 |
Nawigacja |
|
|
Użytkowników Online |
|
|
 Gości Online: 3
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
|
|
|
|
|
|
Rydzyk na premiera, Tusk malować kominy! |
|
|
Ktoś ogłosił, że z powodzeniem rok ubiegły można nazwać rokiem Gierka jako że najczęściej posługiwano się jego nazwiskiem aby pokazać, że nawet za komuny byli tacy co potrafili jednak coś zrobić. Dyskutowanie czy komuna była lepsza od kapitalizmu, czy też partyjniackiej demokracji nie ma w zasadzie żadnego znaczenia bo tak czy owak znaleźliśmy się na gospodarczym dnie. Przed laty wystarczająco wiele czasu na te dywagacje mieli studiujący marksizm i leninizm na uniwersytetach jak również po szychcie wieczorowo. Dzisiaj ci fachowcy w większości posiadają statut filozofów zdecydowanie odcinając się od swoich przemyśleń z przeszłości pędząc na oślep w nowe ślepe uliczki.
Kolejno - bez mała wszyscy - rządzący Nadwiślańskim Krajem wcześniej czy później zostaną docenieni i wysoko udekorowani, jak nie przez nową niemiecką Rzeszę to przez reformującą się Rosję, nie zabraknie oczywiście tych, których zasługi zauważy i doceni Izrael. Tam robi się ciasno i gorąco a u nas w związku z rozpędzeniem młodych po świecie przestrzeni przybywa, którą już zapełniają potomkowie między innymi tych co pewnego marcowego dzionka przepychali się z bagażami na Dworcu Gdańskim. Zarówno oni, jak i pokrzywdzeni wcześniej sugerują zainteresowanie się kamienicami i wyszynkami nie tylko w mieście Łodzi czy krakowskim Kazimierzu.
Dzisiaj, po ćwierć bez mała wieku odnowionej wg magdalenkowych porozumień Nadwiślańskiej Ziemi czasy są dobre dla tych co pertraktowali z generałami. Innych przetrzebiono już wcześniej wyrzucając z kraju. Polacy z natury naród waleczny więc wykombinowano, że trzeba ich rozpędzić za pracą po świecie co można zapisać rządzącym do sukcesów. Już kiedyś niejaki Jerzy Urban zaznaczał, że władza sama się wyżywi i dzisiejsza władza ma te same przekonania. Nie wiadomo jak długo to jeszcze potrwa bo już niewiele poza miedzią i lasami zostało do spieniężenia. Towarzystwo wzajemnej adoracji zarządzające nadwiślańską kolonią co jakiś czas wrzuca swoje rewelacyjne pomysły do realizacji potwierdzając znaną i częstą chorobę totalitaryzmów, czyli czego by władza nie ruszyła to obywatel dostaje w łeb, inaczej mówiąc po kieszeni. Aczkolwiek bywały przypadki dosłowne, znaleziono paru trupów. Organa ścigania, zgodnie z procedurami zazwyczaj zabierały się do rzeczy po ostygnięciu ofiary i kiedy było już pewne, że to co lotne uleciało. Tak przygotowane śledztwo zajmowało kilka dni, aczkolwiek rzecznik prasowy czy to prokuratury czy też policji natychmiast informował bezbłędnie, o tym co później po zamknięciu dochodzenia ustalono. Zazwyczaj były to przypadki samobójstwa.
Liczne gorące dyskusje mają miejsce często na tematy aczkolwiek ważne to wcale jednak nie najistotniejsze gdy Rzeczypospolita tonie. Tematy uboczne zastępują ważne. Dla przykładu wprowadzenie przepisów które będą stymulowały rozwój rzemiosła i drobnej wytwórczości, umocnią polska bankowość to nie są żadne trudne tematy. To są tematy dla rządzących jedynie niewygodne! Pociągające za sobą konieczność rezygnacji z lewej kasy szeroko temat ujmując. Na to jednak brak przyzwolenia większości posłów, senatorów i odpowiadających za te sprawy urzędników państwowych.
Kiedy wychodzi na jaw korupcja, oportunizm rządzących a nawet działalność wroga Polsce i Polakom to natychmiast wszystko jest wyciszane i rozmydlane a w eter idą teksty z kategorii a u was biją murzynów. Gdyby nie ogólna korupcyjna choroba, to więzienia zapełniłyby się rzutkimi biznesmenami. To jednak się nie stanie, bo pamiętamy jak to zwykły cinkciarz został szefem kantoru wymiany walut, a taksówkarz szefem transportu. Sekretarz partii dyrektorem we własnym jak się później okazywało zakładzie. Te rekomendacje sprzed lat nadal są dobre i chronią przed kłopotami. Sojusz pozostał sojuszem.
Jak dużo czasu zabrało żeby biskupi zrozumieli gdzie prowadzą nas okrągłostołowe układy. Trudno się dziwić bo niektórzy z nich byli obecni wśród biesiadników. Czy dopilnowali tam sprawy Kościoła? Wygląda, że nie do końca. Wiedząc jak ważne jest niedzielne słowo rzucane z ambony, niewielu z nich poparło duchownych chcących budować katolickie media. Redemptoryści jednak postawili na swoim i zbudowano całkiem okazałe środki przekazu. Można je posłuchać i zobaczyć również na drugim końcu świata.
Kiedy Ojciec Tadeusz z braćmi zapraszali poważnych ludzi przed mikrofony i kamery, kiedy mówili oni o różnych machlojkach i gangsterskich zabiegach na Polakach to Redemptorystę uważano za oszołoma. Nawoływali do powściągliwości w wypowiedziach. Zarzucali, że jako duchowny nie powinien mieszać się do polityki. Dopiero na widok ujadania stada rozwydrzonych feministek, pedałów, genderowców i różnej innej swołoczy przejrzeli na oczy. A należało słuchać "Rozmów niedokończonych", oglądać "Polski punkt widzenia" na falach Radia Maryja i TV Trwam tam od dawna narastanie wielu istotnych problemów sygnalizowali naukowcy, publicyści, osoby fachowe, włączali się w tę medialną troskę o Polskę również słuchacze. Lepiej późno niż wcale.
Ks. dr Tadeusz Rydzyk potrafił zbudować radio, telewizję, wyższą uczelnie i wiele więcej po drodze. Sojusz trzymającej władzę i szerokie towarzystwo liżących im namiętnie oba pośladki popleczników wali w duchownego z grubej rury. To już nie kuksańce a chamskie obelgi z niespotykaną w cywilizowanym świecie obfitością.
W tym samy czasie prawie, kolejnym rządom udało się wyprzedać tysiącletni dorobek Polaków i to tak głupio, że aby wypłacać sobie apanaże muszą ciągle pożyczać. Dług rośnie. Ostatnio dokonano grabieży emerytur. Zniszczono co się dało w imię dekomunizacji (?) czy raczej złodziejskiej prywatyzacji. I co? I nic! W żadnym z marszów nie powiewały transparenty poparcia dla tego co zrobił tak wiele. Na wiecach brakowało odważnych haseł w rodzaju RYDZYK NA PREMIERA. Co księdzu nie wolno? Skoro ma głowę na karku i umiejętności zjednania milionów ludzi to jest geniuszem przy takich ignorantach ekonomicznych jak profesorskie kapele Balcerowiczów, Belków, Suchockich...
Posiada wolę walki o sprawę.
Naiwnym, pełniący służbę prawicowców podsuwają kolejnego ułożonego z profesorskim tytułem. Polacy mieli już akademików na najwyższych krajowych stołkach: prezydenta i premiera w jednym czasie, również z jednej partii! I co? I tak zagmatwali się w swojej wiedzy, że skasowali prawą stronę, energicznych koalicjantów postawili pod ścianę. Do ich sukcesów można bez wątpienia zaliczyć wyprowadzenie magdalenkowej arki przymierza na spokojniejszą wodę omijając zręcznie lustracyjne mielizny.
Na Nowy Rok 2014 zatem życzę Panie i Panowie: TUSK DO MALOWANIA KOMINÓW, RYDZYK NA PREMIERA! Pozostaje jeszcze Bul, który można załagodzić przeprowadzką do teściów!
Waldemar Glodek |
|
| |
Dodane przez prakseda
dnia stycznia 05 2014 09:50:38 ·
9 Komentarzy ·
16 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Shoutbox |
|
|
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
|
|
|
|
|
