Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kogo my mamy za prezydenta?
Prezydent Komorowski udzielił obszernego wywiadu portalowi Onet.pl, którym po raz kolejny potwierdził jak jest bezwzględny i cyniczny.

Wprawdzie Komorowski niezmiennie prowadzi w rankingu zaufania do polityków, (około 70% zaufania) ale nie wynika to z jego specjalnych osiągnięć na jakimkolwiek polu, tylko raczej z nie angażowania się w kontrowersyjne decyzje i ze specjalnej ochrony jaką ma zapewnioną w mediach.

Nawet jego inicjatywa legislacyjna polegająca na wprowadzeniu poważnych ograniczeń w ustawie o zgromadzeniach, wręcz godząca w podstawowe wolności obywatelskie, była w mediach przedstawiona tak, jakby było to przedsięwzięcie rządowe albo poselskie, które prezydent tylko podpisuje wręcz jako "notariusz", a więc nie ma z tym nic wspólnego.

To właśnie ta osłona medialna pozwala Komorowskiemu, opowiadać rzeczy, które aż biją po uszach niespójnością i sprzecznościami ale nikt z "niezależnych" dziennikarzy prowadzących z nim wywiady, nawet się na ten temat nie zająknie.

Tak było i w tym wywiadzie, prezydent Komorowski mówi, że "nie powinniśmy obchodzić rocznic stanu wojennego bo to hańba narodowa" ale ten fakt nie przeszkodził mu jakiś czas temu autora tej hańby - gen. Jaruzelskiego, zaprosić na posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i głęboko się przed nim skłonić podczas uroczystego powitania.

Jednocześnie jakby od niechcenia wypowiada słowa, które jednoznacznie mają wskazać, że lider PiS-u wcale nie był walczącym opozycjonistą w latach 80-tych poprzedniego stulecia (zgodnie z instrukcją z szafy Lesiaka z 1993 roku, że J. Kaczyński nie był internowany bo był mało znaczącym działaczem).

Mówi tak o demonstracji organizowanej przez PiS w dniu 13 grudnia "rozumiem, że ktoś się spóźnił o kilkadziesiąt lat. Demonstracje antyrządowe w imię walki o wolność miały sens w okresie stanu wojennego. Warto pamiętać, że wtedy nie wszyscy wychodzili na ulicę, nie wszyscy ryzykowali, więc zapewne muszą dzisiaj nadrabiać zaległości z tamtych lat".

Mówi to choć doskonale wie, że internecie od jakiegoś czasu funkcjonuje choćby oświadczenie Marka Nowickiego szefa Komitetu Helsińskiego (w 1989 roku przekształconego w Helsińską Fundację Praw Człowieka), że Jarosław Kaczyński był jednym z jego założycieli w 1982 roku i jedną z najaktywniejszych postaci (między innymi jednym za autorów słynnego raportu o łamaniu praw człowieka w Polsce, który był prezentowany na madryckiej konferencji OBWE w 1983 r).

Drugim wątkiem, który porusza w sposób niezwykle cyniczny, prezydent Komorowski jest katastrofa Smoleńska. Stwierdza zdecydowanie, "że wszystkie teorie o zamachu w Smoleńsku, uważa za błędne i szkodliwe". I dalej "ten nieszczęsny artykuł w Rzeczpospolitej, winien być przestrogą i sygnałem ostrzegawczym dla polityków i dziennikarzy".

Mówi to, choć zapewne zna wypowiedź szefa Prokuratury Wojskowej płk. Artymiaka, który na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości przyznał, że detektory w Smoleńsku wykryły trotyl na szczątkach samolotu, czym obnażył polityczne inspiracje wcześniejszej konferencji prasowej prokuratora Szeląga, na której ze swadą zaprzeczał, że nic takiego w Smoleńsku nie wykryto.

Mówi o nieszczęsnym artykule, choć doskonale wie, że był to artykuł prawdziwy i za tę prawdę po interwencji rzecznika rządu Pawła Grasia u właściciela Grzegorza Hajdarowicza zwolnieni zostali nie tylko dziennikarze tej gazety ale został rozwiązany ponad 20 osobowy zespół największego opiniotwórczego tygodnika Uważam Rze.

Prezydent Komorowski, nie dostrzega ani ograniczeń wolności w Polsce i wyśmiewa protesty obywatelskie w tej sprawie, bez żadnych zahamowań, uczestniczy również od ponad 30 miesięcy w zamiataniu pod dywan największej tragedii dotyczącej fundamentów naszego państwa, po II wojnie światowej.

Wszystko to po raz kolejny każe postawić pytanie - kogo to my Polacy mamy za prezydenta?

Zbigniew Kuźmiuk
---------------------------------------
- Stan wojenny to doprawdy hańba Polski i dlatego by więcej nie miała już miejsca należy o niej pamiętać, a więc i obchodzić ku przestrodze rządzącym.
13 grudnia Komorowski nieźle musiał się nasłuchać haseł i okrzyków anty rządowych i anty belwederskich. Upust gardłom tysięcy ludzi dał koniec - zamknięcie marszu, które nastąpiło właśnie pod Belwederem. Okna w pałacu były szczelnie zasłonięte, światła pogaszone, ale okrzyków nie sposób było przez mieszkańców nie usłyszeć. I to było właśnie prawdziwe i piękne. A opinie Komoruskiego? - cóż, trzeba pozostawić samym sobie, z "bulem" w sercu Polaka patrioty.
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 19 2012 10:10:13 · 9 Komentarzy · 70 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.