![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nawigacja |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Użytkowników Online |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
UÅ›miechem po oczach – jak nożem |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Niedziela, późny wieczór, skaczę po kanałach. "Szkło kontaktowe", a w nim Janusz Weiss. Bardzo z siebie zadowolony opowiada, jak wspaniale żyje się w Polsce i że jest coraz lepiej. Mówi, że wie od znajomego, że lekarze u nas w kraju zarabiają tyle co w Skandynawii. To przecież koronny dowód, że się nam wszystkim poprawia, a służba zdrowia działa świetnie. Pan Weiss wprost rozpływa się z radości, że to taki cudowny kraj, ta III RP. Rozpłynąłby się cały, ale za kręgosłup służy mu gruba warstwa pudru, chroniąca przed blaskiem telewizyjnych świateł. A ja patrzę na pana Weissa i myślę, że gdybym miał czerpać wiedzę o własnym kraju z tego typu programów, już dawno odkleiłbym się od rzeczywistości.
Poniedziałek rano, lokalny bus, ludzie ściśnięci jak śledzie. Gra "Zetka". Najpierw rozmowa z prezydentem Komorowskim - widać niewyraźnie mówi, bo ledwo wyłapuję słowa. Przebija tylko ton niezmiernego zadowolenia. Później senator Włodzimierz Cimoszewicz, przepytywany przez Monikę Olejnik na okoliczność przypadków pedofilii w Kościele rzymskokatolickim w Polsce. Senator ubolewa, ale nie przestaje mieć nadziei, że Kościół już niebawem przestanie być "świętą krową". Ech, ilu ja znam kandydatów do strącenia z piedestału w III RP... No ale wtedy "Zetka" miałaby zupełnie innych gości i zupełnie inną redaktor prowadzącą rozmowy.
Busem podróżują młodzieńcy, którzy chyba zaczynają rok akademicki i zdaje się nie nawykli do realiów panujących w tego typu środku transportu. Głośno narzekają, że ścisk, duchota, nie ma czym oddychać. Nie wiem, o co im chodzi, przecież prywatne zawsze jest lepsze. A skoro polska kolej w swych rozlicznych odmianach leży i kwiczy, to cóż, zamiast dobrze skomunikowanych połączeń i przestronnych składów na prowincji są zapchane ludźmi busy: płać i się poć.
Pociągi, pociągi. Liczne spółeczki regionalne dysponują co prawda nowymi składami, ale tu zwykle kończą się korzyści, jakie płyną dla nich ze strony pasażerów. Na granicy regionów: "wypad z pociągu". A za przesiadki płaci się ekstra, bo każdy przewoźnik ma własną taryfę. A Regio? Poranne pociągi, pełne młodzieży i ludzi jadących do roboty to już zwykle raptem parę wagonów. I znów ścisk, ludzie ściśnięci jak bydło. Niezależnie od miejsca w Polsce, rzecz wygląda wszędzie podobnie, ćwiczyłem to nie raz, nie dwa na swoich nogach deptanych, na ciele wtłoczonym pośród inne ciała. Z poczuciem, że dla mnie to kontrapunkt, przygoda, smak odkrywania wciąż na nowo i nowo "świata nieprzedstawionego", a dla milionów ludzi, moich rodaków, codzienna rutyna, przysposobienie do życia na polskiej prowincji w czasach realnego liberalizmu.
Często poruszam takie wątki, to prawda. Ale skoro wielu dziennikarzy przez lata mogło głosić ideologię demontażu państwa polskiego, przykrytą wolnorynkowymi hasełkami i powoływaniem się na argumenty "ad PRL", to mnie wolno pisać o skutkach braku jakiejkolwiek sensownej polityki transportowej, wiecznego i pogłębiającego się niedoinwestowania usług publicznych, itd., itp. Tym bardziej, że wiem o czym piszę, gdy cała ta wolnorynkowa dziennikarska koteria ogląda na ogół kraj z warszawsko-podmiejskiej perspektywy (wyższej) klasy średniej. A świat naprawdę inaczej wygląda zza kierownicy SUV-a, zza okien dalekobieżnych pociągów IC klasy pierwszej, a inaczej zza brudnej szyby podmiejskiego składu, zza okienka w busie, wewnątrz którego ludzie ni to przysypiają, ni to przeczekują podróż. Jadą na przykład na wieczorną zmianę do pracy, w której muszą znów być rano, po krótki śnie. A jeśli trafią się nadgodziny, to mogą być często pewni, że nikt im za nie nie zapłaci. Nadgodziny są przecież w pakiecie - razem z przywilejem słabo opłacanej pracy.
I tak się ojczyzna odbija wszystkimi tonami, bogatszymi od kolorów wczesnej jesieni - od szarej rzeczywistości do promiennego uśmiechu Janusza Weissa. Dużo kontrastów, jak przystało na konsekwentnie montowane państwo klasowe. Za szarość ubożsi płacą wiele, także gotówką, zdrowiem i czasem, a uśmiech pana Weissa dużo (ich) kosztuje. A gdyby nawet pana Weissa zabrakło, uśmiech przecież zostanie, ten uśmiech uprzywilejowanych. Wgapiają się w niego bezmyślnie także setki tysięcy widzów, którzy rano będą musieli zwlec się z łóżka i dać się deptać w busie, pociągu, pracy, urzędzie czy szkole. Bo to Polska właśnie.
Krzysztof Wołodźko
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
Dodane przez prakseda
dnia pa¼dziernika 12 2013 06:56:48 ·
9 Komentarzy ·
45 CzytaÅ„ ·
|
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Komentarze |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Dodaj komentarz |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Oceny |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Logowanie |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Shoutbox |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|