|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Obca siła ma dokonać reform |
|
|
Stefczyk.info: Sejm zgodził się na ratyfikację przez Polskę paktu fiskalnego. To dobra dla nas decyzja?
Andrzej Sadowski: Argumentacja zwolenników tego paktu jest argumentacją niewspółmierną do konsekwencji, jakie płyną z ratyfikacji tego paktu. Cały czas słyszę, że ratyfikacja jest potrzebna, żeby polski głos był wysłuchany w czasie debaty w ramach strefy euro, żebyśmy mogli brać udział w konsultacjach w sprawie strefy euro. Ceną, jaką płacimy za to, że wysłuchany zostanie polski premier czy minister, jest przyjęcie zasady de facto unieważnienia wyborów demokratycznych w Polsce, jeśli te będą skutkowały uchwaleniem budżetów niezgodnych z paktem. Pakt fiskalny ingeruje bardzo dogłębnie w system polityczny. Zakłada bowiem możliwość modyfikacji wyborów politycznych, które są podejmowane w kraju członkowskim.
Jak wygląda rachunek zysków i strat?
Na jednej szali musimy w tej sprawie położyć przyjęcie zasady możliwości ingerowania w suwerenne decyzje państwa, a na drugiej fakt, że ktoś będzie nas wysłuchiwał. Przecież równie dobrze głos polskiego premiera, ministra czy parlamentu może zostać wysłuchany bez konieczności udawania się w delegację i przedkładania na spotkaniu krajów strefy euro naszych stanowisk.
Rządzący mówią, że bez zgody na pakt wypadniemy z gry.
Rzeczywiście mówi się, że bez paktu będziemy poza strefą euro. Rządzący zachowują się, jakby strefa euro była epicentrum światowej gospodarki, a sama waluta euro była najważniejsza na świecie. To jest wykrzywiona perspektywa. Co ważne w debacie widać również ton ludzi, mówiących - przyjmijmy pakt fiskalny, bo on zrobi za nas porządek w finansach państwa. To jest magiczne myślenie, jakie widać było również w 2004 roku, w czasie rozmów o przyjęciu w Polsce euro. Politycy zachowywali się, jakby przyjęcie euro było remedium na każdy problem w Polsce. Obecnie rząd znów mówi, że pakt wymusi reformę finansów. Pokazuje, że my sami reformować nic nie będziemy, że reformy jedynie wymusi na nas pakt. Obca siła ma za nas dokonać reform. Tymczasem my sami powinniśmy zająć się reformowaniem kraju. To jest niezwykle pasywne podejście do sprawowania władzy.
Pakt ma wiele niekorzystnych skutków, ale rządowi się spieszy, by go przyjąć.
To jest dowód na niskim poziom klasy politycznej. Tymczasem rządzący, ani opozycja nie są w stanie zająć się sprawami pierwszorzędnymi dla Polski. Konsekwencją systemu politycznego i społecznego w Polsce jest największa polska emigracja od czasu stanu wojennego. I nikt się nie zastanawia, co jest przyczyną tak wielkiej emigracji i jak ją powstrzymać. Nikt nie szuka sposobów rozwiązania tej sytuacji. Zamiast tego politycy zajmują się takimi dokumentami, jak pakt fiskalny.
|
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 21 2013 09:28:45 ·
9 Komentarzy ·
63 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|