|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Pomysły Rostowskiego nikomu się nie podobają |
|
|
"Puls Biznesu" zebrał wszystkie zastrzeżenia do pomysłów wicepremiera Rostowskiego. Co wzbudza największe kontrowersje?
Wicepremier Rostowski chciałby, aby interpretacje miały dotyczyć tylko przyszłych zdarzeń, podatnik nie mógłby zasięgnąć opinii w sprawie obecnych działań firmy. Według założeń wnioski o stanowisko Ministerstwa Finansów będzie można składać tylko drogą elektroniczną. Tak samo miałyby być dostarczane wszelkie pisma w trakcie postępowania interpretacyjnego. Do tego przewidziano możliwość odmowy wydania interpretacji, jeśli z opisu sytuacji - zdaniem urzędnika - wynika zamiar uniknięcia opodatkowania.
Ministerstwo Sprawiedliwości zauważa, że używanie tylko elektronicznej formy dokumentów może prowadzić do dyskryminacji osób, które nie mogą bądź nie potrafią korzystać z elektronicznych środków komunikacji. Rządowe Centrum Legislacji dostrzega tu problem z weryfikacją daty doręczenia interpretacji. Rządowe Centrum Legislacyjne (RCL) podkreśla konieczność zapewnienia podatnikowi prawa do złożenia zażalenia na odmowę wydania indywidualnej interpretacji. Zdaniem rządowych prawników propozycja MF to próba wtłoczenia konkretnej sytuacji podatnika w sferę interpretacji ogólnej.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego: Zawężenie interpretacji indywidualnych jedynie do opisu przyszłych skutków podatkowych może uniemożliwić podatnikom uzyskanie wiążącej wykładni podatkowej.
MRR zauważa, że przecież nie zawsze można przewidzieć zdarzenie, które może mieć wpływ na nasze podatki. Dziwaczne byłoby przecież dowiadywać się o skutki śmierci innej osoby.
Ministerstwa Gospodarki oraz Administracji i Cyfryzacji zauważają absurd w odmowie wydania interpretacji, jeśli istnieje podejrzenie chęci uniknięcia opodatkowania. Dotyczy to jedynie możliwości, a więc stanu niepewnego. Nie da się przecież stworzyć "katalogu przesłanek", które jednoznacznie wskazywałyby, że dane działanie ma tylko na celu uniknięcie podatku. MG pyta też, czemu w przypadku odmowy wydania interpretacji opłata nie podlega zwrotowi. Skoro nie wykonano usługi, to powinno mieć to miejsce, ale takiego zapisu na razie nie ma.
Ministerstwo Finansów chciałoby, aby organy podatkowe mogły zablokowywać konta w trakcie postępowania przygotowawczego wobec tych przedsiębiorców, którzy zdaniem fiskusa łamią prawo podatkowe.
Rządowe Centrum Legislacyjne zauważa, że ta propozycja może narazić Skarb Państwa na odszkodowania, gdyby blokada rachunku była bezzasadna, a firma poniosłaby szkody. RCL, Ministerstwo Gospodarki oraz Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zgodnie wyraźnie stwierdzają, że ta sankcja może sparaliżować działalność polskich przedsiębiorstw i zwiększa ryzyko ich upadłości. Zauważa nawet, że zagrożone mogą być projekty współfinansowane ze środków unijnych.
Ministerstwo Finansów chciałoby, aby organy podatkowe miały prawo żądać bardzo szczegółowych informacji na temat wszelkich zobowiązań podatnika w banku, np. jakie ma zaciągnięte kredyty, kiedy się zadłużał i na jaki cel, w jaki sposób zobowiązania zostały zabezpieczone oraz co klient banku podał jako swoje źródło utrzymania.
Ministerstwo Gospodarki wyraźnie zaznacza, że brak jest uzasadnienia dla takich pomysłów, zwłaszcza że już teraz te informacje mogą pozyskiwać organy kontroli skarbowej zwalczające szarą strefę.
Rządowe Centrum Legislacji stwierdza, że ingerencja w prawo do prywatności jest niedopuszczalna, jeśli nie ma do tego podstaw. Wygoda władzy nie może stać ponad prawem.
Resort ministra Rostowskiego chciałby mieć możliwość składania niezapowiedzianych kontroli przedsiębiorcom, między innymi tym, którzy zawiesili swoją działalność. MF marzy się nie tylko możliwość weryfikowania sposobu prowadzenia działalności, ale i legalności zatrudnienia w firmie.
Centrum Legislacyjne Rządu przypomina jednak, że organy podatkowe nie są od tego, by kontrolować legalność zatrudnienia. Dodawanie kolejnych wyjątków od zasady zawiadamiania o kontroli podatkowej wymaga szczególnego uzasadnienia ze względu na ustawę o działalności gospodarczej. W chwili obecnej - zdaniem CLR - takiego uzasadnienia brak.
Resort finansów chce nakładać wyższe stawki podatku i karać grzywnami tych przedsiębiorców, których postępowanie zdaniem urzędników skarbówki nie ma żadnego racjonalnego, ekonomicznego i gospodarczego sensu, a jego celem jest uniknięcie lub zapłacenie niższego podatku. Ministerstwo Finansów przewiduje możliwość wystąpienia przez przedsiębiorcę o tzw. opinię zabezpieczającą co do tego, czy istnieją przesłanki zastosowania klauzuli. I może przedsiębiorcy by na to poszli, gdyby nie zaproponowane stawki... 25 tys. i 50 tys. zł.
Do tego MF chce powołać specjalną radę, która miałaby oceniać, czy celem danej transakcji rzeczywiście było obejście przepisów podatkowych. W jej skład wchodziliby przedstawiciele licznych instytucji, m.in. NSA i MF, lecz jej decyzje dla organów podatkowych nie byłyby w ogóle wiążące.
Najwięcej zastrzeżeń ma Ministerstwo Gospodarki. Podobnie jak Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji uważa, że wchodzenie w skład rady przedstawicieli Ministerstwa Finansów jest nie na miejscu. Mogą pojawić się zarzuty o nieobiektywność, zwłaszcza jeśli będą oni stanowili większość w radzie. Resort gospodarki zaznacza, że urzędnicy dokonujący oceny działań przedsiębiorców nie mają w ogóle doświadczenia w prowadzeniu własnego biznesu. Do tego wprowadzenie opinii zabezpieczających niepotrzebnie skomplikuje system prawa podatkowego i nałoży na firmy dodatkowe obowiązki finansowe. Również Rządowemu Centrum Legislacji nie podoba się zaproponowana wysokość opłat, a MG stawia pytanie, czy powoływanie rady ma w ogóle sens, skoro jej opinie nie będą wiążące dla organów podatkowych?
Ministerstwo Finansów zaproponowało wprowadzenie obowiązku dla organów administracji publicznej, państwowej i samorządowej bezpłatnego udostępniania fiskusowi informacji, które mają być istotne dla prawidłowego określenia zobowiązania podatkowego.
Ministerstwo Cyfryzacji i Administracji stwierdziło, że tej propozycji nie towarzyszą odpowiednie środki zabezpieczające interes obywateli, nie ma więc gwarancji, że narzędzie nie będzie nadużywane.
Poza tym Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zauważyło, że fiskus też powinien mieć obowiązek udostępniania danych administracji państwowej, bo ta też ma problemy z uzyskaniem dostępu do danych będących w posiadaniu instytucji skarbowych, np. przy dochodzeniach ws. wyłudzeń z PFRON. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia lipca 30 2013 14:18:49 ·
9 Komentarzy ·
340 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|