Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Władimirze Władimirowiczu, nie atakujcie nas! Wykończymy się sami
Zamiast spróbować coś z tym zrobić, rząd rzuca hasło: modernizacja armii. Oczywiście trzeba armię unowocześniać, ale nie należy tego robić pod wpływem emocji.
Ponadto, gdy przyjrzymy się szczegółowo planom zakupowym dla polskiego wojska, to nie zwiększają one w sposób istotny naszego bezpieczeństwa. Fajnie, że kupimy sobie kilka rakiet, czołgów i dronów. Damy zarobić firmom zbrojeniowym, podobno także polskim, ale to nie będzie jakaś rewolucja w uzbrojeniu. Rosyjskie rakiety już teraz mają w zasięgu 3/4 terytorium Polski. My natomiast za 10 lat być może będziemy mogli w niewielkim stopniu zagrozić Obwodowi Kaliningradzkiemu. O rakietach dalekiego zasięgu możemy tylko pomarzyć. Co więcej, na ewentualny zakup poważniejszego sprzętu musimy mieć zgodę Stanów Zjednoczonych, a te z kolei w takim przypadku liczą się ze zdaniem Rosji. Zatem dochodzi do pewnego paradoksu, bowiem o uzbrojeniu polskiej armii decyduje pośrednio nasz potencjalny wróg.
Egzaminu nie zda również, o czym często informują teraz media, powrót do powszechnego poboru. Głównie ze względu na migrację zarobkową. Co z tego, że ktoś odbębni służbę wojskową, jak potem czym prędzej czmychnie za chlebem na Zachód. W razie wojny będziemy musieli szukać żołnierzy po całym świecie. Poza tym nikogo nie powinno się zmuszać do obrony kraju. Obecna Polska jaka jest, to każdy widzi, więc nie wszyscy mogą mieć ochotę przelewać za nią krew.
Niestety,ale nasze położenie geopolityczne i wielkość budżetu nie pozwalają nam rozwinąć militarnych skrzydeł. Po raz kolejny w historii o naszym bezpieczeństwie decydować będą sojusze. Czy zdadzą one egzamin? Póki co Rosja zajmuje terytoria, dosyć łatwe do zdobycia, należące do Czeczenii, Gruzji czy Ukrainy, a więc do państw, które nie są członkami NATO. Ponadto bardzo często na okupowanych obszarach spora część ludności popiera stronę rosyjską. Z kolei te państwa Europy Środkowo-Wschodniej, które należą do Paktu Północnoatlantyckiego i UE choć są blisko Rosji, to znajdują się już po innej stronie żelaznej kurtyny. Zatem nie powinno dojść do próby zajęcia np. krajów bałtyckich przez rosyjskie wojska ze względu na duże ryzyko niepowodzenia tej operacji. W sposób bardzo istotny naruszyłoby to interesy obronne i biznesowe Stanów Zjednoczonych, a także Niemiec.

Tak więc głównym zagrożeniem dla Polski jest brak polityki prorodzinnej państwa i wyludnianie się naszego kraju. Rząd ulega presji różnych grup lobbingowych. Ministerialne drzwi są otwarte dla przedstawicieli producentów alkomatów czy też firm zbrojeniowych. Na samym końcu są zawsze młodzi ludzie, którzy muszą jakoś wyżywić rodzinę i jeszcze dorzucić parę złotych na zakup F-16.

Paweł Bernaciak
 
Dodane przez prakseda dnia marca 17 2014 18:15:45 · 9 Komentarzy · 14 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.