|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Make life easier – przede wszystkim rodzince! |
|
|
Kasia nie pozostaje dłużna i mówi o nim na Twitterze, że to "najsilniejszy człowiek, jakiego w życiu spotkałam. Jak nikt narażony na pokusy i jak nikt od tylu lat potrafi się temu oprzeć. Jest w tym miejscu, gdzie jest, bo go nie nęcą pieniądze, majątki, interesy czy władza dla samej władzy. Delikatny. Czasem nawet za bardzo". Na tym samym Twitterze Tusk wyznaje jej swoje ojcowskie uczucia i reklamuje jej blog "Make Life Easier", który doczekał się zresztą ironicznych pastiszów.
Kasia w zamian za to reklamuje na nim swojego ojca, a ten użycza jej prywatnych zdjęć. I wszystko zostałoby w rodzinie, gdyby nie jeden szczegół. To blog komercyjny, utrzymujący się z reklam produktów, które są tam prezentowane.
Według informacji "Newsweeka", blog Kasi Tusk o modzie i gotowaniu ma nawet milion odsłon miesięcznie. Złośliwi podsumowują, że to dwa razy więcej niż jej tata otrzymał głosów w ostatnich wyborach. Według szacunków specjalistów od mediów, jak pisze "Newsweek", jej zarobki na tym blogu mogą wynosić nawet 50 tys. złotych miesięcznie. A według informacji od jej menedżera, wykupienie postu reklamowego na jej blogu kosztuje 6000 zł - akurat tyle, ile sukienka jej mamy u modnej projektantki.
Portal Wiadomości24.pl odkrył na blogu Kasi Tusk wpis z 2 lipca tego roku, a tam zdjęcie pana premiera w roli dziadka bawiącego się z wnukiem. Wnuka widać niestety z tyłu, bo ważniejsza jest naszywka na spodenkach firmy GAP, producenta odzieży dla dzieci. Dalej też jest reklamowo, bo kolejne zdjęcia ukazują logo firmy Glossybox, której wyroby testuje Kasia Tusk, produkty Chanel i modne trójmiejskie lokale, a wszystko to sfotografowane aparatem Nikon D600.
To być może nowa strategia Platformy Obywatelskiej. Najpierw tata promował blog swojej córki, teraz córka próbuje zareklamować tatusia milionowi swoich miłośniczek. A że się przy tym zarobi na twarzy premiera III RP? Zostaje w rodzinie, by żyło się łatwiej, lepiej i na bogato. Czy jednak użyczanie swojej twarzy do komercyjnej publikacji, jaką jest blog jego córki, to najlepszy pomysł dla premiera poważnego państwa? Portal Wiadmości24.pl chciał zapytać o to rzecznika Grasia, ale nie udało się z nim skontaktować. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 09 2013 09:37:54 ·
9 Komentarzy ·
86 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|