![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nawigacja |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Użytkowników Online |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Wallenrod naszych czasów |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Ryszard Kukliński "Jack Strong" był pułkownikiem wojsk Układu Warszawskiego, siły zbrojnej okupującego Polskę Związku Sowieckiego. W pewnym momencie stał się zakonspirowanym oficerem amerykańskim, używającym pseudonimu "Jack Strong". Korzystając z wysokiej pozycji wśród oficerów sztabowych sowieckich oraz oficerów z armii służebnych - wypełniających funkcje pomocnicze wobec armii sowieckiej - postawił sobie za cel osłabienie sił zbrojnych okupanta Polski. Znał plany tego okupanta na wypadek konfliktu zbrojnego świata komunistycznego z Zachodem. Położona na wielkiej równinie europejskiej Polska byłaby korytarzem dla wojsk sowieckich uderzających na Zachód a tzw. "ludowe" wojsko polskie byłoby przeznaczone do budowania dla sowieckich jednostek wojskowych przepraw przez rzeki. W tej sytuacji obszar Polski byłby narażony na całkowitą zagładę, ponieważ w decydującym momencie konfliktu nastąpiłby atak jądrowy na ten sowiecki "korytarz".
Był patriotą i katolikiem
Jego ojciec Stanisław podczas niemieckiej okupacji należał do konspiracyjnej organizacji zbrojnej Miecz i Pług. Został aresztowany przez wroga i zginął w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen.
Decyzję o podjęciu służby dla Stanów Zjednoczonych pułkownik Kukliński powziął pod wrażeniem zbrodni dokonanych przez oficerów i żołnierzy wojska "ludowego" na bezbronnych cywilach w Gdyni. Przez ponad 10 lat przekazywał wywiadowi wojskowemu Stanów Zjednoczonych dokumenty o dużym znaczeniu wojskowym, dotyczące m.in. tajnych planów sowieckich użycia broni nuklearnej, rozmieszczenia sowieckich jednostek w Polsce oraz planów wprowadzenia stanu wojennego w roku 1981. Jako oficer łącznikowy w sztabie głównym armii sowieckiej miał dostęp do takich tajnych dokumentów.
W roku 1981
- zagrożony dekonspiracją i śmiercią - został ewakuowany wraz z rodziną do USA, gdzie kontynuował służbę w armii amerykańskiej, przygotowując analizy strategii Sowietów w ramach Układu Warszawskiego.
W roku 1994 stracił tych, których najbardziej kochał i o których bezpieczeństwo najbardziej się obawiał. Obydwaj jego synowie zginęli w sposób do dziś niewyjaśniony przez służby amerykańskie, co by wskazywało na zemstę zaprawionych w politycznych mordach służb sowieckich. Starszy syn pułkownika na terenie uniwersyteckiego kampusu, w biały dzień, na oczach wielu studentów, został kilkakrotnie, z premedytacją, przejechany przez samochód terenowy.
23 maja 1984
zależny od Związku Sowieckiego sąd wojskowy w Warszawie skazał pułkownika Ryszarda Kuklińskiego zaocznie na karę śmierci "za dezercję i zdradę", dowodząc, że zdradził Polskę, co było nieprawdą. Sowietów też nie zdradził, bo nie miał obowiązku im służyć...
Za szczególnie haniebne należy uznać to, że po roku 1990 państwo polskie - nominalnie wolne - dalej uważało bohatera Polski i Stanów Zjednoczonych za szpiega i zdrajcę! W 1990 r., "na mocy amnestii", wyrok na bohatera złagodzono do 25 lat więzienia! Polska była ciągle sowiecka! Dopiero w maju 1995 [!] Izba Wojskowa Sądu Najwyższego uchyliła wyrok. Nie do wiary, ale rok później ponownie podjęto "śledztwo" i rozesłano za pułkownikiem listy gończe! Polska - rządzona wówczas przez przepoczwarzoną PZPR - zażądała głowy polskiego patrioty, przeciwnika imperium sowieckiego! Pięć lat po rzekomym odzyskaniu niepodległości! Wyobraźmy sobie, że w roku 1923 stawiają marszałka Józefa Piłsudskiego przed sądem za zdradę, bo służył w armii austriackiej a nie w rosyjskiej!
"Śledztwo" umorzono dopiero w roku 1997 [!]
Tylko dlatego, że Amerykanie uderzyli pięścią w stół: "Albo akces do NATO, albo sowieckie sądy nad waszym i naszym bohaterem narodowym"! Poskutkowało. Wot, priwyczka, przyzwyczajenie do słuchania silniejszego, ukształtowane przez lata służby...
Davis i Michnik
Oto dwie znamienne wypowiedzi o pułkowniku Kuklińskim. Były ambasador USA w Polsce, Richard Davis: "Niestety, niektórzy ludzie w Polsce byli bardzo okrutni w swych opiniach o nim, traktując go jak zdrajcę. A przecież jego główną motywacją było uniknięcie wojny, której Polska byłaby największą ofiarą".
"Kawaler Orderu Orła Białego", "wybitny przedstawiciel opozycji", "autorytet moralny" Adam Michnik: "Z więzienia wyniosłem pogardę dla szpiegów. W ciągu kilku lat, jakie spędziłem za kratkami, spotkałem dwóch amerykańskich szpiegów. To były ludzkie szmaty. Oczywiście zaraz przeszli na stronę SB"... ("Gazeta Wyborcza", 21 stycznia 2005).
Skąd Michnik wiedział, że te "szmaty" to "szpiedzy amerykańscy" i że "przeszli na stronę SB"? Jak można zdobyć taką wiedzę, siedząc w więzieniu? Konsultował to z zaprzyjaźnionymi funkcjonariuszami?
Część ogłupianych systematycznie przez "wolne media" Polaków uważa bohatera - który poświęcił spokojną, wysoką emeryturę i bezpieczeństwo własne oraz swoich najbliższych, najukochańszych ludzi - za postać "kontrowersyjną". Ich "ekspertem" od Pana Pułkownika jest Adam Michnik. Co tym ludziom można powiedzieć w 10 rocznicę śmierci Wallenroda naszych czasów? Chyba tylko to, co w takich sytuacjach zwykł mawiać marszałek Józef Piłsudski, ale tego nie wypada powtarzać...
"Zdrajcy" i zdrajcy...
10 rocznica śmierci płk. Ryszarda Kuklińskiego (11 lutego 2014) oraz premiera filmu "Jack Strong" sprawiły, że we wszystkich mediach pojawiły się nie tylko recenzje filmu, ale i wypowiedzi różnych osób, oceniające po raz kolejny czyn Pana Pułkownika.
Traugutt zdrajcą?!
To przygnębiające, że w sprawie "Jacka Stronga" byli sowieccy komuniści i byli "demokratyczni opozycjoniści" dmą w tę samą antypolską trąbę! Piszą o Ryszardzie Kuklińskim, że był "kontrowersyjny", że... zdradził!
Nie dziwi nikogo, że tak mówi Gromosław Czempiński - postać wyrastająca z sowieckich służb w Polsce. "W środowisku ludzi, którzy zajmowali się takim zawodem jak ja, czyli byli agentami, oficerami wywiadu zdrada zawsze jest zdradą" - mówi Czempiński. Strach pytać Czempinskiego o pułkownika Romualda Traugutta - wybitnego oficera rosyjskiego, wielokrotnie odznaczanego za wojnę krymską, wykładowcę szkoły wojskowej w Petersburgu! Pułkownik Traugutt przeszedł na stronę "wroga", czyli miatieżników, buntowników. Zdrada jest zawsze zdradą? Strach pytać Czempińskiego o księcia Adama Jerzego Czartoryskiego, "niekoronowanego króla polskiego", przywódcę Hotelu Lambert. Był ministrem w rządzie rosyjskim czasów Aleksandra I. Potem "zdradził" i stanął na czele rządu buntowników, powstańców listopadowych, co się ważyli detronizować cara rosyjskiego jako króla Polski. Książę został za to w Rosji skazany na karę śmierci - tak jak Kukliński. Tylko że nie udało się wykonać "wyroku" - tak jak w przypadku Kuklińskiego. "Zdrada jest zdradą"?
Kukliński - wróg Żydów?
Nie dziwi nikogo, że pułkownik Kukliński jest zdrajcą dla Jerzego Urbana, byłego rzecznika junty wojskowej, która wprowadziła nielegalny "stan wojenny" w Polsce. W swojej nieokiełznanej bezczelności Urban szydzi z Pasikowskiego. Nie za antypolskie "Pokłosie", tylko za "Jacka Stronga": "Co do Pasikowskiego, który nakręcił , gdzie Żydów palono w stodole, można zauważyć brak ciągłości w myśli reżysera. Bo jednak Kukliński zdradził tych, którzy tę stodołę gasili". Okazuje się, że pułkownik Kukliński jest zdrajcą, bo zdradził obrońców Żydów, palonych w polskich stodołach!
Nie dziwię się Czempińskiemu, Urbanowi, ani byłemu oficerowi peerelowskiego (czyli sowieckiego) wywiadu Aleksandrowi Makowskiemu, który się przedstawia jako "prawnik z wykształcenia". Uważa, że pułkownik Kukliński "popełnił przestępstwo szpiegostwa art. 130.1 ze wszystkimi konsekwencjami". Chciałbym pana Makowskiego wyprowadzić z błędu. To nie Kukliński, lecz Makowski był agentem obcego, sowieckiego wywiadu, w warunkach dominium sowieckiego w Polsce. To nie Kuklińskiemu, lecz Makowskiemu groziłaby w wolnej Polsce (gdyby taka była...) najwyższa kara - w świetle polskiego kodeksu karnego z lat 30. Za zdradę stanu i za zdradę ojczyzny...
"Opozycjoniści"
Dziwię się Władysławowi Frasyniukowi i Zbigniewowi Bujakowi, których nie lubię i co do których nie mam już złudzeń, ale którzy przecież wyrastają z "Solidarności". Frasyniuk szydzi: "Pułkownik Kukliński ma to szczęście, że nakręcono o nim film i być może stanie się wzorem do naśladowania dla młodzieży, a takim nie powinien być"...
Bezczelność Bujaka można porównać tylko z bezczelnością Urbana. Pułkownik Kukliński nie jest dla niego bohaterem, ale tolerancyjny Bujak łaskawie przyzwala: "Nie mam nic przeciwko temu, aby spoczywał w Polsce oraz żeby rodzina miała odpowiednie możliwości działania w Polsce"... Dziękujemy, bohaterze "opozycji demokratycznej". Dziękujemy za to, że nie będziesz prześladował rodziny Pana Pułkownika!
Zdrajca czy bohater?
To jest dylemat z gruntu fałszywy w przypadku pułkownika Kuklińskiego! To bohater wyrastający z polskiej tradycji romantycznej. To Konrad Wallenrod. To człowiek, który rzucił życia los - swój i swoich bliskich - na stos. Nie dla pieniędzy.
Juliusz Słowacki dokuczał kiedyś Adamowi Mickiewiczowi, że "konradyzm wallenrodyzm wprowadził pewien do zdrady metodyzm"... Tylko że Słowacki nie znał bolszewizmu i KGB... Gdyby znał, nie miałby żadnych wątpliwości co do tego, że z tym szatańskim systemem Polacy mogli walczyć tylko z ukrycia. Dla pułkownika Ryszarda Kuklińskiego nie było innej drogi w służbie dla świętej Sprawy niepodległości niż ta rzekoma "zdrada".
"Oddzielić bohaterstwo od zdrady"
Kiedy o tym wszystkim myślałem, przypomniał mi się Tadeusz Szczudłowski - prawdziwy, nieokrągłostołowy bohater niepodległościowego nurtu opozycji lat 70., wielokrotnie pobity przez SB, więziony. Jeden z bohaterów Wielkiego Strajku, organizator oporu w obozie dla internowanych w Strzebielinku. W artykule "Okrągły Stół czy przedsionek zdrady?" - opublikowanym już w listopadzie 1988 r. [!] w australijskich "Wiadomościach Polskich" - Szczudłowski stawia problem bohaterstwa i zdrady z polskiego a nie Urbanowego punktu widzenia:
"Mówi się, że Jaruzelski jest zdrajcą. Nie jest to prawdą. On tylko pozostaje komunistą. Byłby zdrajcą, gdyby zdradził komunizm! Jest on dla nas po prostu obcy... [...]. Bliżej miana zdrady mogą znaleźć się ci, którzy mieniąc się opozycją, stroją się barwnie w piórka narodowe, demokratyczne i chrześcijańskie"...
Sprawa pułkownika Ryszarda Kuklińskiego to dobra okazja, by się rozejrzeć wokół siebie. By "oddzielić bohaterstwo od zdrady" - jak pisał Sławomir Cenckiewicz we wstępie do swej pierwszej głośnej książki "Oczyma bezpieki". Naiwne? Kocham ludzi "naiwnych"! Patrzmy na sprawy polskie własnymi oczyma a nie oczyma bezpieki - sowieckiej, postsowieckiej, "tajnej, widnej i dwupłciowej"...
Piotr Szubarczyk
------------------------------------
- Ryszard Kukliński "Wizyta" Link |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
Dodane przez prakseda
dnia lutego 12 2014 09:01:58 ·
9 Komentarzy ·
18 Czytań ·
|
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Komentarze |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Dodaj komentarz |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Oceny |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Logowanie |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Shoutbox |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.
|
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
![](themes/Executive/images/blank.gif) |
|