 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Niemieccy urzędnicy zabrali rodzicom sześciotygodniowe dziecko, po tym jak oszukał ich niemiecki pracodawca |
 |
 |
Prezes Polskiego Stowarzyszenia Rodzice Przeciw Dyskryminacji Dzieci w Niemczech Wojciech Pomorski podkreśla, że to kolejny przykład dramatu, jaki przeżywają polscy rodzice na skutek pochopnych działań Jugendamtu. W tej sytuacji, jak i w wielu innych, nie chodzi o patologiczną rodzinę, ale o przeciętnych imigrantów, którzy znaleźli się chwilowo w trudnej sytuacji życiowej. Matce odebrano synka w okresie, gdy karmiła go jeszcze piersią, po tym jak rodzice zostali wyrzuceni przez pracodawcę (Polaka z niemieckim obywatelstwem) z mieszkania służbowego, kiedy nie wypłacił on im zaległego wynagrodzenia.
Zawiadomieni przez Jugendamt policjanci obezwładnili brutalnie matkę i siłą odebrali jej niemowlę. Wprawdzie rodzina rzeczywiście znalazła się na skutek oszustwa w bardzo trudnej sytuacji, lecz niemieccy oficjele nie postanowili w żaden sposób udzielić poszkodowanym pomocy. Uznali natomiast, że dobrym rozwiązaniem będzie oddzielenie sześciotygodniowego dziecka od rodziców. Decyzja w sprawie zwrócenia Polakom ich pociechy zapadnie 2 lipca w berlińskim sądzie rodzinnym dla dzielnicy Tempelhof.
Niemieccy urzędnicy zdają się tymczasem nie dostrzegać nieludzkiej sytuacji, w jakiej znaleźli się rodzice niemowlęcia. Matka jest uprawniona do widzenia dziecka dwa razy w tygodniu. Jest to zgodne z niemieckim prawem przewidzianym dla takich wypadków, więc w urzędnicy uważają, że wszystko jest w porządku.
Problem ten to powtarzające się zjawisko, dotykające wielu polskich rodzin. Biurokracja nie oszczędza też samych Niemców, lecz daje im ulgi, na przykład wielodzietnym rodzinom muzułmańskim. Jugendamt zdecydowanie bardziej wstrzemięźliwie podejmuje decyzje o interwencjach rodzinnych wśród przedstawicieli pozaeuropejskich kultur, ponieważ zabrane z takiego środowiska dzieci mają być trudniejsze w socjalizacji i integracji z niemieckim społeczeństwem. Tymczasem odbieranie dzieci imigrantom z państw europejskich to norma, a znajdowanie w takich wypadkach rodzin zastępczych trwa "chwilę". Biurokraci stosują się do bezdusznych przepisów, a pojedynczy ludzie cierpią prawdziwe dramaty – tak wygląda działanie niemieckiej machiny prawnej. |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 24 2013 06:38:21 ·
9 Komentarzy ·
82 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|