Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Pluralizm III RP - Bronisław Wildstein
Od momentu powstania w tych samych mediach funkcjonowało ono jako wcielenie historycznej sprawiedliwości. Uznawały one, że każdy w dzisiejszej Polsce zasłużył na to, co ma, a narzekać mogą jedynie oszołomy i nieudaczniki, co na jedno wychodzi.

Dziś ton się nieco zmienił i słyszymy, że krytycy sami sobie przeczą, gdyż przecież jakąś karierę naukową zrobili, publikują gdzieś, a nawet zdobyli jakąś publiczność. Paweł Śpiewak zauważa, że prof. Zdzisław Krasnodębski mówi o wykluczeniu, bawiąc się eleganckim kapeluszem, Adam Leszczyński wskazuje, że w klimatyzowanym klubie na Chłodnej zjawisko to analizują prof. UJ Andrzej Nowak i niżej podpisany, autor książek, które znajdują pozytywne recenzje, Tomasz Lis, wpatrując się w lusterko, wywodzi o ślinie tych, którzy nie tylko jej mają za dużo, a Janina Paradowska…

Przyznać trzeba, że gdyby: Krasnodębski miął w rękach podarty kaszkiet, Nowakowi na czas, jak Pawłowi Zyzakowi, zablokowano by doktorski przewód (magisterkę niestety zdobył w PRL), mnie nie opublikowano żadnej książki i zbieralibyśmy się przy trzepaku, podając sobie z ręki do ręki butelczynę arizony – o, wtedy wszystko byłoby na miejscu, jak w „Kabareciku” Olgi Lipińskiej.

Wynika jednak z tego, że i w III RP robiono błędy, oszołomom pozwolono wyrwać się ze skansenu, a oni, niewdzięczni, ośmielają się jeszcze pokrzykiwać o niesprawiedliwości. Nic dziwnego, że celem establishmentu dziś jest zapędzenie watahy, której nie udało się dorżnąć, do rezerwatu, otoczenie jej kordonem sanitarnym, jak ujął to nowy nabytek salonu, nieoceniona Joanna Kluzik-Rostkowska, a wtedy wszystko wróci do normy. Wtedy można będzie jej nawet pozwalać wywnętrzać się w niszowych publikacjach.

Komentarze - proszę bardzo:
- Pojęci pluralizmu tak właśnie rozumie P. Donald Tusk =- premier i formacja polityczna, której przewodzi skutecznie. Kto podnosi głowę, kto domaga się sprawiedliwości czy zwykłego poszanowani lub kto siedzi cichutko, jest przegranym. Media prorządowe go rozszarpią jak byłego ministra CBA P. Mariusza Kamińskiego ( już ogłoszono, że szkodzi. Pytanie komu?).
- Obecna Polska jest o lata świetlne lepsza od bandytyzmu politycznego II Rzeczypospolitej, kiedy to przeciwnicy władzy po prostu znikali. Za taki wpis przed wojną nie doczekałbym jutrzejszego świtu. Współczesna Polska jest pełna zawiści, ale naprawdę jest dużo lepiej, niż kiedyś.
- Ach, nie ma to jak propagandowa historia Polski wg środowiska GW. II RP faszystowska, autorytarna, antysemicka i nieudolna, a PRL bis, tj. III RP to wzór sukcesu, demokratyczności i niepodległości. Poradziłbym wrócić do szkoły i pouczyć się historii, ale niewiele już jej zostało w programie, więc pewnie nic to by nie dało. Ze ślepym o kolorach nie pogadasz, więc: „oj tak, te straszne parędziesiąt lat niepodległości w przeciągu ostatnich ponad dwustu lat niewoli. Strach pomyśleć co by było gdyby ruscy i Niemcy nie zniszczyli nam kraju”…
- Wczoraj u Lisa niby profesor wykrzykiwał swoje kwestie z wdziękiem rechoczącej żaby.Całkiem chyba niechcący z bydlęcia zostałem awansowany na jagnię , a rządy Tuska zostały porównane do saskiej nocy z początków wieku XVIII..
______________
Rowniez ja przyjrzalem sie wczoraj tej pokracznej postaci, a raczej PRZYSLUCHALEM sie, co mowi i JAK MOWI.
Jaki profesor posluguje sie takim pokracznym , ulicznym jezykiem, jezykiem nieskazonym jakakolwiek kompetencja, jaki profesor ma w sobie tyle pychy i zarozumialstwa, jaki czlowiek wreszcie pretendujacy do bycia autorytetem moralnym, odnosi sie az tak emocjonalnie do ludzi o innych pogladach.
Tylko, ze Niesiolowski ma mature i skonczone studia, a Bartoszewski nie byl, nie jest i nigdy nie bedzie w tym zyciu ZADNYM profesorem.
Ha ha ha ha …!
Dwoch profesorow z jednej rakcji, z jednej ligi. Jaka PO tacy profesorowie.
- Okreslenie ” wolnosc slowa ” to w Polsce coraz weselszy oksymoron. Tzw. establishment, czyli po naszemu banda trzymajaca wladze wraz z kulturalnym zapleczem celebrytow, pojmuje pluralizm jak nie przymierzajac putinowska Rosja. Jeszcze nie ten poziom, ale dazenia sluszne. Powolywanie sie na Unie Europejska, w ogole wszelkie porownania polskiego dziennikarstwa do zachodnich mediow wypada skwitowac jednym okresleniem – skansen. Nie istniejaca juz w tej chwili w polskiej telewizji reprezentacja opozycyjnych pogladow osiagnela wlasciwie wymiar prl-owski.
 
Dodane przez prakseda dnia czerwca 07 2011 17:20:17 · 9 Komentarzy · 250 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.