Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Draka o pięć złotych
Do żenującego incydentu doszło w niedzielę, 19 maja, późnym popołudniem, którego świadkiem była pani Katarzyna, czekająca w kolejce do kasy biletowej Ogrodu Wilanowskiego.

- Pani prezydent nadeszła w towarzystwie trzech, może czterech osób. Chciała wejść na teren ogrodu, ale nie miała biletu. Pan z obsługi nie chciał jej wpuścić, argumentując, że nie ma takiego zapisu w regulaminie, który uprawniałby taką darmową wizytę. Na to ona odparła, że jest prezydentem Warszawy i może wejść - opowiada pani Katarzyna.

Nie wiadomo, czy prezydent Warszawy nie chciała stać w kolejce, czy też uznała, że gospodarzowi miasta i jego gościom "z urzędu" przysługuje darmowy wstęp do ogrodu. Tak czy owak, prominentny polityk partii rządzącej zagroziła pracownikowi ogrodu, że jeśli nie wpuści jej za darmo, będzie w jego sprawie "interweniować u samego dyrektora".

- To był młody chłopak i chyba się wystraszył tych gróźb. Wpuścił grupę do ogrodu, ale też oznajmił pani prezydent, że może zostać zatrzymana przez ochronę, a wtedy to on będzie miał nieprzyjemności - opowiada świadek incydentu.

Mężczyzna przezornie zadzwonił do swojego przełożonego i poinformował go o całym zajściu. Zdarzenie wzbudziło zainteresowanie i uśmiechy politowania wśród osób stojących w kolejce do kasy biletowej. - Niektórzy, widząc, co się dzieje, dzwonili do znajomych, dzieląc się swoimi doświadczeniami - mówi pani Katarzyna.

Cała kolejka z wypiekami na twarzach filmowała grubiańskie zachowanie prezydent Warszawy przy kasie. Temat numer jeden w rezydencji wilanowskiej.
--------------------------------------
Oblał się rumieńcem wstydu Jan III Sobieski, wódz wielki i potężny, ale od razu widać, że z innej epoki. Zdawać by się mogło, że 5 złotych to nie jest wygórowana suma dla tej klasy (o ile w tym przypadku to słowo ma sens) urzędnika. Dokumentów uprawniających do ewentualnej ulgi bynajmniej nie okazano. Poza wszystkim wpychanie się bez biletu raczej nie uprzyjemniło spaceru pani prezydent, a co dopiero jej gościom. Powaga też ucierpiała.

Czegoś nas jednak, uczciwie płacących, to komiczne wtargnięcie uczy. Po pierwsze, powiększa się dystans między topowymi politykami a zwykłymi ludźmi z kolejki. Aż do utraty kontaktu. Po drugie, ta władza lubi przedstawiać się w mediach jako liberalna i wolnorynkowa, a w życiu na każdym kroku wymusza dla siebie przywileje socjalne i inne profity, które zazdrośnie konsumuje. Gdy zrelaksować się przybywa rozpoznawalny w swoim mniemaniu polityk, ma być oczywiste, że nie czeka i nie płaci. To go najwyraźniej w jakiś sposób upaja i wynosi. Pocieszające jest w tym wszystkim to, że młody strażnik z Wilanowa nie uległ doktrynie "jazdy na gapę", a jeszcze bardziej, że docenił tę postawę jego pracodawca.

Niechęć to cena za moją odwagę - orzekła prezydent stolicy, pytana o referendum w sprawie odwołania jej ze stanowiska. Konstatacja tej dzielnej kobiety została natychmiast zacytowana na telewizyjnym pasku. Ale jeśli odwaga ma polegać na ignorowaniu zwykłego cennika, to niechęć rzeczywiście trzeba wliczyć w koszty takiego stylu uprawiania polityki. Może zresztą to się kalkuluje? Zbiorowa niechęć to jakaś skończona abstrakcja, a 5 złotych to 5 złotych…

Jolanta Tomczak
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 01 2013 08:32:20 · 9 Komentarzy · 59 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.