Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Z kim latały polskie VIP-y? Jedna z największych wpadek służb
Sprawa wypłynęła po mejlu, który pod koniec czerwca 2010 roku trafił do ABW. Anonimowy nadawca sugerował, że właściciel firmy lotniczej przewożącej najważniejsze osoby w państwie oraz wpływowych biznesmenów, może mieć kontakty z obcym wywiadem, nielegalnie handlować bronią i dziełami sztuki - donosi "Wprost".

Ta informacja postawiła na nogi Biuro Ochrony Rządu. Tym bardziej, że firma Dariusza Szpinety latała m.in. z Donaldem Tuskiem, Bronisławem Komorowskim, Bogdanem Borusewiczem czy prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim. Tygodnik podaje, że do klientów spółki należeli także menedżerowie z Orlenu i Lotosu.

Po zbadaniu całej sprawy BOR rekomendował zaprzestanie korzystania z usług tej spółki. Potem okazało się, że prawda jest jeszcze gorsza.

Prokuratura postawiła Dariuszowi Szpinecie zarzuty korupcyjne związane z aferą w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego.

Przy tej okazji wyszło zdaniem "Wprost", że Szpineta utrzymywał bardzo dobre relacje z byłym ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem. Według byłej urzędniczki Urzędu Lotnictwa Cywilnego to właśnie on miał wprowadzić byłego legionistę na prywatne spotkania do premiera Donalda Tuska.

Dariusz Szpineta wspomniał, iż był u Grabarczyka i że ma kilku kandydatów na to stanowisko [prezesa ULC]. Wiem, że takich spotkań z Ministrem Infrastruktury było więcej. (...) Podczas innej naszej rozmowy tj. wczesną wiosną 2009 r. przekazał mi, że jest umówiony na spotkanie 15 minutowe z premierem Donaldem Tuskiem (...) - zeznała w śledztwie.

Grabarczyk nie chciał rozmawiać na ten temat. Z kolei Kancelaria Premiera nie odpowiedziała, czy Dariusz Szpineta spotkał się z szefem rządu. Wyjaśniła tylko, że nie był on gościem w KPRM.

W 2011 r. Dariusz Szpineta już nie żył. Nie wrócił z wycieczki do Indii. Jego zwłoki powieszone na kablu od komputera znalazł jeden ze znajomych. Stwierdzono, że było to samobójstwo. [jedno z tych "samobójstw". Było z nim kilkanaście osób- żadna "nic nie widziała"]
 
Dodane przez prakseda dnia stycznia 21 2013 08:24:50 · 9 Komentarzy · 51 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.