Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Za błędy polityków zapłacą nasze dzieci
Drastycznym przykładem jest tutaj Łódź, kiedyś drugie co do wielkości miasto w Polsce, centrum przemysłu tekstylnego i włókienniczego. A dzisiaj, pod rządami kolejnych nieudolnych ekip to... ostoja biedy i dziedzicznego bezrobocia. W mieście, będącym kolebką takich marek odzieżowych, jak Telimena, Próchnik czy Wólczanka, w sklepach królują ubrania made in China.

Co jeszcze można w Polsce sprzedać czy zlikwidować? Polski bank jest tylko jeden, ale za to uchowały się jeszcze przedsiębiorstwa energetyczne, nieliczne budowlane (chociaż dzięki współpracy z GDDKiA na przepaści bankructwa), rolnicze i w dziedzinie ochrony zdrowia.

Czy istnienie np. szkoły bądź szpitala należy rozpatrywać w kategoriach: "opłacalne" czy "nieopłacalne"? Czy istnienie własnego, krajowego producenta i dostawcy energii bądź żywności, powinno być uzależnione tylko od jego efektywności? Czy w sytuacji, gdy oszacujemy, że np. z Francji możemy kupić tańszy prąd niż z elektrowni w Polsce, to te wszystkie polskie należy zlikwidować, zamknąć, doprowadzić do bankructwa? Czy naprawdę powinniśmy oczekiwać od szpitali wypracowywania zysków? To może od szkół też? Uważam, że są w kraju kluczowe gałęzie przemysłu, których istnienie nie powinno być uzależnione od opłacalności. To są obszary niezbędne dla bezpieczeństwa kraju. A do nich właśnie należy: edukacja, ochrona zdrowia, produkcja energii, żywności, budownictwo, wojsko, policja, straż pożarna itd.

Niemniej cała rzesza ludzi uważa całkiem przeciwnie. Zwolennicy globalizmu i ekonomii neoliberalnej bez wahania i refleksji mówią: "zamknąć, skoro nieopłacalne". I pocieszają, że wolny handel, zniesienie taryf, swobodny przepływ kapitału, osób, towaru i usług zlikwiduje jakiekolwiek problemy. Niestety niemało Polaków uwierzyło tej idei, czego efektem jest deindustrializacja kraju. A to niesie już poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego. Bo czy państwo, którego główne potrzeby zaspokajane są przez obcy kapitał, może być bezpieczne? Polacy doskonale wiedzą, że np. Rosja nie waha się wykorzystywać swojej siły monopolisty na rynku surowców energetycznych dla własnych korzyści politycznych. Czy ktoś sądzi, że inne kraje (Niemcy, Francja itd.) nie myślą podobnie? "W polityce nie ma przyjaźni, są interesy".

Upadłości przedsiębiorstw są normalnym zjawiskiem występującym w każdej gospodarce. Ale częste bankructwa, likwidowanie całych gałęzi przemysłu, zwolnienia grupowe i utrzymujące się wysokie bezrobocie, świadczą o tym, że w gospodarce danego kraju zanika "moc podaży". Aktualnie zachodząca utrata mocy produkcyjnych w gospodarce oznacza niestety olbrzymie problemy w przyszłości. Bo popyt w Polsce będzie istniał tak długo, jak długo będą tutaj żyli Polacy. Natomiast utrata zdolności zasilania rynku przez krajowe przedsiębiorstwa może być przyczyną "złośliwej inflacji" - stagflacji - w przyszłości. Co powoduje drastyczne zubożenie i upadek cywilizacyjny całego społeczeństwa.

Przypominam sobie, jak jednym z argumentów mających przekonać Polaków do wstąpienia w szeregi Unii Europejskiej była obietnica, że będą mogli legalnie znaleźć pracę w innych krajach. Wysyłanie własnego społeczeństwa na emigrację zarobkową, to nie jest ani właściwa strategia społeczna ani ekonomiczna. Tacy politycy, po prostu porzucili swoje obowiązki. Jeżeli obecnie, ekipa rządząca nie zacznie realnie wspierać rodzimego przemysłu, jeżeli pozwoli na utrzymanie się wysokiej stopy bezrobocia, to państwo polskie stoczy się do szeregu krajów "rozwijających się" i w końcu zginie.

Czy awanturnictwo i warcholstwo musi być cechą polskich polityków?

Czy skłóceni polscy decydenci nie znają tragicznej historii swojego kraju i nie wiedzą do czego prowadzi zaniechanie reform?

Czy są w stanie spojrzeć w oczy swoim rodzicom i dzieciom?

samuraj
 
Dodane przez prakseda dnia wrzenia 08 2013 14:46:46 · 9 Komentarzy · 50 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.