 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Odległe miejsce w szeregu |
|
|
W tym kontekście nie dziwią ostatnie dane GUS o oficjalnej stopie bezrobocia na koniec listopada (wzrosła z 13,0 w październiku do 13,2 proc.); oznacza to, że osób zarejestrowanych jako bezrobotne było 2,12 mln, tj. o 2,8 proc. więcej niż przed rokiem. Zaś - wg szacunków ministerstwa gospodarki - stopa bezrobocia na koniec roku sięgnąć ma niemal 14 proc.
O ile jednak obecny rząd nie specjalnie się przejmuje utrzymującym się tym, od wielu miesięcy dramatycznie wysokim, wskaźnikiem, to ostatnie badanie Eurostatu (EU-SILC) nt. dochodów i warunków życia (EU-SILC) w 2012 r., powinno władze sprowokować do energicznych działań. Bowiem wyniki wskazane w dokumencie wskazują, że długo przyjdzie jeszcze nam czekać na poziom życia plasujący Polskę bliżej średniej europejskiej.
Przytoczmy tylko najważniejsze wyniki badania Eurostatu. Z badań wynika, że łącznie w krajach UE w 2012 r. było ponad 123 mln osób zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem społecznym. Polska wśród krajów UE27 należy do państw o wysokiej wartości wskaźnika zagrożenia ubóstwem lub wykluczeniem społecznym wynoszącej 26,7%. Przy tym, w porównaniu do średniej ogólnopolskiej najniższe dochody osiągali mieszkańcy wsi, najwyższe - miast powyżej pół miliona mieszkańców. Istotne zróżnicowanie wysokości dochodów panowało w ujęciu regionalnym. O ile w województwach mazowieckim i łódzkim były wyższe niemal o 10 proc. od średniej krajowej, w województwach wschodnich - o 12 proc. niższe.
Znamienny był wskaźnik zagrożenia ubóstwem w gospodarstwach domowych. W Polsce w 2012 r. 17,1% ludności było zagrożonych ubóstwem. Mało pocieszające jest, że wyższy od Polski odsetek zagrożonych ubóstwem występował w Grecji (23,1%), Rumunii (22,6%), Hiszpanii (22,2%) czy w Bułgarii (21,2%). Granica ubóstwa dla jednej osoby w naszym kraju wyniosła w 2012 r. 12.509 zł, a dla rodziny z dwójką dzieci - 26.269 zł. Nie dziwi, że także pod względem ubóstwa występuje znaczące zróżnicowanie terytorialne. Jeśli w województwach południowych wskaźnik zagrożenia ubóstwem sięgał nieco powyżej 14 proc. ludności, to na ścianie wschodniej aż prawie 25 proc.!
Eurostat badał także - jako jeden z elementów ubóstwa - tzw. wskaźnik pogłębionej deprywacji materialnej. Chodziło o ustalenie odsetka gospodarstw domowych, które nie mogą zaspokoić z powodów finansowych co najmniej 4. z 9. wytypowanych potrzeb, uznanych w warunkach europejskich za podstawowe (m.in. tygodniowego wyjazdu wakacyjnego raz w roku, jedzenia mięsa co drugi dzień, odpowiedniego ogrzewania mieszkania, nie zalegania ze stałymi opłatami mieszkaniowymi czy regularnego spłacania kredytów). Okazało się, że wskaźnik pogłębionej deprywacji materialnej dla Polski jest znacznie wyższy od średniej dla państw Unii Europejskiej (13,5% dla Polski wobec 9,9% dla UE). Lepszą sytuację niż w Polsce zaobserwowano nie tylko w większości krajów Europy Zachodniej, ale również w niektórych państwach naszego regionu: Słowenii, Republice Czeskiej, Estonii i Słowacji.
W ujęciu przekrojowym, grupami najbardziej zagrożonymi ubóstwem lub wykluczeniem społecznym w Polsce są gospodarstwa rencistów (63,3%) oraz rodziny wielodzietne (43,4%) i samotni rodzice z dziećmi na utrzymaniu (45,7%). W ujęciu terytorialnym najgorszą sytuację pod tym względem zanotowano w regionie wschodnim (33,4% zagrożonych ubóstwem lub wykluczeniem) oraz na wsi (32,8%).
Ponadto badania EU-SILC 2012 wykazały, że około 35% gospodarstw domowych w Polsce "z wielką trudnością lub z trudnością wiąże koniec z końcem" (w 2011 r. 34%), a tylko 23% mogło sobie pozwolić na oszczędzanie, po odliczeniu bieżących wydatków (w 2011 r. - 24%). Z danych wynika także, że w 2012 r. ponad 55% gospodarstw domowych w Polsce nie byłoby w stanie pokryć z własnych środków nieoczekiwanego wydatku w wysokości 950 zł.
Eurostat wskazał również, iż odsetek osób młodych w wieku 18 - 34 lata mieszkających przynajmniej z jednym z rodziców w Polsce jest znacznie wyższy od średniego odsetka w Unii (w Polsce 60,2% a 48,1% w UE27). Wśród przyczyn tego stanu rzeczy Eurostat wskazuje - obok wzorców kulturowych i upowszechnienia wyższego wykształcenia - uwarunkowania ekonomiczne, a także problemy napotykane przez te osoby na rynku pracy.
Maciej Pawlak |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia grudnia 29 2013 09:30:49 ·
9 Komentarzy ·
15 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
