Moja własna strona na serwerze tnb.pl (ustaw w panelu admina)
Nawigacja
Strona Główna
Artykuły
Download
FAQ
Forum
Linki
Kategorie Newsów
Kontakt
Galeria
Szukaj
Użytkowników Online
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanch Uzytkowników: 970
Najnowszy Użytkownik: lublin
Jaruzelski w młodości był mordercą
Jacek Gądek: - Czy dziś, po śmier­ci gen. Woj­cie­cha Ja­ru­zel­skie­go, byłby Pan skłon­ny wy­gło­sić po­pu­lar­ny "Bluzg" na ge­ne­ra­ła (ten "Bluzg" to kil­ka­dzie­siąt wy­zwisk pod ad­re­sem Ja­ru­zel­skie­go)?

Emi­lian Ka­miń­ski: - Na pewno nie jest to bluzg na tego bied­ne­go czło­wie­ka, który po dru­giej stro­nie już się roz­li­cza przed Bo­giem za swoje czyny. "Bluzg" do­ty­czył tam­te­go za­ka­pio­ra, który po pro­stu spro­wa­dził na nas nie­szczę­ście. Mówię "tam­te­go" - czyli Ja­ru­zel­skie­go sprzed lat. "Tam­te­go", któ­re­go można dziś zo­ba­czyć w fil­mach do­ku­men­tal­nych. "Bluzg" nie ma nic wspól­ne­go z tym bied­nym star­cem, który wła­śnie zmarł.

"Bluzg" był zja­wi­skiem hi­sto­rycz­nym - był czę­ścią Te­atru Do­mo­we­go, formą oporu prze­ciw­ko to­ta­li­tar­nej wła­dzy, na czele któ­rej stał wła­śnie Ja­ru­zel­ski.

Utwór ma zatem zna­cze­nie hi­sto­rycz­ne, ale gdyby teraz ktoś Pana po­pro­sił o wy­ko­na­nie go, to nie wa­hał­by się Pan?

Ja nie mam ta­kich opo­rów i cały czas ten utwór wy­ko­nu­ję. Mam w re­per­tu­arze re­ci­tal - wie­czór ka­ba­re­to­wy - w cza­sie któ­re­go wspo­mi­nam różne chwi­le z wła­sne­go życia. Mówię wtedy też o Te­atrze Do­mo­wym. I wtedy wi­dzo­wie cza­sa­mi wręcz pro­szą mnie, bym ten "Bluzg" po­wie­dział. Stał się on więc ele­men­tem pew­nej sub­kul­tu­ry. Wielu mło­dych lu­dzie wciąż do niego sięga - na­gra­nie cały czas jest w in­ter­ne­cie.

Ale pod­kre­ślam jesz­cze raz: "Bluzg" nie ma nic wspól­ne­go z tym bied­nym star­cem, który zmarł. Kiedy pan Ja­ru­zel­ski był już cięż­ko chory, to mó­wi­łem, że był­bym w sta­nie przy­je­chać i opie­ko­wać się nim, bo jest - a w za­sa­dzie był - sta­rym, bied­nym czło­wie­kiem. Ten sta­rzec, któ­re­go oglą­da­li­śmy w ostat­nich la­tach, a ten ge­ne­rał, który rzą­dził ko­mu­ni­stycz­ną Pol­ską, to zu­peł­nie różni lu­dzie. Teraz niech już Bóg roz­li­cza gen. Ja­ru­zel­skie­go. A na­praw­dę bę­dzie miał z czego.

A my mamy prawo roz­li­czać go jako po­stać hi­sto­rycz­ną?

Je­stem prze­ko­na­ny, że tak.

W "Blu­zgu" są roz­ma­ite okre­śle­nia, które można uznać za takie wła­śnie osądy jego dzia­łal­no­ści, np.: "pa­cho­łek mo­skiew­ski" i "zdraj­ca".

Ab­so­lut­nie tak - po­zo­sta­ją one ak­tu­al­ne. Wy­star­czy obej­rzeć jakiś film o nim, by się o tym prze­ko­nać. Nawet wczo­raj mój syn zna­lazł w sieci film do­ku­men­tal­ny o gen. Ja­ru­zel­skim i obej­rzał.

Pro­szę też pa­mię­tać, że do­ku­men­ty o jego naj­więk­szych zbrod­niach, kiedy był jesz­cze w In­for­ma­cji Woj­sko­wej, zo­sta­ły znisz­czo­ne. Tych naj­mrocz­niej­szych do­ku­men­tów nie ma w ar­chi­wach. Te tecz­ki zo­sta­ły znisz­czo­ne.

Wedle pu­bli­ka­cji dr. Pio­tra Gon­tar­czy­ka z In­sty­tu­tu Pa­mię­ci Na­ro­do­wej jego tecz­kę tak prze­trze­bio­no i do­ko­ny­wa­no zmian, by gen. Ja­ru­zel­skie­go wy­bie­lić.

I tak się dzia­ło - to była świa­do­ma ro­bo­ta. Nie wiem czyja, ale on umiał się od­naj­dy­wać w róż­nych sy­tu­acjach. Wy­star­czy spoj­rzeć na jego ży­cio­rys. Ja­ru­zel­ski po woj­nie był w In­for­ma­cji Woj­sko­wej - a to prze­cież była or­ga­ni­za­cja, która tę­pi­ła Armię Kra­jo­wą i in­wi­gi­lo­wa­ła śro­do­wi­sko woj­sko­we. A w la­tach 70. kto wy­da­wał roz­ka­zy strze­la­nia do ludzi? Tylko on i gen. Cze­sław Kisz­czak mogli to zro­bić. Jego su­mie­nie ob­cią­ża masa rze­czy.

- Za naród sprze­da­ny pie­kło cię po­chło­nie - to wers z "Blu­zgu" na Ja­ru­zel­skie­go. Je­dy­nie li­cen­tia po­eti­ca czy szcze­re ży­cze­nie?

Nie ja je­stem au­to­rem tego utwo­ru, tylko go wy­ko­ny­wa­łem. Niech już Bóg roz­strzy­gnie, jaka kara po­win­na spo­tkać duszę Ja­ru­zel­skie­go. Nie mnie o tym de­cy­do­wać. Ja ge­ne­ra­ła mogę oce­niać z wła­sne­go punk­tu wi­dze­nia, czyli czło­wie­ka, który był w opo­zy­cji i two­rzył Teatr Do­mo­wy. I oce­niam jego dzia­łal­ność bar­dzo źle.

Nawet z moją mamą to­czy­łem spór - mama była in­ne­go niż ja zda­nia nt. Ja­ru­zel­skie­go. Po­ka­za­łem jej więc film do­ku­men­tal­ny o nim. Mama zmie­ni­ła zda­nie - wcze­śniej była nie­do­in­for­mo­wa­na. My­śla­ła, że stan wo­jen­ny to było zba­wie­nie, a prze­cież było od­wrot­nie: Ro­sja­nie nie chcie­li wcho­dzić do Pol­ski, a Ja­ru­zel­ski pro­sił, żeby jed­nak wcho­dzi­li. Wszyst­ko było po­ukła­da­ne z Ro­sja­na­mi.

Pa­cho­łek, mo­skiew­ski pa­cho­łek - od po­cząt­ku wła­śnie nim był Ja­ru­zel­ski. To jest aż dziw­ne, bo on prze­cież po­cho­dził z po­rząd­nej, zie­miań­skiej ro­dzi­ny. Ale cóż: był zwy­czaj­nym pa­choł­kiem Mo­skwy. Nic tego nie zmie­ni.

Jak Pan oso­bi­ście ode­brał in­for­ma­cję o śmier­ci gen. Ja­ru­zel­skie­go? Nie spo­sób ukryć, że re­ak­cje są różne - od smut­ku, przez obo­jęt­ność, aż po wes­tchnie­nia "na­resz­cie".

Upar­cie roz­dzie­lam dwa fakty. Pierw­szy: umarł scho­ro­wa­ny, bez­rad­ny sta­rzec. I drugi fakt - hi­sto­rycz­ny: umarł dyk­ta­tor, choć można po­wie­dzieć, że tro­chę inni niż zwy­kle, bo dyk­ta­tor in­te­li­genc­ki. Tego dyk­ta­to­ra oce­niam jak naj­go­rzej.

Do­brze, że hi­sto­ria może go oce­nić z per­spek­ty­wy czasu. Kie­dyś był nie do ru­sze­nia i wmon­to­wy­wał się wszę­dzie: wmon­to­wał się także w ob­ra­dy Okrą­głe­go Stołu i w de­mo­kra­tycz­ne prze­mia­ny. Jak prze­czy­ta­łem jego ży­cio­rys, to byłem zdu­mio­ny, jak ten czło­wiek umiał się ukła­dać - w każ­dym cza­sie.

Są jed­nak śro­do­wi­ska le­wi­co­we - SLD - które wy­su­nę­ły po­stu­lat, by ogło­sić ża­ło­bę na­ro­do­wą, a pań­stwo­we flagi opu­ścić do po­ło­wy masz­tów. Na­le­ży to uczy­nić?

No nie prze­sa­dzaj­cie, pa­no­wie. Nie prze­sa­dzaj­cie. Oceń­my rze­czy­wi­stość taką, jaką była, a nie taką, jaka nam się wy­da­je.

Do cho­le­ry ja­snej! Od­sy­łam do do­ku­men­tów tych, któ­rzy chcą ża­ło­by po gen. Ja­ru­zel­skim. Sprawdź­cie sobie, pro­szę, jak wy­glą­da­ła hi­sto­ria. Nie wolno na sta­rość sta­wiać po­mni­ków czło­wie­ko­wi, który w mło­do­ści był mor­der­cą. A Ja­ru­zel­ski w mło­do­ści mor­der­cą był i ma na rę­kach krew wielu wspa­nia­łych ludzi. To na jego rę­kach jest krew nie­win­nych ludzi. Bo­ha­ter­skich i wspa­nia­łych.

onet
 
Dodane przez prakseda dnia maja 28 2014 07:48:24 · 9 Komentarzy · 18 Czytań · Drukuj
 
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Shoutbox
Tylko zalogowani mogą dodawać posty w shoutboksie.

Louisroano
14/10/2017 22:25
Czesc wszystkim mam na imie Kacper 21 lat i jestem z Kolobrzegu. Na serwerze wisze od czasow tak zamieszchlych ze co tu gadac. Jestem milosnikiem cs 1. 6, cs jego, imetina, lola. Zajmuje sie budowanie
LLK
11/02/2011 10:06
Gratuluję strony i oczekuję aktualizacji. Pozdrawiam LLK
Powered by PHP-Fusion copyright © 2003-2006 by Nick Jones.
Released as free software under the terms of the GNU/GPL license.