Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
"Kaczyński był człowiekiem po właściwej stronie, przyzwoitym i represjonowanym"
Pamiętam Kaczyńskich jeszcze jako studentów. Byłam wówczas na Uniwersytecie na stażu i miałam okazję prowadzić zajęcia na prawie, potem mnie wyrzucono, a gdy wróciłam, to już ich nie było.

Największa aktywność tego pokolenia, poza "Solidarnością", to była końcówka lat 70., ta cała otoczka KOR-u. Nie wiem, co wówczas konkretnie robił Jarosław Kaczyński, ale musiał sporo robić, bo był fantastycznym doktorantem prof. Stanisława Ehrlicha, był super zdolny, i jednocześnie został od razu wyoutowany. Jedyną szansą jaką otrzymał był skromny ryczałcik w Białymstoku. Czyli jednak miał problemy.

Ludzie wówczas nie opowiadali, co robią. Każdy coś przenosił, przechowywał, gdzieś pisał, trudno, żeby o tym wszyscy wiedzieli. Jarosław Kaczyński robił to, co wszyscy wówczas robili, to był sposób bycia.

Uważam jednocześnie, że jeśli się nie było super opozycjonistą, to lepiej do tego wszystkiego nie wracać. Kaczyński był na pewno człowiekiem po właściwej stronie, przyzwoitym i represjonowanym. Jak na poziom jego zdolności, to od początku nie miał szans na właściwy start. Lech Kaczyński dostał szansę w Gdańsku, a on od początku miał problemy, co znaczy, że musiał działać.

Nie był internowany być może dlatego, że to były wojewódzkie ustalenia. Na tle Wybrzeża Lech Kaczyński był bardzo włączony, te wszystkie porady prawnicze, których udzielał, działał w WZZ. Tutaj, w Warszawie, było więcej kandydatów, więc być może były różne standardy. Ja nie byłam internowana, akurat się ukrywałam, nie byłam osobą z pierwszej linii. Jarosław Kaczyński też nie był człowiekiem z pierwszej linii. Ubecja miała być może pulę do internowania, a tutaj były tysiące osób aktywnych. Wielu ludzi nie było internowanych, bo np. się ukrywali, ale nie tylko. Sądzę, że kalkulacje ubecji były bardzo skomplikowane. Środowisko wokół "sieci", wielkich zakładów, nie było internowane, choć paradoksalnie głosili radykalizm nie symboliczny, ale mówiący o konieczności zmian własnościowych.

Jarosław Kaczyński nie był człowiekiem pierwszej linii, ale był człowiekiem radykalnym i z wyobraźnią. Na pewno przyzwoitym.

Prof. Jadwiga Staniszkis, wypowiedź dla portalu wPolityce.pl, 21 grudnia 2012 r.


 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 21 2012 11:39:01 · 9 Komentarzy · 70 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.