cudzysłów) szczęśliwców, którzy mają prawo nosić w sobie przekonanie, że wszystkiego dopilnowali. Że kiedy idę na Powązki - idę na grób męża. A tak naprawdę ostatnio wszystko runęło. [...] Syn Anny Walentynowicz też był przy mamie, też ją rozpoznał" - wskazuje.

Pytana, czy będzie wnosić o ekshumację ciała męża przyznaje, że to niezmiernie trudna decyzja. "Tak naprawdę nie do przeżycia. [...] A z drugiej strony, ja też pewnie kiedyś będę leżeć w tym grobie. I chciałabym mieć pewność, że będę leżeć obok swojego męża, a nie jakiegoś innego człowieka" - zaznacza.

Joanna Racewicz ujawnia również niepokojąca sygnały, jakie docierają do niej. "Słyszę historie, że podczas transportu odpadły z trumien tabliczki z nazwiskami i Rosjanie przybijali jak popadło" - wyjaśnia. Dodaje, że widziała zdjęcia ciała swojego męża na stole sekcyjnym w Moskwie, ale w dokumentacji medycznej jest zbyt wiele nieprawidłowości.

Racewicz wskazuje również, że samolot, który uległ katastrofie smoleńskiej, był zaskakująco zniszczony. "Nie znam się na mechanice, ale destrukcja tego samolotu, nie zgadza się z siłami, które tam działały. On spadł z kilku metrów. Byłam tam. Wygląda jak ściśnięta puszka po coli" - zaznacza.

W jej ocenie, jeśli prokuratura chce zbadać hipotezę zamachu, to musi przeprowadzić ekshumacje wszystkich ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.
 
Dodane przez prakseda dnia wrze�nia 30 2012 13:07:55 · 9 Komentarzy · 87 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.