 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
O co chodzi w ustawce z Brunonem K. |
 |
 |
-Rozumiem, że ludzie Bondaryka walczą o życie i nie twierdzę, że to źle. Ale ich ustawka z prokuratorami z Krakowa to już totalne przegięcie - komentuje były funkcjonariusz ABW, a następnie CBA. - Jakim prawem w demokratycznym państwie prokurator apelacyjny poucza na konferencji prasowej rządzących, by nie ważyli się reformować służby specjalnej? - nie kryje oburzenia. O co chodzi? Prokurator Artur Wrona, szef krakowskiej apelacji, wygłosił tego rodzaju oświadczenie w trakcje konferencji dotyczącej... zatrzymania Brunona K. Gdzie Rzym a gdzie Krym? Nie wiadomo, ale siedzący obok niego funkcjonariusze ABW byli wyraźnie szczęśliwi słysząc te słowa. - Miało być delikatnie, a poszli po bandzie. Przegięli - komentuje oficer jednej z delegatur ABW.
Wronie, który jest zaufanym człowiekiem Andrzeja Seremeta, wtórował prowadzący śledztwo w sprawie "terrorysty" Brunona K. prokurator Mariusz Krasoń. Ten sam, który niedawno w skandalicznych okolicznościach umorzył jeden z wątków śledztwa dotyczący korupcji w Sądzie Najwyższym rozpracowywanej przez CBA.
Opowiadał o wspaniałej współpracy z ABW i bohaterskiej wręcz postawie funkcjonariuszy, którzy odbierali telefony nawet o północy. Jego szef, Artur Wrona, posunął się nawet do stwierdzenia, że "niedawno prowadziliśmy głośną sprawę z inną służbą specjalną, gdzie materiały operacyjne były przygotowane nieprofesjonalnie, natomiast tutaj współpraca była znakomita". Nasi rozmówcy twierdzą, że te słowa rozwścieczyły Pawła Wojtunika. Obecny szef CBA od czerwca tego roku jest z Andrzejem Seremetem i podległą mu krakowską apelacją w potężnym konflikcie dotyczącym wspomnianego śledztwa w sprawie korupcji w Sądzie Najwyższym. Mimo, że CBA prowadziło operację za czasów Mariusza Kamińskiego, za którym Wojtunik co najmniej nie przepada, to w tej jednej, jedynej sprawie Wojtunik całkowicie popiera działania swojego poprzednika. Co więcej - z naszych informacji wynika, że gdy 18 października tego roku Wojtunik wysłał do Seremeta stanowcze pismo z żądaniem wznowienia śledztwa umorzonego przez Mariusza Krasonia, prokurator generalny zarządził w Krakowie kontrolę. Według naszych rozmówców w Prokuraturze Generalnej powstała już analiza sprawy i jest ona dla Wrony i Krasonia miażdżaca. Mówi się w niej wprost o konieczności wznowienia i przeniesienia śledztwa poza Kraków, gdyż dotychczas było ono prowadzone w sposób niespotykanie tendencyjny.
Sęk w tym, że Seremet - były sędzia i aktualny kolega sędziów rozpracowywanych przez CBA - ma zbyt wiele do stracenia, by pozwolić na ujawnienie skandalicznych dowodów zebranych przez ludzi Wojtunika. Potwierdzają to w nieoficjalnych rozmowach jego najbliżsi współpracownicy.
Co łączy wszystkie opisane wyżej wątki? Każdy z ich bohaterów załatwił swój prywatny interesik. Bondaryk pokazał Tuskowi, a przede wszystkim opinii publicznej, że ABW w dotychczasowym kształcie jest konieczna. Wrona pokazał Seremetowi, że potrafi współpracować ze służbami, a umorzenie śledztwa korupcyjnego to wina nieprofesjonalnego CBA. Seremet, za którego wiedzą i zgodą konferencję napompowano do monstrualnych rozmiarów, pokazał Wojtunikowi, że ma gdzieś słuszne skądinąd argumenty za wznowieniem śledztwa CBA i w pełni popiera swoich krakowskich podwładnych. Gdzie w tym wszystkim Brunon K.? A czy kogoś to w ogóle obchodzi?
Hans Dieter Mundt |
 |
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 21 2012 20:31:40 ·
9 Komentarzy ·
59 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|