 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
„Putin szykuje skok tysiąclecia” |
 |
 |
Za wschodnią granicą kroi się afera, przy której nasz Amber Gold to dziecinna igraszka - wynika z analizy Andersa Aslunda, specjalisty ośrodka Peterson Institute for International Economics. Jego zdaniem prezydent Rosji Władimir Putin najprawdopodobniej właśnie podjął decyzję o doprowadzeniu do bankructwa krajowego monopolisty gazowego Gazpromu i wyprowadzeniu jego aktywów za półdarmo do innej spółki.
- To najbardziej prawdopodobne wytłumaczenie ostatnich szkodliwych dla kraju decyzji Kremla w kwestii polityki energetycznej. Jeżeli taka jest prawda, to oznaczałoby, że korupcja wymknęła się całkowicie spod kontroli. Mówiąc wprost, to byłby to skok tysiąclecia - napisał Anders Aslund w opinii opublikowanej na łamach znanego z krytyki Kremla rosyjskiego pisma Moscow Times.
Posunięciami, które już w ciągu kilku lat mogą doprowadzić do upadku oficjalnie wciąż najbardziej zyskownego przedsiębiorstwa na świecie, mają być gigantyczne projekty infrastrukturalne. Prace nad Gazociągiem Południowym, rozbudową Gazociągu Północnego oraz inwestycje w gazociąg jamajski mogą według niego pochłonąć ponad 60 mld USD, choć żaden projektów nie jest potrzebny.
Czarę goryczy przelała październikowa decyzja o zagospodarowaniu pola w Czajadińsku, z którego gaz ma być eksportowany do Chin. Nie byłoby w tym niż złego, gdyby nie fakt, że tamtejszy surowiec będzie pięciokrotnie droższy od gazu z amerykańskich łupków. Efekt? Wart 65 mld USD projekt najprawdopodobniej nigdy nie będzie rentowny.
Jak szacuje Anders Aslund, razem w ciągu najbliższych pięciu lat Gazprom będzie wydawał na inwestycje 45 mld USD rocznie, czyli tyle, ile zarobił w całym 2011 r. Problem w tym, że spółka zwykle przekraczała planowane wydatki, a już niebawem rewolucja łupkowa wymaże całość jej zysków.
- Choć brzmi to nieprawdopodobnie, w ciągu kilku lat spółka może być bankrutem - zauważa Anders Aslund.
Jak przewiduje, po upadku Gazpromu jego aktywa zostałyby przetransferowane do nowego monopolisty, którym – według niego – mógłby zostać Rosneft. Jak jednak ostrzega, za sprawą niegospodarności i ta spółka może w przyszłości skończyć jak Gazprom.
- Putin zmienia Rosję w jednego wielkiego Enrona. To największy błąd w jego politycznej karierze - ocenia Anders Aslund.
Od kwietnia 2011 r. notowania Gazpromu na moskiewskiej giełdzie spadły o niemal połowę.
Marek Wierciszewski |
 |
|
Dodane przez prakseda
dnia listopada 22 2012 14:36:05 ·
9 Komentarzy ·
338 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|