Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Kto nie chce Ukrainy?
Niemcy i kanclerz A. Merkel chcieli głównie uwolnienia byłej premier J. Tymoszenko. Francja ma dziś największy problem z własną recesją, podwyżkami VAT-u i lecącym na łeb na szyję poparciem prezydenta F.Hollanda. Nikt nie chciał dać żadnych poważnych gwarancji i obietnic, a tym bardziej wymiernych pieniędzy. Propozycję kilkuset milionów euro strona ukraińska potraktowała jak obrazę. Dobrze, że premier J. Kaczyński wykazał się refleksem i instynktem politycznym w przeciwieństwie do małych chłopców, którzy bawią się klockami w Płocku. Warto było dodać otuchy Ukraińcom na Majdanie. Relacje dobro-sąsieckie są bardzo istotne nie tylko na zachodnich rubieżach, choć w naszych polsko-ukraińskich relacjach dwustronnych mamy jeszcze wiele do zrobienia.

Ukraina ma przed sobą gigantyczne problemy gospodarcze to państwo stoi dziś na krawędzi bankructwa, trzeci w kolejności kraj na świecie o największym zagrożeniu bankructwem po Argentynie i Wenezueli. Topnieją rezerwy walutowe, które spadły znacznie poniżej 20mld dol., ma wielką dziurę w budżecie i strukturalny deficyt, niskie, głodowe płace i emerytury, biedę i wielkich oligarchów, którzy podzielili majątek narodowy między siebie i sami jeszcze nie zdecydowali, w którą stronę mają się zwrócić. Podobnie jak Polska Ukraina jest w wielkim stopniu uzależniona od rosyjskiego gazu i ropy, a pierwsze co zaproponował Ukrainie MFW to podwyżki cen gazu dla ludności i przemysłu. UE nie tylko nie mówi w sprawie Ukrainy stanowczym głosem, ale nawet jednym głosem, nie ma żadnej wspólnej precyzyjnej koncepcji przyciągnięcia Ukrainy do rodziny wolnych narodów. Unia sama ma gigantyczne problemy strukturalne, instytucjonalne i finansowe, 5-letnia operacja wychodzenia z kryzysu i tzw. ratowania krajów południa strefy euro kompletnie nie zdaje egzaminu. Rośnie zadłużenie, recesja i bezrobocie, 240 mld euro pomocy tylko dla Grecji, a właściwie dla niemieckich, francuskich, włoskich czy brytyjskich banków niczego nie załatwiły, podobnie jak 2 bln euro pomocy dla europejskich banków. Gdyby tylko 10 proc. z tej kwoty trafiło na Ukrainę sytuacja byłaby dziś zupełnie inna, ale to oznaczałoby dla wielu europejskich banków i koncernów narażenie się Rosji i wstrzymanie wielu lukratywnych biznesów, a być może i poważne problemy w funkcjonowaniu Nord Streamu. Sami chcielibyśmy pomagać tyle tylko, że sami mamy coraz większe problemy, które przykrywamy totalną propagandą sukcesu.

Sytuacja całej Unii z wyjątkiem Niemiec nie wygląda dziś różowo, narastają kolejne zagrożenia, bańki spekulacyjne, utrzymuje się recesja i olbrzymie bezrobocie, zwłaszcza ludzi młodych. Jeśli UE chce naprawdę pomóc Ukrainie najpierw musi pomóc sobie, chyba że to od początku do końca pozorowana akcja.

Janusz Szewczak
 
Dodane przez prakseda dnia grudnia 03 2013 09:53:32 · 9 Komentarzy · 22 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.