Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Europa wystawiona do wiatru (ze wschodu)
Dziś, gdy Janukowicz zdążył już uciec z Ukrainy, usiłując spalić kompromitujące go dokumenty pozostające w jego podkijowskiej rezydencji i gdy cała opozycja ukraińska zawarte z nim porozumienie zignorowała - świstek papieru pod którym podpisał się Sikorski nie jest wart przysłowiowego funta kłaków. Na Ukrainie powołano już bowiem p.o. prezydenta, ustalono termin wyborów prezydenckich na 25 maja ( a nie na koniec grudnia tego roku, jak ustalono ze zbrodniarzem) i wkrótce zostanie powołany nowy - przejściowy rząd. Ukraińcy zatem wzięli w całości odpowiedzialność za swój kraj - wbrew porozumieniu zawartemu 21 lutego 2014r. z byłym prezydentem, który uciekł w popłochu ze swego kraju. Z czego się zatem cieszy Komorowski wraz z szefem naszej "dyplomacji", który z ministrami z Niemiec i Francji podżyrował nietykalność zbrodniarza ? Może z perspektywy otrzymania od cara Rosji Orderu Lenina ?

Bo właśnie wczoraj na to nieistniejące już porozumienie powołał się w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, minister spraw zagranicznych Rosji Ławrow. Szef dyplomacji Rosji Siergiej Ławrow powiedział podczas niedzielnej rozmowy telefonicznej z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, że ukraińska opozycja nielegalnie przejmuje władzę, odchodząc od litery porozumienia. - Najważniejsze jest teraz, by dopilnować, aby zostały w pełni zrealizowane postanowienia porozumienia opozycji z Wiktorem Janukowyczem - powiedział Ławrow, cytowany w komunikacie rosyjskiego MSZ. - Ukraińska opozycja, która odchodzi od litery porozumienia i de facto przejęła władzę w Kijowie, odmawia też złożenia broni i nadal stawia na przemoc - dodał szef rosyjskiej dyplomacji. Ławrow zwrócił też uwagę na fakt, że porozumienie było sygnowane przez przedstawicieli kilku zachodnich państw i zostało przyjęte z zadowoleniem (sic!).

Ze słów Ławrowa jednoznacznie wynika, że albo Europa działała według rosyjskiego scenariusza, a Sikorski był tylko marionetką tego porozumienia - bądź też - Europa działała według scenariusza Sikorskiego, który chciał zaaplikować Ukrainie "polski" scenariusz uratowania Janukowicza i całej partyjnej oligarchii na Ukrainie. Dokładnie w ten sam sposób, jak to się stało w 1989 roku w Polsce. Tak, czy siak - na jedno to zresztą wychodzi. Rezultatem odrzuconego przez Ukraińców porozumienia miało być bowiem uratowanie władzy komunistycznej i rosyjskiej agentury, czyli tak samo, jak to się stało w wyniku "polskich przemian". Czyli zamianą Ukrainy w II-gą Białoruś w warunkach ni to komuny, ni to demokracji...

Ukraińcy jednak ten śmierdzący i zgniły kompromis odrzucili i w ten sposób Europa wystawiła się do wiatru. Do wiatru ze wschodu. Cóż bowiem może odpowiedzieć dzisiaj Sikorski na słowa min. Ławrowa, skierowane do sekretarza stanu USA Johna Kerry, skoro Sikorski w Kijowie zrealizował scenariusz Ławrowa ? Sikorski musi dzisiaj milczeć, jako zakładnik Rosji i Ławrowa. Mało tego - Sikorski przecież ten scenariusz na Ukraincach wymusił, grożąc śmiercią wszystkim, którzy się pod nim nie podpiszą ! Zauważmy, że na te neo-imperialne słowa Ławrowa, który usiłuje wpłynąć na inny kraj nie zareagował żaden dawny - a obecnie już reżimowy "opozycjonista" III RP, który korzysta ze zgniłego porozumienia z 1989 roku ! Ani żaden tzw. "europejczyk", który nadal jest podszyty strachem płynącym z Kremla...

Jedno jest pewne. Polska pod rządami Tuska i szefa "dyplomacji" Sikorskiego stała się narzędziem neo-imperialnej polityki Rosji i Niemiec, w których interesie było i jest poszerzenie "strefy buforowej" o kolejny kraj, który przyjmie porozumienie ze zbrodniarzem komunistycznym. Do takich celów potrzebni są tacy ludzie jak Tusk i Sikorski oraz wystawiony do wiatru w Kijowie naiwniak Kliczko.

Przerwaniem tej neo-imperialnej polityki, gdy Polska się stała - po 25.latach od odzyskania "niepodległości" - krajem bez perspektyw, przeżartym korupcją i aferami, bez własnego przemysłu i z tanią "siłą roboczą", skolonizowanym za to przez wielkie koncerny i banki - byłoby wzięcie spraw Polski w ręce Polaków. W 25 lat po odtrąbianym właśnie przez władze III RP sukcesie "okrągłego stołu" i "demokratycznych" wyborach, w których 65 procent głosów zapewniono ludziom dawnego reżimu komunistycznego. To "polskie" a przygotowane w Moskwie porozumienie jest ważne do dzisiaj, czego dowodem są próby uwięzienia Macierewicza, za zlikwidowanie WSI...

Kapitan Nemo
 
Dodane przez prakseda dnia lutego 24 2014 19:22:31 · 9 Komentarzy · 17 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.