Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Zuzanna Kurtyka do lekarzy z LPR: "Jak mogliście żyć spokojnie wiedząc, że to wszystko kłamstwa?"
Nie bez trudności udało mi się kupić Wprost i to jest jedyny w tej sprawie pozytywny aspekt /tzn. spadający nakład tego - tygodnika. Jedyny, bo potem wszystkie moje odczucia i myśli były już tylko negatywne.

po pierwsze: dobrze, że wreszcie ktoś zdobył się na odwagę i zaczął publicznie mówić o tym co się działo w Moskwie. Nie dobrze, że w taki sposób i w takiej gazecie. W gazecie, która opluła prezydenta Lecha Kaczyńskiego i generała Błasika, która powtarzała wszystkie "ruskie", mówiąc językiem lekarza, kłamstwa jak papuga. Ale doceniam odwagę pana doktora i za te odwagę dziękuję. Dziękuję tylko tak trochę, bo...

po drugie: to skandal, że ludzie, którzy byli w Moskwie jako służby medyczne, milczeli tak długo. Jak mogliście Panowie, dysponując taką wiedzą milczeć, kiedy politycy na czele z panem Tuskiem piali peany na cześć "Ruskich" i ich wspaniałej pracy, kiedy pani Kopacz z ekranu telewizora opowiadała Polakom bajeczkę na dobranoc jak to polscy i rosyjscy lekarze stali przy stołach sekcyjnych ramię w ramię? Kiedy usłyszeliśmy, że zbadano genetycznie każdy fragment znalezionego ciała? Kiedy jeden z kapelanów opowiadał wszem i wobec z jakim pietyzmem i szacunkiem wkładano ciała do trumien? Jak mogliście żyć spokojnie wiedząc, że to wszystko kłamstwa, patrzeć w oczy waszym żonom i dzieciom wiedząc, że żony i dzieci tych, którzy zginęli w Smoleńsku klęczą przy trumnach, w których są być może, powtarzając za dr Książkiem, trociny i śmieci. Nie jesteście politykami, nie musieliście kłamać. W takich sytuacjach nie wolno było wam milczeć! O takich jak wy Pismo Święte mówi: groby pobielane, plemię żmijowe.

po trzecie: jak w obliczu takiej waszej postawy, panowie lekarze z LPR, śmiecie pouczać dr Książka co to jest tajemnica zawodowa. A może mylicie tajemnicę zawodu lekarza z tajemnicą, do której zobowiązany jest konfident? Przeczytałam wywiad z dr Książkiem bardzo dokładnie i nie zauważyłam by pojawiły się w nim jakiekolwiek dane osobowe rodziny lub ofiary. Szczytem obłudy i ohydy jest tłumaczenie się delikatnością wobec rodzin. Wasza tzw delikatność to brak podstawowej uczciwości, to fałsz, który tą tzw. delikatność obrócił w naszą gehennę i traumę. To przez waszą delikatność musimy przechodzić dziś przez koszmar ekshumacji i sekcji. Dziękuję wam z całego serca za to, że musiałam oglądać jak z wielu czarnych worków na śmieci wyciągane jest ciało mojego męża, za to, że musiałam stać przy jego stole sekcyjnym i patrzeć jak z ciała polscy lekarze wyciągają śmieci. Dziękuję, za to, że zafundowaliście moim dzieciom udział w tak surrealistycznym wydarzeniu jak drugi pogrzeb taty. Z delikatności! Pani Kopacz i pan Tusk bronili w ten sposób swoich stanowisk i pieniędzy. A czego broniliście wy? Świętego spokoju? Czy wiecie co to jest etyka zawodu lekarza? Czy wiecie co to jest elementarna ludzka uczciwość? Jak śmiecie kogoś pouczać!

po czwarte: byłam w Moskwie przez cztery dni, wiele widziałam, ale też wiele nie widziałam. Może nie jest za późno, by zrobić rachunek sumienia i to nie na łamach brukowej prasy. Gdybyśmy razem usiedli przy stole i zebrali nasze "moskiewskie" doświadczenia to może wniosłoby to do śledztwa wiele cennych informacji. Nie mówię tutaj o prokuraturze wojskowej, bo jak sądzę prokuratura o wszystkim wiedziała. Czy dobrze się bawiliście panowie prokuratorzy wiedząc, że klęczymy przed cudzymi trumnami, a może, lepiej wtedy, gdy Polacy żegnali ostatniego prezydenta na uchodźstwie w postaci... no właśnie w czyjej postaci?/ . Nie wydaje mi się możliwe, żeby nie przesłuchała osób obecnych w Moskwie, choć kto wie? Na pewno do tej pory nie przesłuchała pani Kopacz, mimo, że wnioskowałam o to w jednym z wniosków dowodowych. Miejsce, by porozmawiać razem i spisać nasze zeznania jest w sejmie RP , przed posłami, którzy są lub zechcą dołączyć do komisji ministra Macierewicza. To jest nasz wspólny obowiązek w stosunku do Tych, którzy zginęli.

Stojąc po raz drugi nad ciałem mojego męża myślałam sobie, że to dobrze, że doszło do tego, że ciało jest w rękach polskich patologów, którzy odnoszą się do niego z szacunkiem, że będzie godnie przygotowane i złożone do grobu, bo mój mąż na pewno swoją pracą dla Polski, na to sobie zasłużył. I chociaż to dramatyczne przeżycie zostanie we mnie do końca życia, to myślę, że właśnie dlatego było warto. To jest moje przesłanie do wszystkich przerażonych Rodzin.

Zuzanna Kurtyka
 
Dodane przez prakseda dnia pa¼dziernika 13 2012 09:42:08 · 9 Komentarzy · 89 CzytaÅ„ · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
GratulujÄ™ strony i oczekujÄ™ aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.