 |
Nawigacja |
 |
 |
Użytkowników Online |
 |
 |
Gości Online: 1
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Łapówkarski rekord |
 |
 |
Wczoraj zatrzymany został Witold D., były wiceminister spraw wewnętrznych, zastępca szefa MSWiA Grzegorza Schetyny. Nadzorował on państwowe rejestry i ewidencje oraz proces informatyzacji instytucji publicznych. Witold D. był również bliskim współpracownikiem Krzysztofa Bondaryka, szefa ABW. Szef CBA Paweł Wojtunik przyznał, że pod względem rozmiaru i zasięgu sprawa ta jest jedną z największych afer ujawnionych przez Biuro, a łapówka przyjęta przez byłego szefa Centrum Projektów Informatycznych (CPI) szacowana na kilka milionów złotych jest największa w historii.
Również wczoraj do Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich trafiło pismo, w którym były minister transportu Sławomir Nowak zrzeka się immunitetu. Oficjalnie chodzi o złożenie niezgodnego z prawdą oświadczenia majątkowego i ukrycie faktu posiadania ekskluzywnego zegarka.
W poprzedni piątek Nowak podał się do dymisji, a we wtorek funkcjonariusze CBA przeszukali 48 różnych firm i mieszkań, w tym - jak informowały media - także siedzibę spółki CAM Media, która organizowała konferencje związane z polską prezydencją w Unii Europejskiej. Bliskim znajomym Sławomira Nowaka jest właściciel tej firmy. Aresztowana została również Monika F., była już naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego MSZ.
MSZ przeżarte korupcją
Jednak zdaniem polityków opozycji, to tylko wierzchołek góry lodowej, który powinien pociągnąć za sobą kolejne dymisje.
- Pani minister Pitera domagała się niesłychanych sankcji od ludzi, którzy za publiczne pieniądze kupili dorsza czy dezodorant. To co, jeśli minister przyznaje, że jego resort jest przeżarty korupcją? - pytał wczoraj Witold Waszczykowski.
Chodzi o środową wypowiedź ministra Radosława Sikorskiego w RMF FM. - To znaczy, że resort pod jego kierownictwem jest przeżarty korupcją. Przez 6 lat pod jego bokiem nie uchroniono się od niej i być może za jego wiedzą podejmowano różnego rodzaje decyzje - podkreślił poseł Waszczykowski. Przypomniał, że w 2011 r. podwojono budżet resortu, za co m.in. remontowano i kupowano budynki dyplomatyczne, rezydencje, a także wydano krocie na promocję.
- Chcemy, by minister wytłumaczył, w jaki sposób te pieniądze były wydawane. Konferencje prasowe i spotkania dyplomatyczne kosztowały po kilkaset tysięcy złotych, ale dobre wesele pod Warszawą kosztuje nie więcej niż kilkadziesiąt tysięcy - zaznaczył były wiceszef MSZ. Zwrócił uwagę, że dyplomaci płacą za swój pobyt w danym kraju z własnych funduszy.
Powołać komisję śledczą
Solidarna Polska chce powołania komisji śledczej. W ocenie polityków tej partii, śledztwo prokuratorskie oraz ewentualne procesy sądowe będą trwały wiele lat. Dlatego w ich ocenie, w perspektywie wydawania kolejnych miliardów unijnych dotacji potrzebna jest sanacja administracji państwowej, by kolejni urzędnicy, którzy przyjdą w miejsce aresztowanych, nie robili tego samego, co ich skorumpowani poprzednicy.
- Ta sprawa nie może pozostać bez odzewu w polskim parlamencie - mówił Arkadiusz Mularczyk (SP). - Jak mogło dojść do korupcji na taką skalę, gdy premier mówił, że nad jego rządem jest rozciągnięty parasol antykorupcyjny. Jeśli szef CBA mówi, że jest to największa afera w III RP, to mamy poważny problem - stwierdził Andrzej Dera (SP).
I rzeczywiście afera korupcyjna jest sprawą rozwojową, a szef CBA zapowiedział kolejne zatrzymania w związku z korupcją przy zamówieniach na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych. Paweł Wojtunik zwrócił wczoraj uwagę, że afera korupcyjna zaczęła się od MSWiA, które powinno z korupcją walczyć.
- Tam utworzono akurat Centrum Projektów Informatycznych, którym dowodził były policjant, którego zresztą dobrze znałem. W tym Centrum wszystkie te problemy nabrzmiały tak, że je ujawniliśmy - tłumaczy Wojtunik.
Zaapelował jednocześnie do wszystkich, którzy brali udział w procederze korupcji, by skorzystali "z dobrodziejstwa niekaralności", jakie daje kodeks karny.
- Ktoś, kto zgłosi korupcję, zanim my do niego przyjdziemy o szóstej rano, korzysta z dobrodziejstwa niekaralności - wyjaśnił.
- Od trzech lat badamy korupcję dotyczącą zamówień teleinformatycznych w wielu instytucjach publicznych. Również w jednostkach samorządu terytorialnego - ujawnił wczoraj Paweł Wojtunik. Podkreślił, że korupcja w branży IT jest w Polsce specyficzna, bo wiąże się z próbą nadrobienia przez Polskę zacofania cywilizacyjnego w tej sferze. - Pomysł na informatyzację państwa często powstawał nie w głowach urzędników, a gdzieś pomiędzy ich głowami a branżą IT. I wiąże się to z trudno wycenialną usługą - wyjaśniał.
Śledztwo w sprawie korupcji prowadzi warszawska prokuratura apelacyjna. Dotychczas nieprawidłowości ujawniono w resortach: spraw wewnętrznych, MSZ, i GUS w trakcie przetargów np. na projekt pl.ID - który miał umożliwić posługiwanie się dowodami osobistymi z warstwą elektroniczną, a także Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców, internetowe konto pacjenta, wprowadzenie e-recepty i e-zwolnień. Zarzuty postawiono 20 osobom, a wśród zatrzymanych są przedstawiciele firm informatycznych i osoby, które pełniły lub pełnią funkcje publiczne.
Maciej Walaszczyk |
 |
| |
Dodane przez prakseda
dnia listopada 22 2013 10:55:03 ·
9 Komentarzy ·
33 Czytań ·
|
|
 |
 |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Oceny |
 |
|
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Shoutbox |
 |
 |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
 |
 |
 |
 |
|