Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 9
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Love story z korupcją w tle
Jak ustaliła "Rz", zatrzymanych urzędników GUS i MSZ łączy osoba bohatera infoafery, menedżera branży IT.

Jeden z najbardziej lukratywnych publicznych przetargów o wartości 34 mln zł - na obsługę polskiej prezydencji w UE - był ustawiony pod jedną z firm, która wygrała przetarg - twierdzi CBA i warszawska prokuratura. Skandal jest tym większy, że - jak dowiedziała się "Rz" - powiązany z tą spółką Janusz J. był partnerem życiowym wysoko postawionej urzędniczki w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, odpowiedzialnej w resorcie za przetargi.

Poza urzędniczką i J. CBA zatrzymało wczoraj też wiceprezesa GUS - łącznie 18 osób.

- Zarzuty dotyczą zmowy przetargowej, korupcji i przekroczenia uprawnień - mówi "Rz" Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

Dziwna znajomość

Do wielkiej operacji doszło wczoraj jednocześnie w całej Polsce. Funkcjonariusze CBA weszli do mieszkań i firm i zatrzymali łącznie 18 osób. Parę: Monikę F. i Janusza J. we wspólnym mieszkaniu w Warszawie. Wśród innych prominentnych zatrzymanych był też wiceprezes Głównego Urzędu Statystycznego Krzysztof K. . Pozostali - to przedstawiciele firm informatycznych zamieszanych w ustawiane przetargi.

Skąd tak szeroka akcja? Jak wynika z informacji "Rz", na ślad korupcji w MSZ naprowadziła śledczych osoba Janusza J., bohatera największej afery korupcyjnej w rządowych przetargach sprzed dwóch lat. 40-letni J. jako wiceprezes spółki informatycznej Netline Group w 2011 r. wraz z dyrektorem CPI MSWiA trafił do aresztu pod zarzutem korupcji.

W zamian za m.in. gotówkę firma z Wrocławia miała dostawać zlecenia rządowych kontraktów. Janusz J. spędził w areszcie kilka miesięcy, odwiedzała go tam Monika F., a po wyjściu - zdaniem śledczych - nadal był aktywny w zdobywaniu rządowych zleceń. Tyle, że przez inną spółkę powiązaną z Netline Group: EasyLog z Warszawy.

I tak wczorajsze zatrzymania mają związek z trzema przetargami.

Najważniejszy to przetarg na "Kompleksową obsługę spotkań i konferencji prezydencji RP w Radzie UE", rozstrzygnięty w maju 2011 r. w trybie przetargu ograniczonego. Wygrało go konsorcjum trzech firm: CAM Media, Easy Log oraz IT Expert za sumę 34 mln zł. Za przeprowadzenie przetargu odpowiadała właśnie Monika F.

Przetarg od początku budził kontrowersje. Odpadły firmy profesjonalnie zajmujące się eventami, choć głównym kryterium było doświadczenie.

Wątpliwości konkurencji budził fakt, że firma IT Expert występująca w konsorcjum była większościowym udziałowcem w MDS, firmie występującej w tym samym przetargu, ale jako odrębny podmiot - w efekcie do drugiego etapu przeszły dwie firmy, z których jedna jest właścicielem drugiej. Zdaniem śledczych na tym właśnie miało polegać ustawienie przetargu pod konsorcjum.

Według prokuratury i CBA rola Janusza J. w ustawianiu przetargów była pierwszoplanowa. - Z zarzutu wynika, że miał wchodzić w porozumienie z firmami, dokonywać uzgodnień, kiedy mają się wycofać z przetargu, tak, by wygrała konkretna firma - mówi "Rz" informator z wymiaru sprawiedliwości.

Korupcja i zmowa

Na ile pomocna w procederze była Monika F., naczelniczka wydziału zamówień publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ? Wiadomo, że była w komisji przetargowej.

F. usłyszała zarzut zmowy przetargowej oraz przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Janusz J. oprócz zmowy przetargowej jest podejrzany też o skorumpowanie wiceszefa GUS Krzysztofa K. - to kolejny zatrzymany wysoki urzędnik. K. miał przyjmować korzyści w formie m.in. atrakcyjnych wyjazdów. Z ustaleń śledczych wynika, że obaj byli w dobrych stosunkach towarzyskich.

W procederze zmów przetargowych miał brać też udział pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, które podlega wiceszefowi GUS, i 15 osób z firm informatycznych.

CBA przeszukało wczoraj 48 miejsc, w tym mieszkanie Witolda D., byłego wiceszefa MSWiA odpowiedzialnego za informatyzację.

CBA pojawiło się też w słynnej ze znajomości ze Sławomirem Nowakiem, byłym ministrem, agencji reklamowej z Warszawy CAM Media, która z konsorcjum dwóch innych firm realizowała kontrakt na obsługę prezydencji. Ale jak wynika z ustaleń "Rz", CAM Media nie miało związku z ustawieniem przetargu.

- To znana firma, uwiarygadniała składaną ofertę firm powiązanych z Januszem J. - mówi informator "Rz".

Monika F. - jak chwali się w internecie - naczelnikiem wydziału została w ubiegłym miesiącu.

Afera, która rozłożyła e-administrację

Największa afera korupcyjna w rządowych przetargach zaczęła się od zatrzymania pod koniec października 2011 r. Andrzeja M. - b. dyrektora Centrum Projektów Informatycznych MSWiA - jego żony i teściów. Według prokuratury Andrzej M. miał przyjąć ok. 4 mln zł łapówek od dyrektorów koncernów IBM, Hewllet-Packard oraz wrocławskiej spółki Netline Group. Przez blisko dwa lata M. decydował o największych przetargach dla e-administracji rządowej. Afera korupcyjna w MSWiA spowodowała, że Komisja Europejska zamroziła finansowanie rządowych projektów informatycznych na sumę ponad 3,2 mld zł. Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego wszczął szeroko zakrojoną kontrolę największych przetargów w administracji publicznej. W wyniku audytu CBA, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wycofało się z kontynuowania projektu nowych dowodów osobistych ID.pl, na który wydano miliony złotych. Od nowa muszą zostać zbudowane podstawowe rejestry - PESEL i CEPiK. W śledztwie dotyczącym korupcji przy rządowych przetargach prowadzonym przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie do wczoraj było 17 podejrzanych. Andrzeja M. wyrzucono z policji, nie dostaje mundurowej emerytury.

Izabela Kacprzak, Grażyna Zawadka
--------------------------------------------------------
- A przecież wszystkie te przetargi były pod parasolem antykorupcyjnym czy nie?
Czyżby CBA było dywanikiem pod który się zamiata?
Sprawa wyszła na jaw w 2011 roku - czy nie?
A koledzy zawijają te swoje sreberka?
A premier też ma udziały?
A TW ZNAK?? Znów, kolejny raz ma spaść na cztery łapy?
 
Dodane przez prakseda dnia listopada 20 2013 17:18:32 · 9 Komentarzy · 50 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.