 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
NAS TO NIE DOTYCZY |
 |
 |
- Dlaczego miałyby mnie poruszać jakkolwiek haniebne słowa Donalda Tuska skoro wiem, że wypowiada je tchórz uciekający w panice przed odpowiedzialnością?
- Czemu miałbym przywiązywać wagę do wypowiedzi Bronisława Komorowskiego, jeśli człowiek ten dał dowody podległości interesom Kremla, a swoją pozycję zbudował na fałszu i nienawiści?
- Czy powinienem reagować na brednie wypisywane przez ciemniaków mieniących się dziennikarzami, gdy wiem, że ich "poglądy" mają wartość judaszowych pensji i niewolniczych kredytów?
- Czym usprawiedliwię komentowanie doniesień ośrodków propagandy - jeśli uważam, że wykonują one tę samą robotę, jaką wypełniały w czasach komuny?
- Co miałoby mnie skłonić do reagowania na nienawistny bełkot platformianych "blogerów" skoro jestem świadomy, że prym wśród nich wiodą funkcjonariusze medialni, a od pozostałych oddziela mnie nieprzekraczalna przepaść aksjologiczna?
- W imię jakich racji miałbym uczestniczyć w zbiorowym akcie amoku i podążać za każdym ochłapem podsuwanym przez małych demiurgów, jeśli mam pewność, że są to tematy służące fałszowaniu prawdy?
Te pytania powinien sobie zadać każdy, kto stając do konfrontacji z obecną rzeczywistością chciałby zachować godność i trzeźwość umysłu. Dziś zależą one od tego - czy przyjmiemy świadomość głębokiego podziału na My i Oni - potrzebnego dla wyznaczenia granic prawdy i uporządkowania świata wartości.
Bo jeśli w takich sytuacjach nie potrafimy przezwyciężyć "pokusy polemiki" ani dostrzec z kim naprawdę mamy do czynienia - jaki sens mają nasze zasady i na czym opiera się stałość naszych ocen? Czy po to by je wyznawać - musimy wciąż szukać potwierdzenia w sporze z Obcymi i obdarzać ich choćby cieniem honoru ?
Po co deklarować przywiązanie do patriotyzmu i śnić o wolnej Polsce - jeśli nie ma się dość siły, by w całości odrzucić narrację Obcych, a ich samych nazwać po imieniu? W jak gęstych oparach absurdu i głębokiej schizofrenii muszą tkwić ci, którzy krzycząc o zbrodni smoleńskiej traktują jej sprawców i medialnych mataczy niczym ludzi godnych uwagi i polemiki?
To co nas podzieliło - to się już nie sklei - napisał poeta po 10 kwietnia - bo tylko poeci mają dziś odwagę głosić kolczaste prawdy. Ta zaś - o dychotomii My i Oni - jest prawdą wyklętą nawet przez najbardziej patriotyczne środowiska i wywołuje sprzeciw wśród najzagorzalszych krytyków obecnego układu. Uciekają przed nią za zasłonę taniej demagogii i pseudopolitycznego bełkotu.
Ten sam poeta przypomniał rzecz jeszcze straszniejszą: Mickiewicz tłumaczy nam wyraźnie, że istnieją dwie Polski. Jest Polska rosyjskich kolaborantów, tych, którzy występują w "Salonie warszawskim" z III części "Dziadów", i jest Polska tych Polaków, którzy chcą pozostać wierni swoim narodowym obowiązkom. A jakby tego było mało, poeta dodał:
Nawet nazywać ich nie warto - w ogóle nie warto się nimi zajmować, najlepiej jest uznać, że ich nie ma. Trzeba wychodzić, kiedy wchodzą, odwracać się, kiedy do nas podchodzą. Polska należy do nas, a oni niech sobie gadają w swoich postkolonialnych telewizjach, co chcą, niech sobie piszą w swoich postkolonialnych gazetach, co im się podoba. Nas to nie dotyczy.
Jak zatem zrozumieć, że nawet ci, którzy uznali poetę za Człowieka Roku - nie mają dość odwagi by powiedzieć głośno: "nas to nie dotyczy" i odwrócić się tyłem od "salonu warszawskiego"? Czy powielając bełkot propagandystów i dając posłuch wrzaskom kanalii wierzą, że zasłużą na miano "konstruktywnej opozycji" lub wytargują mniej bolesną agonię?
Jakiej nagrody spodziewają się od tych, którzy darzą ich nienawiścią i pogardą i w imię jakiej prawdy mówią nam o "mechanizmach demokracji" - jeśli za przeciwnika mają zdziczałą watahę drwiącą ze śmierci Polaków?
Dziś już nie da się usprawiedliwić takich postaw, a kto by mówił o "potrzebie dialogu" i "strategii perswazji" - jest w najlepszym wypadku wierutnym głupcem, który niczego nie pojął ze smoleńskiego memento.
Link
|
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia wrze¶nia 23 2013 07:43:33 ·
9 Komentarzy ·
79 CzytaÅ„ ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|