 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
„Trafione” metafory ministra Nowaka |
|
|
"Nie można oddać Polski w ręce ludzi nieodpowiedzialnych" - grzmiał wczoraj w Gdańsku minister podczas samorządowego konwentu i posiedzenia rady regionu pomorskiego Platformy Obywatelskiej. Polityk, który jest przewodniczącym PO na Pomorzu dodał: "Polacy potrzebują dzisiaj stabilności; a stabilnością nie jest PiS, potrzebują dobrobytu i nowoczesności; i to nie jest Palikot, czy żywe skamieliny z SLD. To są ludzie PO".
Sytuację swojej partii szef resortu transportu porównał do "długodystansowca, który rozpoczyna długi cykl wyborczy". Patrząc na dołujące ostatnio dla jego ugrupowania sondaże trudno oprzeć się wrażeniu, że długodystansowiec załapał zadyszkę i nie można być pewnym, czy w ogóle dobiegnie do mety, a jeśli nawet, ilu konkurentów będzie tam przed nim.
Zaskakujące były przede wszystkim inne słowa Nowaka. "Z Pomorza płynie apel do każdego z członków PO, aby w tym czasie, kiedy rozpoczynamy marsz do pierwszego testu wyborczego, szczerze i honorowo rozliczyć samego siebie: co zrobiłem dla swojej społeczności, co zrobiłem dla swojej formacji politycznej, czy jej pomagam, czy przeszkadzam" - nawoływał do partyjnych kolegów minister. Patrząc na jego ostatnie "osiągnięcia" oraz seryjne pojawianie się na okładkach gazet w kontekście zachowań niestosownych dla osoby pozostającej w randze ministra oraz nawet podejrzeń o korupcję, należałoby pana Nowaka zapytać, czy taki rachunek sumienia, o jaki prosi innych, zdążył już sam przeprowadzić.
Jedno trzeba mimo wszystko ministrowi transportu przyznać. Metafora biegacza pasuje do charakterystyki Platformy Obywatelskiej. Partia Donalda Tuska, niczym niedbający o cel biegu długodystansowiec, dla którego sam bieg jest sensem, trzyma się w maratonie rządów za wszelką cenę. Prawdopodobnie straciwszy już dawno cel, za sens stawia sobie jedynie pozostanie na trasie zwanej władzą. A przy okazji Ministerstwo Transportu pasją do biegania próbuje przecież od lat zarazić wszystkich Polaków, czyniąc z nich biegaczy i chodziarzy zamiast kierowców i pasażerów pociągów. |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia czerwca 24 2013 07:04:29 ·
9 Komentarzy ·
66 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
