|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 6
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
OFE i ZUS czyli – spirala zadłużenia kręci się coraz szybciej. |
|
|
..."270 mld zł, które mają zgromadzone OFE, bardzo przydałoby się rządowi w aktualnej katastrofalnej sytuacji finansów publicznych. Po trzech miesiącach br. deficyt budżetowy wyniósł 25 mld zł, czyli przekroczył 70 procent planu na cały rok, a według prof. Krzysztofa Rybińskiego już w tym roku deficyt w FUS sięgnie 70 mld zł (łączne zobowiązania ZUS wobec aktualnych i przyszłych emerytów przekraczają 2,2 biliona zł, czyli 140 procent PKB Polski!). Jak pisze ekonomista na swoim blogu, premier Donald Tusk i minister Jan Vincent-Rostowski "za wszelką cenę chcą uniknąć upadku Polski z klifu fiskalnego przed wyborami, bo wtedy PO skończyłoby jak AWS, (...) a ponieważ nie ma żadnych reform strukturalnych ograniczających wydatki, więc trzeba sztucznie obniżyć dług publiczny. Do tego służy operacja amputacja OFE".
W ramach tej operacji rząd PO-PSL "może zabrać z OFE 20 mld złotych gotówki (depozyty i bankowe papiery wartościowe) i przekazać ZUS, i o tyle obniżyć dotacje z budżetu do ZUS".
Zdaniem prof. Rybińskiego, decyzja polityczna o likwidacji OFE już zapadła i "w ciągu 3-5 lat OFE zostaną całkowicie zlikwidowane". Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej", na razie chodzi o kolejną obniżkę składki płaconej przez ZUS do OFE, a ponadto rząd Donalda Tuska zastanawia się nad przeniesieniem do ZUS ponad 120 mld zł, które OFE zainwestowały w obligacje skarbowe. Ministerstwo Finansów zaproponowało, by na 10 lat przed emeryturą pieniądze z OFE były "stopniowo" przenoszone do ZUS, co oznacza, że przez ten okres pieniądze znajdujące się w OFE nie zarabiałyby na siebie, a same fundusze byłyby mniej aktywne na giełdzie.
"Mają być dwie zmiany: całkowite zlikwidowanie składki do OFE, co sztucznie obniży deficyt sektora finansów publicznych o 12 mld złotych rocznie (składka), oraz przesunięcie z OFE do ZUS aktywów, które "należą" do osób, które mają 10 lat lub mniej do ustawowego wieku emerytalnego. To sztucznie obniży poziom długu publicznego o kilka punktów procentowych PKB, który spadnie mniej więcej z 55 do 50% (i deficyt też, bo odsetki od przejętego długu nie będą liczone do deficytu). Dzięki temu rząd zyska 2 lata" - napisał prof. Rybiński. Jego zdaniem, dla Polaków oznacza to utratę części emerytur oraz załamanie notowań na giełdzie.
W efekcie "nastąpi skokowy spadek oficjalnego długu publicznego, a ryzyko upadku z klifu fiskalnego zostanie odłożone w czasie (...) poza wybory 2015 roku. Oczywiście o tyle samo lub nawet więcej wzrośnie ukryty dług w ZUS-ie, ale Polacy już tego nie zrozumieją" - pisze dalej prof. Rybiński.
"Ludzie oczywiście nie zrozumieją, że demontaż OFE jest dokładnie takim samym działaniem jak grabież depozytów na Cyprze", za co "ludzie dostaną nic nie warte zapisy w ZUS-ie, który jest piramidą finansową" - dodaje ekonomista.
Dalsza przyszłość - według prof. Rybińskiego - jest jeszcze bardziej pesymistyczna: "W ciągu kilku lat wszystkie środki zebrane w OFE zostaną utopione w ZUS-ie, a potem Polska i tak spadnie z klifu fiskalnego, ale będzie to już nie za obecnej kadencji rządu, więc cel polityczny zostanie zrealizowany".
Ekonomiści i komentatorzy są zgodni, że - jak twierdzi Szewczak - "decyzje zostały już podjęte. Teraz jesteśmy świadkami przygotowywania gruntu pod opinię publiczną". Jak na razie padła zapowiedź przeglądu OFE przez rząd. - To jest przygotowywanie polskiej opinii publicznej do zaboru środków z Otwartych Funduszy Emerytalnych, do ostatecznego likwidowania OFE i przejęcia tych pieniędzy na poczet z jednej strony spłaty długów państwa polskiego, skokowo Rostowski będzie mógł o 200 miliardów zmniejszyć dług publiczny i o kilka miliardów odsetki od tego długu publicznego (...), z drugiej strony będzie w stanie zasilić co roku, już od przyszłego roku, budżet o nowych 11 miliardów złotych - mówił w Polsacie News poseł Wipler. - Rząd chce wydać na bieżąco coś, co miało być naszą przyszłością, naszą emeryturą kapitałową. Zostanie zabrane, przejedzone, przeksięgowane - dodał.
..."Puls Biznesu" podkreśla, że gdyby rząd Donalda Tuska zlikwidował OFE, to tym samym dojdzie do nacjonalizacji, bo przejmie kontrolę m.in. w prywatnych firmach: Kęty, Bogdanka, Amrest czy Elektrobudowa.
Słuchacz jednej ze stacji radiowych powiedział na antenie, że zgodziłby się na istnienie OFE, ale pod trzema warunkami: 1) OFE powinny być dobrowolne, 2) ludzie powinni mieć możliwość wypłaty zgromadzonych na swoich kontach pieniędzy, 3) OFE powinny brać prowizję od zarobionych pieniędzy, a nie od wpłacanych składek.
Dr Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha stwierdził w wywiadzie dla bankier.pl, że "jedynym rozwiązaniem, jakie rząd może przyjąć w tym zakresie, jest przywrócenie obywatelom możliwości decydowania o tym, co się dzieje z ich pieniędzmi, a OFE uczynić jedynie dobrowolnym rozwiązaniem. Monopole w historii świata nigdy się nie sprawdzały. OFE mają monopol na nasze pieniądze". Niestety w państwie socjalistyczno-opiekuńczym, jakie z Polski zrobili dobroczyńczy krajowi i europejscy, nie ma co liczyć na system dobrowolnych emerytur... |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia maja 15 2013 08:04:42 ·
9 Komentarzy ·
63 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|