|
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Dobry znajomy Komorowskiego |
|
|
Rozmowę tę warto odnotować nie tylko ze względu na to, co mówił były szef WSI, ale również z powodu tego, jak gen. Dukaczewski był traktowany przez prowadzących wywiad dziennikarzy.
- Pytam jako dyletant, mam nadzieję, że pan rozwieje moje wątpliwości - mówił dziennikarz.
A Dukaczewski - zgodnie z prośbą - rozwiewał:
- W okresie IV RP do służb wojskowych przyszło wiele osób, które nie miały pojęcia, jak wojskowe służby działają. (...) Efekt był taki, że te służby uległy znacznemu osłabieniu. To bagaż, który został po IV RP, nie został on rozpakowany - mówił.
I kontynuował swój przekaz:
- Nie trzeba było likwidować WSI! Uznano, że służby prowadziły działalność przestępczą, a prokuratura nie potwierdziła zarzutów. (...) Ujawniono informacje, które były objętymi tajemnicą państwową, a zrobili to premier i prezydent, niestety - ubolewał Dukaczewski.
I gdy były szef WSI irytował się na "zdewastowane przez IV RP" służby specjalne i ich kondycję, prowadzący rozmowę zadał ciekawe pytanie: Dlaczego już w demokratycznym państwie, od siedmiu lat nie potrafiliśmy odbudować służb? A więc wolną Polskę mamy od siedmiu lat, gdy przepędzono demony IV RP? Na to wygląda. W tę narrację chętnie wszedł Dukaczewski:
- Te służby zdewastowano w okresie IV RP. Ich odbudowa to nie kwestia czterech lat, ale całego pokolenia! (...) Mamy kłopot. Ta dewastacja służb, która miała miejsce w 2006, 2007, 2008, ma swoje efekty. Służby wojskowe były zawsze służbami resortowymi. (...) Czy osoby, które nie mają wykształcenia wojskowego i doświadczenia z pracy w jednostkach wojskowych będą wiedzieć o oczekiwaniach dowódców? - pytał Dukaczewski.
Porady dla wojskowych służb? Proszę bardzo:
- Problem polega na tym, jak duża część wśród pracowników służb wojskowych była wojskowa, a jak duża liczba osób przyszła ze swoich służb. Uważam, że na czele SKW powinien stać żołnierz, to służby resortowe - budżet planuje dla nich MON, to MON stawia zadania i z zadań rozlicza - przekonywał Dukaczewski.
Bardzo pouczająca rozmowa. Wiele mówiąca i o polskich mediach, i o polskich służbach.
-------------------------------------------
- To zaczyna już być "normą" tej telewizji, że do określonych tematów zaprasza sie określonych towarzyszy. I tak sprawy międzynarodowe - Ciosek, Oleksy, terroryzm - oczywiście nie kto inny, tylko Dziewulski, sluźby specjalne to - w/m.gen.Dukaczewski. Brakuje mi tu jeszcze Urbana, aby wypowiadal sie n/t etyki dziennikarskiej. Na szczeście już tylko popiarduje cienko na zlotach palikociarni swego protegowanego bilgorajskiego winiarza... A tak swoja droga to komuchom za obecnej władzy udało się w pełni zawłaszczyć "odzyskaną" telewizję publiczną. |
|
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 10 2013 17:36:35 ·
9 Komentarzy ·
47 CzytaÅ„ ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|