|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Mafijne państwo? |
|
|
- Milczenie Tuska. Szczególnie w sytuacji gdy prokuratura wojskowa przyznaje dziś, że pierwsze - jej własne - badania pirotechniczne zostały wykonane dopiero we wrześniu 2012. I że nie wykluczają one (choć - wbrew "Rz" - nie potwierdzają jednoznacznie, bo to wymaga dalszych badań) materiału wybuchowego w Tu-154M;
- dramatyzm wystąpienia dowódcy Jaka-40, przełamującego w sposób widoczny swój strach. I płaczącego ojca nawigatora z Tu-154M.
A w tle - negocjowanie (Tusk z kim? Czy także ze stroną rosyjską?) tego, co będzie przedstawione jako "prawda"; z Grasiem mówiącym o trwającym od rana spotkaniu w kancelarii premiera, zastraszanie świadków (także o los rodziny), bezczelne krętactwa służalczych dziennikarzy.
Państwo, któremu nie można ufać. Ponawiane w ostatnich tygodniach ataki na Prokuratora Generalnego Sermeta i pomysły Gowina na reformę prokuratury - czy to też były próby zastraszania?
Obserwowałam na ekranie twarz porucznika Wosztyla w czasie wypowiedzi na posiedzeniu zespołu do spraw katastrofy smoleńskiej. Dzień wcześniej tragicznie zmarł jego kolega, kluczowy świadek w sprawie. Porucznik bał się, a jednak potwierdził zeznania tamtego wskazujące, że stenogram z czarnych skrzynek Tu-154M sporządzony przez MAK, był sfałszowany.
Całe życie pod komunizmem, pamiętam to z własnej biografii, było strachem i wysiłkiem jego przezwyciężania. Upokorzeniem gdy milczało się, zamiast dawać świadectwo prawdzie. Bohaterstwem było nie dokonywanie rzeczy wielkich, ale codzienne zwyciężanie z własnym strachem.
Młodzi ludzie, którym komunizm kojarzy się z absurdami i surrealizmem "Misia" Barei, dziś mogą poczuć coś z tamtej rzeczywistości. Strach, odwagę i cenę jaką się za nią często płaci.
Już przed rewelacjami "Rzeczpospolitej" chciałam pisać o mafijności państwa - choć w innym tego aspekcie.
Gdy minister Nowak mówił, że tylko "czas i cena (najniższa)" będą brane pod uwagę w nowych przetargach (mimo że eksperci nawołują do zmiany ustawy przetargowej), przypomniała mi się informacja o mechanizmie przekrętu w wielkich inwestycjach drogowych. Podobno wygrywający (firmy pośrednicy - często o genealogii kapitalizmu politycznego) zaniżały ceny, wygrywały i - ubezpieczały się wysoko od wzrostu kosztów czy - zerwania umowy lub bankructwa. Wielomilionowa wypłata z ubezpieczenia i niepłacenie wykonawcom: to właśnie był - pewny jak w banku - zysk.
Cierpiał kapitał finansowy. Stąd widoczne dziś podziały w klasie politycznej, np. atak Olechowskiego na Tuska właśnie w sprawie ustawy o przetargach.
Czy dzielono się z urzędnikami? To musi wyjaśnić prokuratura. Ale ta właśnie jest zastraszana. I tak zamyka się krąg mafijnego państwa.
Prof. Jadwiga Staniszkis |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 31 2012 07:15:24 ·
9 Komentarzy ·
79 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|