 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Relacja z marszu „Obudź się Polsko!” |
|
|
Część finałową na pl. Zamkowym rozpoczęło wspólne odśpiewanie hymnu państwowego. Następnie głos zabrał prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Mamy jedno: mamy siłę! Te ogromne tłumy to jest siła! To znaczy że Polska się przebudziła i że coraz więcej Polaków będzie się budzić - powiedział szef PiS.
- Przebrała się miara zła, które mamy w Polsce. My, Polacy, polscy patrioci mówimy: nie! Przede wszystkim tym, którzy odmawiają nam praw. Bo odmowa prawa do nadawania na multipleksie to odmowa prawa budowania pluralizmu, odmowa prawa do prawdy, które jest fundamentem demokracji. Bez tego prawa możemy być każdego dnia okłamywani, manipulowani - podkreślił.
Następnie głos zabierał szef "Solidarności" Piotr Duda. - Szczęść Boże! - powitał uczestników marszu Piotr Duda, szef "Solidarności". Moje serce bardzo się raduje, że możemy się spotkać tutaj, w Warszawie, w sercu Polski! - powiedział, witając wszystkie przybyłe grupy.
- "Solidarność" pamięta o postulatach sierpniowych. Nie pozwolimy, by ktoś o nich mówił, że to relikt przeszłości. Będziemy je realizowali i dlatego będziemy wspierać o. Rydzyka - mówił.
- Ale przyjechałem tutaj, aby wykrzyczeć, że są jeszcze inne postulaty i bronić bezrobotnych, ubogich, ludzi pracy, którzy są wykluczeni społecznie. Jesteśmy tu po to, bo polska bieda jest sierotą i tak nie może być.
- Czas na zmiany! Dlatego jesteśmy tu dzisiaj. Będziemy walczyć o tych wszystkich, którzy nie dają sobie sami rady w życiu. To kolejny etap Związku Zawodowego Solidarność w tej trudnej walce. (...) Skoro rząd Tuska powiedział, że nasze miejsce jest na ulicy, my tę pałeczkę przejmujemy i jesteśmy na ulicy - podkreślił, zapewniając, że Solidarność nie ustanie w walce o prawdę i sprawiedliwość.
Głos zabrał także o. Jan Król. - Dobrze być tutaj z Wami w królewskim mieście Warszawie, dobrze być tutaj w tak ważnej sprawie. Dochodzą do nas sygnał, że jeszcze wiele osób nie dotarło do nas tutaj na plac Zamkowy. Jest nas bardzo wielu. A jak będzie taka potrzeba to przyjedziemy jeszcze nie raz i będzie nas jeszcze więcej - mówił redemptorysta.
Przemarsz trwał jeszcze długo po tym, gdy czoło marszu dotarło do celu. Wg niektórych szacunków 200-tysięczna grupa uczestników marszu, rozciągnęła się na cały Trakt Królewski. Gdy początek kolumny marszowej dotarł na pl. Zamkowy, tył nie ruszył jeszcze z miejsca na pl. Trzech Krzyży.
Gdy czoło marszu przechodziło obok Pałacu Prezydenckiego, skandowano "Lech Kaczyński". Kolejna fala, mijająca Pałac Prezydencki podjęła modlitwę różańcową w intencji śp. Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej. "Oddajmy cześć krzyżowi, który w tym miejscu był wyszydzony" - powiedział ks. Kowalczyk, inicjując modlitwę.
Kolumna marszowa rozciągnięta jest na przestrzeni wielu długich kilometrów. Zebrani skandują hasła w obronie wolnych mediów, wolności słowa i przywróceniu w Polsce praworządności. Słychać m.in. "Nie oddamy wam Telewizji Trwam", "Bolszewicka polityka prześladować katolika", "Precz z komuną" czy "Gdzie są nasze polskie stocznie?".
Śpiewają także wspólnie pieśni religijne i patriotyczne. Wspólne wykonanie przez setki tysięcy Polaków piosenki Jana Pietrzaka "Żeby Polska była Polską", zabrzmiało wyjątkowo wzruszająco.
Marsz poprzedziła część modlitewna. Na pl. Trzech Krzyży odprawiona została Msza św., a tuż po niej odmówiono Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
Uroczystą Mszę św. koncelebrowało kilkudziesięciu kapłanów. Eucharystii przewodniczył ks. prałat Walenty Królak, proboszcz parafii św. Augustyna w Warszawie.
- Ta Eucharystia nawiązuje do tradycji Mszy za Ojczyznę, które celebrował przed laty bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Dzisiaj są inne czasy, inne problemy, ale na pewno nie mniejsze. Potrzebujemy znowu przeżywać Boga, byśmy umieli duchowo i moralnie się odrodzić. Bo widzimy, że demokracja bez Boga ma w sobie coś demonicznego. I dlatego tutaj jesteśmy i Bogu te wszystkie problemy przynosimy - powiedział w homilii ks. Walenty Królak.
- Chciałbym, żebyśmy z tej liturgii zapamiętali przede wszystkim Słowo Boże. Słyszymy dzisiaj wiele wspaniałych tekstów, wspaniałych mężów stanu, biskupów, poetów. Niech również zabrzmi w tym kontekście Słowo Boże, jako słowo jedyne i najważniejsze. Przypomniany jest św. Michał Archanioł, ten który strącił z nieba zbuntowane anioły z okrzykiem "Któż jak Bóg?". Papież Leon XIII powierzał sytuację Kościoła na przełomie XIX i XX wieku, kiedy był ogromny atak na Kościół masonerii i modernizmu, nakazał odmawiać po każdej Mszy św. modlitwę do Michała Archanioła. Może trzeba dzisiaj do tej tradycji wrócić? Bo czasy są wyjątkowo trudne. Zło jest agresywne. Potrzebujemy znowu obrony tego wielkiego archanioła - podkreślił ks. Królak.
- Ale Słowo Boże dzisiaj mówi, że zły anioł, odwieczny wróg Boga, odwieczny wróg człowieka, gdy nastąpiła walka na niebie, został strącony na ziemię. Dalej Jan powie, niech drży niebo i ziemia, bo wieczny smok, nieprzyjaciel Boga i ludzi, jest strącony na ziemię. Mało tego, powiedziane jest, że szatan - odwieczny smok - wie, że ma mało czasu i trzeba się spieszyć, by walczyć z potomstwem niewiasty, z potomstwem Dziewicy Maryi - z Kościołem. Pamiętajmy, że Słowo Boże mówi, że nasza rzeczywistość będzie właśnie taka zawsze. Zawsze będzie odwieczna walka ze smokiem wrogiem Boga i wrogiem człowieka. I będziemy włączeni w centrum tej walki. Owszem, Chrystus ogłosił, że szatan został pokonany. Nastąpi królestwo Bożego Syna, będzie otoczony przez rzesze zbawionych, bo zwycięstwo Chrystusa się dokonało, On zwyciężył zło. Ale to się objawi na końcu czasów. A do tego czasu trwa walka o królestwo Chrystusa - zaznaczył.
- Kto zwycięży? Ci którzy byli jedno z Jezusem Chrystusem. Którzy mieli jego naturę i jego ducha. To zdanie jest dla nas natchnieniem, byśmy w ten sposób prowadzili naszą duchową walkę o życie Ojczyzny i narodu. Z Chrystusem, mocą jego łaski. nie chcę mnożyć przykładów, dlatego, że aż nadto znacie wszystkie próby oderwania człowieka od Boga. Ta codzienna walka z przykazaniami Boga: nie cudzołóż, nie kradnij, nie zabijaj. Ile postaw odrzuca te przykazania? Jaka jest walka ze świętością i jednością rodziny? Jakie spustoszenie w umysłach młodego pokolenia czy też atak na życie poczęte? Jak długo już czekamy na wyjaśnienie prawdy o Smoleńsku? Jak długo nie są wyjaśniane różne afery, których ofiarami jest tyle ludzi? Ta walka trwa, ale wszyscy możemy zwyciężyć z Chrystusem - Jego łaską i Jego mocą. O tym pamiętajmy - podkreślił.
Jak podkreślał ks. Królak, przykład apostołów z dzisiejszej Ewangelii uczy nas, żebyśmy i dziś odważnie kierowali się wiarą, nie bali się Go wyznawać, dzielili się Nim w rodzinie, w otoczeniu. "Bo Chrystus jest tym, który daje człowiekowi i prawdziwą godność Bożego dziecka i moc do walki z wszelkim złem".
Dobrze wiemy, z całego naszego doświadczenia dziejów, że wszelkie zwycięstwo narodu przechodziło przez Maryję. Wszelkie zwycięstwo przechodziło mocą Jezusa Chrystusa. Wszelkie zwycięstwo przechodziło przez naszą solidarność w miłości i wierze, przez naszą troskę o Ojczyznę. Wszelkie zwycięstwo przechodziło przez naszą świętość. I o tym dzisiaj pamiętajmy.
Tyle razy mówiliście w tych dniach, że chcemy manifestować, ale ponad wszystko chcemy się modlić. Czyńmy to, bo u Boga wszystko jest możliwe. Pamiętajmy, że tylko przez swoją świętość, przez swoją moralność, wierność Bogu, możemy zbawiać świat i nasze pokolenie. Amen.
Na zakończenie Mszy św. głos zabrał o. Tadeusz Rydzyk. W imieniu TV Trwam wyraził wdzięczność wszystkim osobom, które bronią wolności mediów oraz domagają się sprawiedliwego potraktowania mediów katolickich w Polsce. O Rydzyk mówił m.in.:
- Stanęliśmy w tej stolicy, w której 30 lat temu w czasie swojej pielgrzymki do Ojczyzny największy z rodu Słowian i Polaków, następca Chrystusa, bł. Jan Paweł II zawołał przy Grobie Nieznanego Żołnierza: niech zstąpi Duch Twój, Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi. Tej ziemi. I stało się. I stało się. Polacy znów poczuli się Narodem i stała się "Solidarność", którą Jan Paweł II dodał do podstawowych cnót chrześcijańskich. Dziękujemy Panu Bogu, Chrystusowi i Duchowi Świętemu za cnotę solidarności, która mimo walki złego z nią w Polsce żyje. Objawia się, objawia się ciągle i jest również tutaj - mówił dyrektor Radia Maryja.
- Dobrze, że coraz więcej ludzi woła: Obudź się Polsko! Obudź się Polsko, do prawdy i miłości społecznej. Powstań Polsko. Są tacy, którzy mówią najważniejszy jest spokój. (...) Spokój jest najważniejszy, spokój za wszelką cenę - tak mówią ci, którzy nie chcą, by Polska się obudziła - podkreślał.
Nie spokój, ale pokój jest najważniejszy. My chcemy pokoju, a pokój jest budowany na prawdzie. Prawda jest kluczem do pokoju i wolności. Prawdę i pokój trzeba ciągle zdobywać. Bezczynność prowadzi do klęski, do śmierci - wskazywał o. Rydzyk.
- Potrzeba nam prawdy w mediach, a nie mętnego nurtu i najemników. Chwała, że tacy są i rosną. Trzeba szukać prawdy u źródła, a nie w mediach, które manipulują. Potrzeba mediów, które jednoczą, prowadzą do dialogu i pokoju. Zadaniem ludzi mediów jest pełnić świętą misję, w służbie Bogu i krajowi - nawoływał.
O. Tadeusz Rydzyk wskazał również, że potrzebna jest własność Polaków. Zaznaczył, że w Toruniu zajęto się geotermią, żeby pokazać: nie oddajmy nic. Przypomniał, że "tyle ojczyzny, ile ziemi, tyle wolności ile własności".
Dyrektor Radia Maryja wskazał również na konieczność organizacji społeczeństwa. Przypomniał, jak wiele organizacji działało przed wojną.
"Trzeba się organizować wszędzie. Wtedy światli, prawi, zorganizowali będziemy mieli sukces. Powstaniemy. Teraz każdy do pracy. Budźcie ludzi" - tłumaczył.
Bezpośrednio przed Mszą św., europoseł Mirosław Piotrowski odczytał oświadczenie przewodniczącego frakcji Europa Wolności i Demokracji w Parlamencie Europejskim, Nigela Farage'a, który ostro zaprotestował przeciwko dyskryminacyjnemu i represyjnemu traktowaniu TV Trwam przez polski rząd oraz wyraził swoje pełne poparcie dla o. dr Tadeusza Rydzyka CSsR, Dyrektora Radia Maryja i jego walki o wolność mediów w Polsce. - TV Trwam prezentuje konsekwentną wizję konserwatywną, opozycyjną do programu obecnego rządu Platformy Obywatelskiej. Zważywszy, że nowi członkowie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zostali wybrani przez rządzące partie, wyraźnie widzimy polityczny kontekst dyskryminacyjnego traktowania TV Trwam - podkreślił w swoim liście Nigel Farage.
Mszę świętą poprzedziła modlitwa różańcowa z udziałem radiosłuchaczy Radia Maryja. Wziął w niej udział także o. Tadeusz Rydzyk.
W atmosferze wielkiego święta powiewają liczne biało-czerwone flagi, wśród których obecne są licznie także flagi "Solidarności". Widać też transparenty: "Bóg, honor, Ojczyzna!", "Smoleńsk 2010. Chwała bohaterom. Pogarda zdrajcom".
Przed kościołem św. Aleksandra odbył się uroczysty koncert patriotyczny orkiestry Victoria pod dyrekcją płk rez. Juliana Kwiatkowskiego.
Aktorzy scen polskich odczytali historyczne fragmenty przemówień Prymasa Tysiąclecia i ks. Karola Wojtyły. Zaprezentowali też fragmenty utworów polskich wieszczów, m.in. Zygmunta Krasińskiego, Adama Mickiewicza, czy Juliusza Słowackiego. Wystąpili m.in.: Halina Łabonarska, Anna Chodakowska, Barbara Dobrzyńska, Katarzyna Łaniewska, Mirosława Marcheluk, Piotr Bajor Ryszard Jabłoński i Ryszard Mróz.
Na pl. Trzech Krzyży w Warszawie już kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Trudno przejść, a wciąż napływają kolejne grupy - mówił nasz reporter jeszcze przed południem. Organizatorzy spodziewali się, że przybędzie ok. 100 tys. osób, jednak rzeczywista liczba uczestników przekroczyła wszelkie szacunki. Zgłosiło bowiem znacznie więcej grup zorganizowanych niż poprzednim razem. |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia wrzenia 30 2012 13:28:12 ·
9 Komentarzy ·
86 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
