|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
POlityka miłości z jądrami w szufladzie |
|
|
To wyznania świadka, PSL-owca, który tak opisywał tortury zadawane na UB szefowi propagandy PSL w województwie olsztyńskim, Szafarzyńskiemu, opublikowane w artykule Tomasza Grotowicza w "Naszej Polsce" z 4 sierpnia 1999 roku.
Poniżej metody policyjnych przesłuchań z czasów panowania "Rządu Miłości" Donalda Tuska ujawnione przez Tomasza Sekielskiego w programie "Po prostu" wyemitowanym we wtorek 3 września na antenie TVP1.
"...bito rekami i pałkami po ciele - w szczególności kolanach, łokciach i pietach, a więc w miejscach, w których nie pozostawały ślady po uderzeniach; kopano w głowę i uderzano w genitalia, w tym przycinano jego jądra szufladą od biurka"
Co prawda za czasów "Luny" Brystygierowej, Szymańskiego i Humera nie było jeszcze paralizatorów, ale polewanie wodą, gaszenie papierosów na ciele i rażenie prądem stosowano bardzo często.
A dzisiaj?
"...rażony elektrycznym paralizatorem w różnych częściach ciała - łokcie, kolana, wewnętrzna strona ud i genitalia; zaklejano mu taśma usta, celem uciszenia krzyku; polewano zimną wodą - prawdopodobnie celem zwiększenia dotkliwości porażeń paralizatorem"
Apele Tuska i Sienkiewicza o większą bezwzględność i brutalność policji przynoszą pierwsze owoce. Mamy już godnych następców Brystygierowych, Humerów, Himczaków, Dusz, Szymańskich, Serkowskich. Wkrótce objawią się w wymiarze sprawiedliwości Widaje, Michniki, Wolińskie i Zarako-Zarakowscy. Oni już są, gotowi i rozgrzani. Czekają przyczajeni w blokach startowych i nawet znamy niektóre ich nazwiska.
System oparty na przemocy i kłamstwie zawsze cuchnie, wywołuje obrzydzenie i odpycha ludzi normalnych, wrażliwych, wewnętrznie wolnych zaś przyciąga niczym odchody, różnego rodzaju insekty, pasożytnicze miernoty, sadystycznych dewiantów i wszelkiego rodzaju karierowiczów wietrzących szanse na pieniądze i jakąkolwiek władzę. Wabikiem jest zawsze obietnica bezkarności.
Jednak Wolna i Niepodległa Polska w końcu ich dopadnie. Nie będzie litości, pobłażania i odpuszczenia win bez poniesienia kary. Nawet wtedy, kiedy nasze serca zmiękczyć będzie chciała Gazeta Wyborcza, która po wyroku wydanym na kata pawilonu X, zwyrodnialca Szymańskiego napisała:
"Tuż po wyroku Szymański, zgarbiony, wychudzony staruszek rzucił do dziennikarzy: "Czuję się niewinny" i pokuśtykał do windy"
Bolszewicki temperament Tuska i jego pomagierów, jego nienawiść, obsesja i kompleksy prowadzą Polskę wprost ku wielkiej tragedii. Ten człowiek, zwłaszcza po 10kwietnia 2010 roku, wie doskonale, że nie ma już nic do stracenia i nawet widząc nadchodząca klęskę będzie stosował politykę "spalonej ziemi" niczym dzikie hordy ze wschodu.
Pamiętajmy, że zawsze na apel psychopaty pierwsi odpowiadają podobni mu psychopaci. Ferajna jednak powoli zaczyna się wykruszać. Niektórzy jego dotychczasowi piewcy i akolici czując, co się święci oddają zawczasu partyjne legitymacje, a za jakiś czas publicznie będą przysięgać, że tak naprawdę to nie mieli z nim nic wspólnego.
W maju 2011 roku po zabiciu Osamy bin Ladena, Tusk powiedział:
"Dobro nigdy nie może być bezbronne, a zło nigdy nie może być bezkarne" - i miał racje, o czym wkrótce sam się przekona.
Mirosław Kokoszkiewicz
Tekst opublikowany w ogólnopolskim tygodniku Warszawska Gazeta |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 11 2013 09:12:12 ·
9 Komentarzy ·
53 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|