|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
W Warszawie na wystawie |
|
|
Phi, co to tam takiego, kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Też mi sukces. A poza tym, to tylko przekonywanie przekonanych. "Pan Rydzyk" po prostu nazwoził ludzi autokarami (czy może nawet maybachami) i pewnie im w ogóle za to maszerowanie zapłacił, bo wiadomo, że to geotermalny miliarder upasiony krwawicą wyłudzoną od staruszek? choć oczywiście przewodniczący nomen omen Dworak ma słuszną rację, twierdząc, iż go na nadawanie na multipleksie zwyczajnie nie stać. A poza tym to wcale nie jest sukces Kaczyńskiego ani Dudy, tylko Rydzyka.
Szczególnie ten ostatni wątek zakrawa w komentarzach "ekspertów" na obsesję: nie, to nie Kaczyński ani Duda przyciągnęli tych wszystkich ludzi, to Rydzyk, demaskowany przy tej okazji jako "rzeczywisty przywódca prawicy". Misie drogie, przyjmijcie do wiadomości najoczywistszą prawdę. Tych tłumów tak naprawdę nie wyprowadził na ulicę ani Rydzyk, ani Kaczyński, ani Duda. Tych ludzi wyprowadził na ulicę wasz Tusk. To dla niego tam się zjawili, nierzadko z najdalszych zakątków Polski, cierpiąc niewygody podróży i płacąc za wynajęcie autokarów. Po to, żeby mu dobitnie, jasno i wyraźnie powiedzieć: spadaj, mamy cię dość. Dosyć już twojego pijarowskiego pajacowania, twoich "wrzutek", krętactw, kłamstw, "rewolucji legislacyjnych", "nowych otwarć" i innych pętackich sztuczek, płaszczenia się przed obcymi władcami i pogardy dla własnych obywateli, podsłuchiwania i nękania sądami, mnożenia długów i ciągłego, po kawałeczku, okradania Polaków z należnych im praw i pieniędzy. Ukłoń się i... idź sobie, powiedzmy uprzejmie. Powiedzmy uprzejmie, bo z wyrozumiałością, na którą może sobie tak liczny tłum pozwolić, ci wszyscy ludzie powiedzieli to z ewangeliczną wręcz łagodnością. Przynajmniej na razie. I radziłbym władzy nie starać się ich doprowadzić do wniosku, że czas to samo powtórzyć wyraźniej.
W DTV, czy jak tam się on teraz nazywa, za komentarz do całej sprawy użyto jakiegoś pana, podpisanego jako wydawca (kogo wydał i w jakich okolicznościach, nie poinformowano), że jemu żal tych ludzi, którzy oczywiście mają swoje powody do oburzenia, ale nie widzą, jak są oszukiwani i manipulowani przez swoich przywódców. Kubek w kubek (czy może nawet ubek w ubek) jak za moich młodych lat. Masy robotnicze mają powody uskarżać się na bolączki, ale nie widzą, jak są oszukiwane i cynicznie wykorzystywane przez liderów "Solidarności" ... Jedyna różnica, że w DTV do wygłaszania tych mądrości angażowano włókniarkę, a nie "wydawcę", ale cóż, "target" był inny.
A w ogóle mniejsza o marsz. Większym niusem był fakt, że ślubna suknia Oli Kwaśniewskiej będzie - jak suknia Kate Middleton - wystawiona na wystawie! Gdy byłem dzieckiem, jak "pani" nie słyszała, śpiewaliśmy "W Poroninie na jedlinie wiszą gacie po Leninie, kto chce w Polsce awansować, musi gacie pocałować". Dziś nie w Poroninie na jedlinie, lecz w Warszawie na wystawie, i nie gacie Lenina, lecz kiecka infantki, ale w temacie mechanizmów awansu nic się nie zmieniło.
Rafał A. Ziemkiewicz
Gazeta Polska |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 08 2012 08:40:46 ·
9 Komentarzy ·
72 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|